Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rekord wpisow....


Rysiu J

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 302,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • ila66

    12921

  • Jajcek

    11240

  • andre59

    10909

  • stukpuk

    10872

Najaktywniejsi w wątku

Ską ja wiedziałam że Was tak z ranka zastanę ? 8) :lol:

Tylko frosi brauje , chyba zaspała ? 8) :wink:

 

Piknie witojcie :D :D

Witaj piękna :oops: 8)

Froszka pewnie kawę parzy i grzeje wodę na dolewkę :lol: :lol:

 

Hej hej wędrowniczku :D

Opowiedz troszke jak tam w górach było :D

Juz sie nie moge doczekać wyjazdu :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ską ja wiedziałam że Was tak z ranka zastanę ? 8) :lol:

Tylko frosi brauje , chyba zaspała ? 8) :wink:

 

Piknie witojcie :D :D

Witaj piękna :oops: 8)

Froszka pewnie kawę parzy i grzeje wodę na dolewkę :lol: :lol:

 

pewnie , ze parzyla

w lozku ja pila (o 7-ej rano)

myslalm , ze wpadniecie ..... :roll:

 

zaparzylam nowa

nie wiem czy doniese , bo jakas taka rozklekotana jestem :roll: :wink:

 

http://www.fundk-bochum.de/bilder/Leistungen/Serviceleistungen/Kaffeetasse.jpg

 

kurna.....rozlalam :oops:

trza dolac wody

i cos na klina lyknac 8) :lol:

 

http://static.twoday.net/stuff/images/Wasserkocher_Vorher.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a w tej mondrej ksionszce , co ja w nocy czytalam takie cuda piszom :o

 

http://www.joemonster.org/i/k/naj.jpg

 

ale tu bajzel :o

rach ciach ....posprzatane :wink:

 

http://www.elita.piwko.pl/Wakacyjne%20Foty/000_0200.JPG

 

dla silnie potrzebujacych tez cus mam

 

 

http://www.global-can.pl/produkty/dayafter_m.jpghttp://www.global-can.pl/produkty/dayafter_m.jpghttp://www.global-can.pl/produkty/dayafter_m.jpghttp://www.global-can.pl/produkty/dayafter_m.jpghttp://www.global-can.pl/produkty/dayafter_m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ską ja wiedziałam że Was tak z ranka zastanę ? 8) :lol:

Tylko frosi brauje , chyba zaspała ? 8) :wink:

 

Piknie witojcie :D :D

Witaj piękna :oops: 8)

Froszka pewnie kawę parzy i grzeje wodę na dolewkę :lol: :lol:

 

Hej hej wędrowniczku :D

Opowiedz troszke jak tam w górach było :D

Juz sie nie moge doczekać wyjazdu :roll:

No nareszcie ktoś spytał :lol: :lol: :lol:

W górach jak zawsze było cudownie.

Gdy tylko widzę z okna pociągu zarys gór, od razu poprawia mi się humor.

Do Zakopanego jechaliśmy pociągiem z miejscami leżącymi, więc tego samego dnia po rozpakowaniu się poszlismy na szlak. Ot tak, na rozchodzenie. Tradycyjnie była to Dolina Białego, bo uwielbiam to miejsce o każdej porze roku, a potem Sarnia Skała i powrót Doliną Strużyńską i Drogą pod Reglami do naszej kwatery. Kurcze, ale się zacząłem rozpisywać, ale to dlatego że tak mnie te Tatry kręcą :oops: .

No to się streszczę.

Byliśmy też na Nosalu, potem schronisko Murowaniec i na Kasprowy Wierch pognaliśmy. A tam było cudownie pusto. Tylko Ja i Ania :oops: :wink: .

Trzeci dzień to dzień przerwy na regenerację kolana Ani i wysyłanie kartek.

Następnego dnia poszliśmy na czerwone wierchy wchodząc od Doliny Kościeliskiej i zaczynając od Ciemniaka. Potem Małołączniak i Kopa Kondracka. I tu dopadła Nas burza. Bynajmniej nie burza uczuć(chociaż te też były i nadal są :oops: :oops: :oops: ). No i szybko zaczęliśmy schodzić przez Przełęcz pod kopą Kondracką.

Lało trzy godziny i dotarliśmy przemoczeni.

No to nie zostało nic innego jak skoczyć po flaszkę wina na rozgrzewkę :wink: .

Pomogło :lol:

Później byliśmy jeszcze nad Morskim Okiem i akurat trafiliśmy na akcję ratowniczą TOPR-u. Niestety turysta nie przeżył upadku ze szlaku na Rysy.

Ostatniego dnia Bylismy w Dolinie Kościeliskiej( odwiedziliśmy Jaskinię Mroźnąi Smoczą Jamę w Wąwozie Kraków) z której przeszliśmy do Chochołowskiej i następnie udaliśmy się od z powrotem do Kościeliska na Busa.

Wracaliśmy w poniedziałek wieczorem znowu leżąc.

Żal było wyjeżdżać, ale co zrobić.

Generalnie w górach jeszcze dużo śniegu i w miarę pusto.

W dolinach dużo wycieczek szkolnych, ale wyżej naprawdę miło, bo nie trzeba rozbijać się łokciami.

Jedziesz we wrześniu, więc w najpiękniejszym dla gór okresie.

Ciągle mam przed oczami widok Czerwonych Wierchów na początku października 8)

Ech, kiedy ja tam znowu pojadę :roll:

pozdrawiam i sorki że i tak się rozpisałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam pięknie wszystkich imprezowiczów z rana! Nieźle tu wczoraj zabalowaliście!!! :lol: :lol:

Przyniosłam Wam coś smacznego na kaca! Proszę się częstować. :D

 

http://www.yogurtson.com/images/Others/dishes/musaka.jpg

 

A po śniadanku obowiązkowa kawka

 

http://www.cejrowski.com/img/inne/kubek.jpg

 

Oj, Wy, łobuziaki... :lol: 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ską ja wiedziałam że Was tak z ranka zastanę ? 8) :lol:

Tylko frosi brauje , chyba zaspała ? 8) :wink:

 

Piknie witojcie :D :D

Witaj piękna :oops: 8)

Froszka pewnie kawę parzy i grzeje wodę na dolewkę :lol: :lol:

 

Hej hej wędrowniczku :D

Opowiedz troszke jak tam w górach było :D

Juz sie nie moge doczekać wyjazdu :roll:

No nareszcie ktoś spytał :lol: :lol: :lol:

W górach jak zawsze było cudownie.

Gdy tylko widzę z okna pociągu zarys gór, od razu poprawia mi się humor.

Do Zakopanego jechaliśmy pociągiem z miejscami leżącymi, więc tego samego dnia po rozpakowaniu się poszlismy na szlak. Ot tak, na rozchodzenie. Tradycyjnie była to Dolina Białego, bo uwielbiam to miejsce o każdej porze roku, a potem Sarnia Skała i powrót Doliną Strużyńską i Drogą pod Reglami do naszej kwatery. Kurcze, ale się zacząłem rozpisywać, ale to dlatego że tak mnie te Tatry kręcą :oops: .

No to się streszczę.

Byliśmy też na Nosalu, potem schronisko Murowaniec i na Kasprowy Wierch pognaliśmy. A tam było cudownie pusto. Tylko Ja i Ania :oops: :wink: .

Trzeci dzień to dzień przerwy na regenerację kolana Ani i wysyłanie kartek.

Następnego dnia poszliśmy na czerwone wierchy wchodząc od Doliny Kościeliskiej i zaczynając od Ciemniaka. Potem Małołączniak i Kopa Kondracka. I tu dopadła Nas burza. Bynajmniej nie burza uczuć(chociaż te też były i nadal są :oops: :oops: :oops: ). No i szybko zaczęliśmy schodzić przez Przełęcz pod kopą Kondracką.

Lało trzy godziny i dotarliśmy przemoczeni.

No to nie zostało nic innego jak skoczyć po flaszkę wina na rozgrzewkę :wink: .

Pomogło :lol:

Później byliśmy jeszcze nad Morskim Okiem i akurat trafiliśmy na akcję ratowniczą TOPR-u. Niestety turysta nie przeżył upadku ze szlaku na Rysy.

Ostatniego dnia Bylismy w Dolinie Kościeliskiej( odwiedziliśmy Jaskinię Mroźnąi Smoczą Jamę w Wąwozie Kraków) z której przeszliśmy do Chochołowskiej i następnie udaliśmy się od z powrotem do Kościeliska na Busa.

Wracaliśmy w poniedziałek wieczorem znowu leżąc.

Żal było wyjeżdżać, ale co zrobić.

Generalnie w górach jeszcze dużo śniegu i w miarę pusto.

W dolinach dużo wycieczek szkolnych, ale wyżej naprawdę miło, bo nie trzeba rozbijać się łokciami.

Jedziesz we wrześniu, więc w najpiękniejszym dla gór okresie.

Ciągle mam przed oczami widok Czerwonych Wierchów na początku października 8)

Ech, kiedy ja tam znowu pojadę :roll:

pozdrawiam i sorki że i tak się rozpisałem

 

No wreszcie sie doczekałam :D :wink:

Ja tez zwykle jeżdżę kuszetką i dziwnym trafem budzę się w Krakowie :D

I od Krakowa z nosem przylejonym do szyby chłonę te górskie klimaty :D

I pierwszy dzien też mała przebieżka w jakąś kameralną dolinkę no i obowiązkowo Krupówki żeby sprawdzić co sie zmieniło 8)

Ta trasa na Czerwone Wierchy od Kościeliskeij jest śliczna ale strasznie długa . W zeszłym roku szłam odwrotnie , od Kasprowego po Ciemniak i z Ciemniaka w dół . I pod koniec oczywiście złapał nas deszcz . te góry juz tak mają 8)

A Kościeliska do busa zjechałyśmy na rowerach :lol: . Polecam , jest z górki , trzeba tylko kierownic trzymać 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

depeeska , dzieki dobra kobieto

niech ci Bozia wynagrodzi ...w dzieciach 8) :lol:

 

a dzisiaj co? ciag dalszy , nie ?

w koncu dzien taty :lol: :lol: :lol:

 

wieczorem ide na grilla .kolega zdal egzamin .....trzeba to uprawomocnic 8) .....szkoda tylko , ze taki przystojny

Oryginal Italianer ...hmmm :oops:

a ja lubie jego dziewczyne i......Froscha :wink:

ma byc moje ulubione Sambuka 8)

i jakis fajny wloski deser (jak bedzie dobry wysepie przepis 8) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...