Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 302,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • ila66

    12921

  • Jajcek

    11240

  • andre59

    10909

  • stukpuk

    10872

Najaktywniejsi w wątku

Ale miałam dzien. :evil:

 

Mały mi zachorował, złapał jakiegos wirusa i ma taka chrype, że panowie po całonocnej imprezie by sie jej niepowstydzili. Na szczeście na razie bez antybiotyku. Ale musze bacznie obserwowac żeby w co gorszego nie przeszło.

Tylko jak on te piguły będzie łykał? :roll: , niby mam rozgniatac i podawac ale to istny koszmar bo większość jest wypluta :o

 

Moze ma ktos jakis sposób jak takie paskudztwa podawać dziecku :-?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/11307/#findComment-8931949
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Braza chyba spróbuje wieczorem, wczesniej dałam z herbata ale gorzka (ja nie słodze) a wieczorem posłodze i moze jakos sie uda. Dużo tego na raz do wzięcia ma :roll: chyba bede dzielic i podawac co 15 min żeby nie zwymiotował :roll: :-? :wink:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/11307/#findComment-8931946
Udostępnij na innych stronach

Ale miałam dzien. :evil:

 

Mały mi zachorował, złapał jakiegos wirusa i ma taka chrype, że panowie po całonocnej imprezie by sie jej niepowstydzili. Na szczeście na razie bez antybiotyku. Ale musze bacznie obserwowac żeby w co gorszego nie przeszło.

Tylko jak on te piguły będzie łykał? :roll: , niby mam rozgniatac i podawac ale to istny koszmar bo większość jest wypluta :o

 

Moze ma ktos jakis sposób jak takie paskudztwa podawać dziecku :-?

 

 

ja swojemu podawalam rozgniecione w zelku :oops: :oops: no bo on je uwielbial......( byly takie nieduze kawalki i je wciskalam, znajoma dawala w mambie

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/11307/#findComment-8931944
Udostępnij na innych stronach

Ale miałam dzien. :evil:

 

Mały mi zachorował, złapał jakiegos wirusa i ma taka chrype, że panowie po całonocnej imprezie by sie jej niepowstydzili. Na szczeście na razie bez antybiotyku. Ale musze bacznie obserwowac żeby w co gorszego nie przeszło.

Tylko jak on te piguły będzie łykał? :roll: , niby mam rozgniatac i podawac ale to istny koszmar bo większość jest wypluta :o

 

Moze ma ktos jakis sposób jak takie paskudztwa podawać dziecku :-?

 

 

ja swojemu podawalam rozgniecione w zelku :oops: :oops: no bo on je uwielbial......( byly takie nieduze kawalki i je wciskalam, znajoma dawala w mambie

 

takie cos nie przejdzie bo mały nie ma jeszcze zebów :oops: i narazie tylko papki, zupki, kaszki i takie tam zajada oprócz cyca :oops: , on ma 8 miesiecy, ze starszym to nie ma problemów wszystko przełknie a tran to specjalnie rozgryza bo go uwielbia :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/11307/#findComment-8931943
Udostępnij na innych stronach

Ojej, ullerowa :(

Ja nie pomogę, bo mój mały wszystkie lekarstwa uwielbia i jeszcze nie trafiło nam się takie, które by wypluł. Na hasło "a teraz lekarstwo" buzia mu się śmieje i sama rozdziawia :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/11307/#findComment-8931942
Udostępnij na innych stronach

Ale miałam dzien. :evil:

 

Mały mi zachorował, złapał jakiegos wirusa i ma taka chrype, że panowie po całonocnej imprezie by sie jej niepowstydzili. Na szczeście na razie bez antybiotyku. Ale musze bacznie obserwowac żeby w co gorszego nie przeszło.

Tylko jak on te piguły będzie łykał? :roll: , niby mam rozgniatac i podawac ale to istny koszmar bo większość jest wypluta :o

 

Moze ma ktos jakis sposób jak takie paskudztwa podawać dziecku :-?

 

 

ja swojemu podawalam rozgniecione w zelku :oops: :oops: no bo on je uwielbial......( byly takie nieduze kawalki i je wciskalam, znajoma dawala w mambie

 

takie cos nie przejdzie bo mały nie ma jeszcze zebów :oops: i narazie tylko papki, zupki, kaszki i takie tam zajada oprócz cyca :oops: , on ma 8 miesiecy, ze starszym to nie ma problemów wszystko przełknie a tran to specjalnie rozgryza bo go uwielbia :roll:

 

ja mojemu daje codziennie leki w proszku to mogę ci poradzić :p

wrzucam tabletkę , rozgniatam, dolewam trochę wody i dużo herbatki w proszku hippa, mieszam , do strzykawki i już :p

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/11307/#findComment-8931941
Udostępnij na innych stronach

Ale miałam dzien. :evil:

 

Mały mi zachorował, złapał jakiegos wirusa i ma taka chrype, że panowie po całonocnej imprezie by sie jej niepowstydzili. Na szczeście na razie bez antybiotyku. Ale musze bacznie obserwowac żeby w co gorszego nie przeszło.

Tylko jak on te piguły będzie łykał? :roll: , niby mam rozgniatac i podawac ale to istny koszmar bo większość jest wypluta :o

 

Moze ma ktos jakis sposób jak takie paskudztwa podawać dziecku :-?

 

 

ja swojemu podawalam rozgniecione w zelku :oops: :oops: no bo on je uwielbial......( byly takie nieduze kawalki i je wciskalam, znajoma dawala w mambie

 

takie cos nie przejdzie bo mały nie ma jeszcze zebów :oops: i narazie tylko papki, zupki, kaszki i takie tam zajada oprócz cyca :oops: , on ma 8 miesiecy, ze starszym to nie ma problemów wszystko przełknie a tran to specjalnie rozgryza bo go uwielbia :roll:

 

ja mojemu daje codziennie leki w proszku to mogę ci poradzić :p

wrzucam tabletkę , rozgniatam, dolewam trochę wody i dużo herbatki w proszku hippa, mieszam , do strzykawki i już :p

 

to jest najlepsza metoda 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/11307/#findComment-8931938
Udostępnij na innych stronach

Ale miałam dzien. :evil:

 

Mały mi zachorował, złapał jakiegos wirusa i ma taka chrype, że panowie po całonocnej imprezie by sie jej niepowstydzili. Na szczeście na razie bez antybiotyku. Ale musze bacznie obserwowac żeby w co gorszego nie przeszło.

Tylko jak on te piguły będzie łykał? :roll: , niby mam rozgniatac i podawac ale to istny koszmar bo większość jest wypluta :o

 

Moze ma ktos jakis sposób jak takie paskudztwa podawać dziecku :-?

 

 

ja swojemu podawalam rozgniecione w zelku :oops: :oops: no bo on je uwielbial......( byly takie nieduze kawalki i je wciskalam, znajoma dawala w mambie

 

takie cos nie przejdzie bo mały nie ma jeszcze zebów :oops: i narazie tylko papki, zupki, kaszki i takie tam zajada oprócz cyca :oops: , on ma 8 miesiecy, ze starszym to nie ma problemów wszystko przełknie a tran to specjalnie rozgryza bo go uwielbia :roll:

 

ja mojemu daje codziennie leki w proszku to mogę ci poradzić :p

wrzucam tabletkę , rozgniatam, dolewam trochę wody i dużo herbatki w proszku hippa, mieszam , do strzykawki i już :p

 

to jest najlepsza metoda 8)

 

i chyba jedyna do przejścia :p

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/11307/#findComment-8931937
Udostępnij na innych stronach

Jedyna to nie, łyżeczka z herbatą też jest dobra, szczególnie przy takich maluchach. Ullercia, wypróbuj wszystko i będziesz wiedziała.

 

 

Witam wszystkich. z którymi jeszcze się nie witałam :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/11307/#findComment-8931936
Udostępnij na innych stronach

a ja mam straszny kłopot ze starszym :roll:

anoreksja czy co :o

nic nie chce jeść :evil:

kanapki przynosi ze szkoły :-?

śniadania rano nie chce jeść :roll:

obiad...ledwo dziubnął :evil:

potem powiedziałam, że był obiad teraz zje kolację :roll: bo już po chwili zaczął szukać cirios albo jakieś inne kangus :evil: to powiedziałam, że ewent może zjeść jogurt ...to zjadł3 :-? teraz siedzi i ryczy, że nie zje kanapki bo śmierdzi :evil: - wędlina z misiem, polędwica dzisiaj kupiona :roll: ..już nie wyrabiam :-? a za godzinę ma trening :roll: nie wyrabiam z jego jedzeniem :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/11307/#findComment-8931935
Udostępnij na innych stronach

a ja mam straszny kłopot ze starszym :roll:

anoreksja czy co :o

nic nie chce jeść :evil:

kanapki przynosi ze szkoły :-?

śniadania rano nie chce jeść :roll:

obiad...ledwo dziubnął :evil:

potem powiedziałam, że był obiad teraz zje kolację :roll: bo już po chwili zaczął szukać cirios albo jakieś inne kangus :evil: to powiedziałam, że ewent może zjeść jogurt ...to zjadł3 :-? teraz siedzi i ryczy, że nie zje kanapki bo śmierdzi :evil: - wędlina z misiem, polędwica dzisiaj kupiona :roll: ..już nie wyrabiam :-? a za godzinę ma trening :roll: nie wyrabiam z jego jedzeniem :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

 

zmień rodzaj pieczywa

zmień wędlinę, maslo, ser

na kolacje rób pitę, grzanki, placki.

Przejdzie mu

 

PS Najlepiej weź go sklepu i niech sam wybierze co chce. A w szlole pewnie wpiernicza chipsy

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/11307/#findComment-8931934
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...