Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rekord wpisow....


Rysiu J

Recommended Posts

mundzia wyrolowałaś królika :lol:

 

gratki :D

 

odwrócony byłem 8) :wink:

jea, pamiętaj, w życiu zawsze trzeba patrzeć przed siebie, nigdy na boki, a juz broń Boże oglądać się za siebie :D

 

właśnie patrzyłem przed siebie, oj było na czym oko zawiesić :oops:

stronkę jeszcze kiedyś bumkne

a pani też jeszcze do mnie przyjdzie :D

mam nadzieję, że w tym samym stroju :oops: :wink:

 

ja przyjade? w tym samym stroju??? :o :roll: :roll: :roll: aaale... o co choooodzi...?? :roll: :roll: :roll:

 

możesz :D

klijentka u mnie była z argumentami z przodu mocno wyeksponowanymi :o :oops: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 302,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • ila66

    12921

  • Jajcek

    11240

  • andre59

    10909

  • stukpuk

    10872

Najaktywniejsi w wątku

mundzia wyrolowałaś królika :lol:

 

gratki :D

 

odwrócony byłem 8) :wink:

jea, pamiętaj, w życiu zawsze trzeba patrzeć przed siebie, nigdy na boki, a juz broń Boże oglądać się za siebie :D

 

właśnie patrzyłem przed siebie, oj było na czym oko zawiesić :oops:

stronkę jeszcze kiedyś bumkne

a pani też jeszcze do mnie przyjdzie :D

mam nadzieję, że w tym samym stroju :oops: :wink:

 

ja przyjade? w tym samym stroju??? :o :roll: :roll: :roll: aaale... o co choooodzi...?? :roll: :roll: :roll:

 

możesz :D

klijentka u mnie była z argumentami z przodu mocno wyeksponowanymi :o :oops: :wink:

 

no... 8) teraz to rozumiem 8) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odezwał sie do mnie pan z Muratora i chce spotkac sie aby pogadac o losach projektu wg którego budujemy nasz dom... Mieliscie może taką sytuacje? Bo mój mąż nie chce z nim się spotykać. I ja jestem "w kropce" :-?

 

ooo, a czemu chce gadac o jego losach?? :roll: bo nic nie kumam ... :roll:

 

Wiesz, w Muratorze są też artykuły o tym jak wyglądają domy budowane wg tego samego projektu, a jednak po adaptacji są inne. to sa te "losy" projektu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mundzia wyrolowałaś królika :lol:

 

gratki :D

 

odwrócony byłem 8) :wink:

jea, pamiętaj, w życiu zawsze trzeba patrzeć przed siebie, nigdy na boki, a juz broń Boże oglądać się za siebie :D

 

właśnie patrzyłem przed siebie, oj było na czym oko zawiesić :oops:

stronkę jeszcze kiedyś bumkne

a pani też jeszcze do mnie przyjdzie :D

mam nadzieję, że w tym samym stroju :oops: :wink:

 

ja przyjade? w tym samym stroju??? :o :roll: :roll: :roll: aaale... o co choooodzi...?? :roll: :roll: :roll:

 

możesz :D

klijentka u mnie była z argumentami z przodu mocno wyeksponowanymi :o :oops: :wink:

Rozumiem, że Cię przekonała,skoro miała mocne, o przepraszam, wyeksponowane argumenty :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odezwał sie do mnie pan z Muratora i chce spotkac sie aby pogadac o losach projektu wg którego budujemy nasz dom... Mieliscie może taką sytuacje? Bo mój mąż nie chce z nim się spotykać. I ja jestem "w kropce" :-?

 

ooo, a czemu chce gadac o jego losach?? :roll: bo nic nie kumam ... :roll:

 

Wiesz, w Muratorze są też artykuły o tym jak wyglądają domy budowane wg tego samego projektu, a jednak po adaptacji są inne. to sa te "losy" projektu.

 

aaaa :D:D:D i już kumam :D... no jak mąż nie chce to sama pogadaj :) niektórzy mężowie są wstydliwi... moj by też nie chciał, ale moimi argumentami bym go przekonała :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam tęskniących za wiosną.

Z niecierpliwością czekam na skowronki, tymczasem biała gołębica z żółtą obrączką na łapce upatrzyła mój balkon.

Dreptała chyba z godzinę, a potem usiadła na doniczce z przekwitłym wrzosem

:roll:

I siedzi...i co z tego będzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam tęskniących za wiosną.

Z niecierpliwością czekam na skowronki, tymczasem biała gołębica z żółtą obrączką na łapce upatrzyła mój balkon.

Dreptała chyba z godzinę, a potem usiadła na doniczce z przekwitłym wrzosem

:roll:

I siedzi...i co z tego będzie?

 

Może stwierdziła, że u Ciebie bedzie jej nowy dom?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam tęskniących za wiosną.

Z niecierpliwością czekam na skowronki, tymczasem biała gołębica z żółtą obrączką na łapce upatrzyła mój balkon.

Dreptała chyba z godzinę, a potem usiadła na doniczce z przekwitłym wrzosem

:roll:

I siedzi...i co z tego będzie?

 

Może stwierdziła, że u Ciebie bedzie jej nowy dom?

może to bocian jaki i cosik przyniesie na ten nowy dom ? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam tęskniących za wiosną.

Z niecierpliwością czekam na skowronki, tymczasem biała gołębica z żółtą obrączką na łapce upatrzyła mój balkon.

Dreptała chyba z godzinę, a potem usiadła na doniczce z przekwitłym wrzosem

:roll:

I siedzi...i co z tego będzie?

 

Może stwierdziła, że u Ciebie bedzie jej nowy dom?

może to bocian jaki i cosik przyniesie na ten nowy dom ? :wink:

 

może i bocian, ale czerwonego dzioba nie widzę, więc w czym kwilące zawiniątko trzymać będzie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...