jea 23.12.2006 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2006 Przyszłam na chwilę do Was, bo jak nie dziś, to dopiero w środę się tu pojawię.... ja też : Serio? A ja tu będę jutro też...później wyjazd do rodziny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 23.12.2006 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2006 witam..... w przerwie na kawke pieke dwa makowce...pierwszy raz w zyciu..ciakawe czy beda zjadliwe??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marjucha 23.12.2006 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2006 No chyba nie wątpisz w swoje talenta kulinarne . Na pewno będą zjadliwe. Tak coś mi się przypomina,że chorobotwórczość wirusów też zależy od ich zjadliwości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marjucha 23.12.2006 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2006 I smacznej kawki życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 23.12.2006 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2006 A może mąż zrobił podpuchę i w tajemnicy też kupi łyżwy moj ex jest konkret facet , jak mowi nie tzn Nie jestem zalamana ........zlatalam cale miasto , 189 Supermarketow w okolicy.......NIE MA takich , jak ona chce , albo jej rozmiarowki ( przeciez nie dam jej moich starych ? ) ja choc jezdze od lat , tez czesto laduje na lodzie ( zreszta to ulubiona zabawa moich dzieciakow -wywalic stara matke ) , ale moglbys jezdzic z moim bratem , ktory nie puszcza sie bandy a i tak lezy setki razy znalazlam jedne w necie i chocby zygac ( sory ) pojade po nie osobiscie do Sosnowca !!!!!! a tak wygladaja : http://www.istore.com.pl/prods/353671.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marjucha 23.12.2006 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2006 Co za poświęcenie. A daleko masz do Sosnowca? Już nawet nie próbuję uczyć się jeździć na łyżwach. Wolę nogę zwichnąć grając w piłkę na sali niż na łyżwach . A ja za pół godziny zmykam do domku a wieczorkiem się zresetuję piwkiem w gronie przyjaciół. Już się nie mogę doczekać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 23.12.2006 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2006 A może mąż zrobił podpuchę i w tajemnicy też kupi łyżwy moj ex jest konkret facet , jak mowi nie tzn Nie jestem zalamana ........zlatalam cale miasto , 189 Supermarketow w okolicy.......NIE MA takich , jak ona chce , albo jej rozmiarowki ( przeciez nie dam jej moich starych ? ) ja choc jezdze od lat , tez czesto laduje na lodzie ( zreszta to ulubiona zabawa moich dzieciakow -wywalic stara matke ) , ale moglbys jezdzic z moim bratem , ktory nie puszcza sie bandy a i tak lezy setki razy znalazlam jedne w necie i chocby zygac ( sory ) pojade po nie osobiscie do Sosnowca !!!!!! a tak wygladaja : http://www.istore.com.pl/prods/353671.jpg No tak to jest przed Świętami. Ja wyszłam teraz po jemiołę, jak zobaczyłam kolejki w Rossmanie albo w piekarni po chleb, to mnie zszokowało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 23.12.2006 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2006 Robiłam śledzie z buraczkami. I oczywiście obżarłam się śledzi Ale mi dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 23.12.2006 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2006 Co za poświęcenie. A daleko masz do Sosnowca? Już nawet nie próbuję uczyć się jeździć na łyżwach. Wolę nogę zwichnąć grając w piłkę na sali niż na łyżwach . A ja za pół godziny zmykam do domku a wieczorkiem się zresetuję piwkiem w gronie przyjaciół. Już się nie mogę doczekać nie tak strasznie daleko ..ok 1h samochodem , umowilam sie wlasnie z gosciem na wieczor , wezmie je do domu yupi taka jestem szczesliwa jesli chodzi o pilke , to ja stoje czasem na bramie ( kopa mam slabego ) zycze ci wspanialego wieczoru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 23.12.2006 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2006 Robiłam śledzie z buraczkami. I oczywiście obżarłam się śledzi Ale mi dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 23.12.2006 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2006 Co za poświęcenie. A daleko masz do Sosnowca? Już nawet nie próbuję uczyć się jeździć na łyżwach. Wolę nogę zwichnąć grając w piłkę na sali niż na łyżwach . A ja za pół godziny zmykam do domku a wieczorkiem się zresetuję piwkiem w gronie przyjaciół. Już się nie mogę doczekać nie tak strasznie daleko ..ok 1h samochodem , umowilam sie wlasnie z gosciem na wieczor , wezmie je do domu yupi taka jestem szczesliwa jesli chodzi o pilke , to ja stoje czasem na bramie ( kopa mam slabego ) zycze ci wspanialego wieczoru Froszku, ja jutro w Bytomiu będę, wiec myślę, ze skoro do Sosnowca masz niedaleko, to do Bytomia też I łatwiej mi będzie telepatycznie wysłać Ci życzenia tuż przed samą Wigilią No i fajnie, ze będziesz miała łyżwy dla córci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 23.12.2006 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2006 Froszku, ja jutro w Bytomiu będę, wiec myślę, ze skoro do Sosnowca masz niedaleko, to do Bytomia też I łatwiej mi będzie telepatycznie wysłać Ci życzenia tuż przed samą Wigilią No i fajnie, ze będziesz miała łyżwy dla córci jaja sobie robisz? dlaczego telepatycznie ? umowimy sie na pasterke , co ty na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 23.12.2006 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2006 Froszku, ja jutro w Bytomiu będę, wiec myślę, ze skoro do Sosnowca masz niedaleko, to do Bytomia też I łatwiej mi będzie telepatycznie wysłać Ci życzenia tuż przed samą Wigilią No i fajnie, ze będziesz miała łyżwy dla córci jaja sobie robisz? dlaczego telepatycznie ? umowimy sie na pasterke , co ty na to? Jak tylko wytrwam do godziny 12 i przekonam męża żeby ze mną wyruszył do koscioła Jaj sobie nie robię, mój małż jest z Bytomia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 23.12.2006 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2006 A teraz znów na chwilę muszę zniknąć w kuchni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 23.12.2006 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2006 Froszku, ja jutro w Bytomiu będę, wiec myślę, ze skoro do Sosnowca masz niedaleko, to do Bytomia też I łatwiej mi będzie telepatycznie wysłać Ci życzenia tuż przed samą Wigilią No i fajnie, ze będziesz miała łyżwy dla córci jaja sobie robisz? dlaczego telepatycznie ? umowimy sie na pasterke , co ty na to? Jak tylko wytrwam do godziny 12 i przekonam męża żeby ze mną wyruszył do koscioła Jaj sobie nie robię, mój małż jest z Bytomia zapytaj malzonka do jakiej parafii naleza jego rodzice w ten sposob zlokalizuje miejsce twojego pobytu w Bytomiu a tak poza watkiem.....czemu sie wczesniej nie przypucowalas . ze w Juzku krazy bytomska krew Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 23.12.2006 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2006 Froszku, ja jutro w Bytomiu będę, wiec myślę, ze skoro do Sosnowca masz niedaleko, to do Bytomia też I łatwiej mi będzie telepatycznie wysłać Ci życzenia tuż przed samą Wigilią No i fajnie, ze będziesz miała łyżwy dla córci jaja sobie robisz? dlaczego telepatycznie ? umowimy sie na pasterke , co ty na to? Jak tylko wytrwam do godziny 12 i przekonam męża żeby ze mną wyruszył do koscioła Jaj sobie nie robię, mój małż jest z Bytomia zapytaj malzonka do jakiej parafii naleza jego rodzice w ten sposob zlokalizuje miejsce twojego pobytu w Bytomiu a tak poza watkiem.....czemu sie wczesniej nie przypucowalas . ze w Juzku krazy bytomska krew No mówiłam, że Juzek jest pół-Ślązakiem Napisałam Ci już, gdzie będę w te Świeta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 23.12.2006 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2006 No mówiłam, że Juzek jest pół-Ślązakiem Napisałam Ci już, gdzie będę w te Świeta pol-Bytomianin (moja krew ) rob co chcesz, ale musisz namowic mezusia na wyjscie ewemtualnie pojdziemy za kosciol ( jak za dawnych czasow ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 23.12.2006 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2006 No mówiłam, że Juzek jest pół-Ślązakiem Napisałam Ci już, gdzie będę w te Świeta pol-Bytomianin (moja krew ) rob co chcesz, ale musisz namowic mezusia na wyjscie ewemtualnie pojdziemy za kosciol ( jak za dawnych czasow ) Postaram się, ale nie ręczę. Znając go, to się naje, napije i zachce mu się spać Zaraz go zapytam o wszystkie rzeczy związane z miejscem zamieszkania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 23.12.2006 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2006 Postaram się, ale nie ręczę. Znając go, to się naje, napije i zachce mu się spać Zaraz go zapytam o wszystkie rzeczy związane z miejscem zamieszkania wiec moze nie zauwazy jak sie wymkniesz z chaty ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 23.12.2006 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2006 witam,zajrzałam tylko na chwilkę, bo mąż przygotowuje farsz do pasztecików. Paszteciki też będzie piekł. Jak on się uwinie wtedy ja wskakuję do kuchni kręcić mak. We dwoje sobie tylko przeszkadzamy w robocie i jedno drugiemu zagląda do garnków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.