Rekord wpisow....

[kaśka maciej]

Trini zapewniam że najlepszy tornister nie wystarcza na 3-4 lata a wiesz czemu? bo za rok usłyszysz mamo a inni maja nowe tornistry...

 

No otóż to Sylwia!!!!!!!!!!!

[kaśka maciej]

koszt ok. 300 złotych, ale spokojnie taki tornister wystarcza na 3-4 lata, łatwo się czyszczą co jest ważne, i mają specjalnie profilowane plecy zapobiegające wadom kręgosłupa, to są plusy dla których skłaniam się ku temu tornistrowi.

 

Trini, tak ci powiem z doświadczenia matki drugoklasisty

nie licz na to, że tornister przetrwa 3/4 lata!!!!!!!!!!!!

i sorki, ale uważam, że 300zł za tornister to przegięcie

my kupiliśmy tornister z profilowanym tyłem za 100zł i uważam, że jak pochodzi w nim jeszcze jeden rok szkolny to MAX!!!

a tornister kupiliśmy ze Spidremanem w Smyku

 

moje dziecko bardzo dba o swoje rzeczy o dziwo...

W zasadzie to nic nie ma poniszczone, kurde jakaś dziwna jest...

Nienawidzi się brudzić, pucuje się kiedy się da, nawet najmniejszą plamkę, drobne zabrudzenia przeżywa, jak stonka wykopki...

 

to nie ma znaczenia

 

inne dzieci będą mieć nowe i co powiesz wtedy???

kupisz jej kojeny za 300zł co rok???

[Trini]

Trini zapewniam że najlepszy tornister nie wystarcza na 3-4 lata a wiesz czemu? bo za rok usłyszysz mamo a inni maja nowe tornistry...

 

Kurde, racja

eee... moja taka nie jest, no chyba że się zmieni co sądząc po dzieciach i tym jakie sa jest prawdopodobne - zresztą... tornister stawia babcia co siedzi w stanach, więc mnie to rybka - przysyła na to 150 dolców, i mamy za to kupić najlepszy, to co mam dziecku żałować

[Trini]

koszt ok. 300 złotych, ale spokojnie taki tornister wystarcza na 3-4 lata, łatwo się czyszczą co jest ważne, i mają specjalnie profilowane plecy zapobiegające wadom kręgosłupa, to są plusy dla których skłaniam się ku temu tornistrowi.

 

Trini, tak ci powiem z doświadczenia matki drugoklasisty

nie licz na to, że tornister przetrwa 3/4 lata!!!!!!!!!!!!

i sorki, ale uważam, że 300zł za tornister to przegięcie

my kupiliśmy tornister z profilowanym tyłem za 100zł i uważam, że jak pochodzi w nim jeszcze jeden rok szkolny to MAX!!!

a tornister kupiliśmy ze Spidremanem w Smyku

 

moje dziecko bardzo dba o swoje rzeczy o dziwo...

W zasadzie to nic nie ma poniszczone, kurde jakaś dziwna jest...

Nienawidzi się brudzić, pucuje się kiedy się da, nawet najmniejszą plamkę, drobne zabrudzenia przeżywa, jak stonka wykopki...

 

to nie ma znaczenia

 

inne dzieci będą mieć nowe i co powiesz wtedy???

kupisz jej kojeny za 300zł co rok???

a co to za różnica za ile

Może i znajdę inny, tańszy, a może pochodzi w tym

A jak babcia stawia, to co mam jej żałować

[kaśka maciej]

zresztą... tornister stawia babcia co siedzi w stanach, więc mnie to rybka - przysyła na to 150 dolców, i mamy za to kupić najlepszy, to co mam dziecku żałować

 

no to zmienia postać rzeczy

ale dalej uważam, ze góra 2 lata wytrzyma z tym plecakiem

[Trini]

zresztą... tornister stawia babcia co siedzi w stanach, więc mnie to rybka - przysyła na to 150 dolców, i mamy za to kupić najlepszy, to co mam dziecku żałować

 

no to zmienia postać rzeczy

ale dalej uważam, ze góra 2 lata wytrzyma z tym plecakiem

no to wychodzi po 150 za rok

I świat i ludzie, a kurde ładne toto jest no...

 

Zresztą ona nawet chyba nie bardzo wie co to do końca jest diddl - ja się raczej uparłam...

[sylvia1]

oj tak... Kaska to twoje od września w 3 klasie czy w 2?

[Anna Wiśniewska]

Zresztą ona nawet chyba nie bardzo wie co to do końca jest diddl - ja się raczej uparłam...

 

[frosch]

koszt ok. 300 złotych, ale spokojnie taki tornister wystarcza na 3-4 lata, łatwo się czyszczą co jest ważne, i mają specjalnie profilowane plecy zapobiegające wadom kręgosłupa, to są plusy dla których skłaniam się ku temu tornistrowi.

 

Trini, tak ci powiem z doświadczenia matki drugoklasisty

nie licz na to, że tornister przetrwa 3/4 lata!!!!!!!!!!!!

i sorki, ale uważam, że 300zł za tornister to przegięcie

my kupiliśmy tornister z profilowanym tyłem za 100zł i uważam, że jak pochodzi w nim jeszcze jeden rok szkolny to MAX!!!

a tornister kupiliśmy ze Spidremanem w Smyku

 

moje dzieciaki mialy porzadne , nietanie tornistry (nie pamietam niestety marki i nosily je przez 3 lata

a chlopcy ...hmmmm roznie je traktowali

potem mialy z gory zapowiedziane , ze plecak ma im wystarczyc na 2 latai wystarczal ......troche dluzej (oprocz najmlodszego dzieciaka , ktory chodzil w pozszywanym , miliony razy reperowanym plecakiem do konca 5 klasy , nastepny plecak byl lepiej traktowany )

wydaje mi sie , ze dziecko musi miec swiadomosc , ze nie dostanie wczesniej nowego

[kaśka maciej]

ja się raczej uparłam...

 

no sama widzisz

my jesteśmy do tego stopnia wyrodnymi rodzicami, że kupiliśmy synowi plecak za 100zł( są dużo tańsze, są) za jego kasę z urodzin

oboje twierdzimy, że było to doskonały pomysł; nie wydał tej kasy na duperele, o więcej- miał plecak swoich marzeń

[Trini]

 

moje dzieciaki mialy porzadne , nietanie tornistry (nie pamietam niestety marki i nosily je przez 3 lata

a chlopcy ...hmmmm roznie je traktowali

potem mialy z gory zapowiedziane , ze plecak ma im wystarczyc na 2 latai wystarczal ......troche dluzej (oprocz najmlodszego dzieciaka , ktory chodzil w pozszywanym , miliony razy reperowanym plecakiem do konca 5 klasy , nastepny plecak byl lepiej traktowany )

wydaje mi sie , ze dziecko musi miec swiadomosc , ze nie dostanie wczesniej nowego

no toteż i o to mi między innymi chodzi - żeby utrwalac nawyk dbania o swoją własność... I to, że porządnych rzeczy nie wymienia się co roku - bo się nudzą.

Moja raczej przyjmie to, że ten ma starczyć np. do końca drugiej klasy (idzie do zerówki) znam ją...

[kaśka maciej]

oj tak... Kaska to twoje od września w 3 klasie czy w 2?

 

pierworodny w drugiej, komunista znaczy się

drugorodna w młodszych średniakach cokolwiek to znaczy

[frosch]

koszt ok. 300 złotych, ale spokojnie taki tornister wystarcza na 3-4 lata, łatwo się czyszczą co jest ważne, i mają specjalnie profilowane plecy zapobiegające wadom kręgosłupa, to są plusy dla których skłaniam się ku temu tornistrowi.

 

Trini, tak ci powiem z doświadczenia matki drugoklasisty

nie licz na to, że tornister przetrwa 3/4 lata!!!!!!!!!!!!

i sorki, ale uważam, że 300zł za tornister to przegięcie

my kupiliśmy tornister z profilowanym tyłem za 100zł i uważam, że jak pochodzi w nim jeszcze jeden rok szkolny to MAX!!!

a tornister kupiliśmy ze Spidremanem w Smyku

 

moje dziecko bardzo dba o swoje rzeczy o dziwo...

W zasadzie to nic nie ma poniszczone, kurde jakaś dziwna jest...

Nienawidzi się brudzić, pucuje się kiedy się da, nawet najmniejszą plamkę, drobne zabrudzenia przeżywa, jak stonka wykopki...

 

to nie ma znaczenia

 

inne dzieci będą mieć nowe i co powiesz wtedy???

kupisz jej kojeny za 300zł co rok???

a co to za różnica za ile

Może i znajdę inny, tańszy, a może pochodzi w tym

A jak babcia stawia, to co mam jej żałować

to troche niewychowawcze

tak mi sie wydaje

babci kase , nawet gdyby ja (te kase) na loterii wygrala nalezy szanowac

zwlaszcza , ze dzisiejsze dzieciaki maja za duzo

za latwo im przychodzi zdobywanie dobr i

nie szanuja tego niestety

 

co do tornistra

jesli chcesz , zeby wytrzymal dluzej

musi byc taki usztywniony (jak pudelko )

ksiazki i zeszyty tez sa poprzez to bardziej uszanowane

ale oczywiscie to nie moja broszka

[Trini]

to troche niewychowawcze

tak mi sie wydaje

babci kase , nawet gdyby ja (te kase) na loterii wygrala nalezy szanowac

zwlaszcza , ze dzisiejsze dzieciaki maja za duzo

za latwo im przychodzi zdobywanie dobr i

nie szanuja tego niestety

 

co do tornistra

jesli chcesz , zeby wytrzymal dluzej

musi byc taki usztywniony (jak pudelko )

ksiazki i zeszyty tez sa poprzez to bardziej uszanowane

ale oczywiscie to nie moja broszka

Babcia sama powiedziała, że ma byc najlepszy, zeby wytrzymał. Młoda nie będzie miała pojęcia o cenie - to ustalone.

Ten tornister (pierwszy na obrazku i ku temu się skłaniam) własnie jest jak pudełko - i to jest jego kolejna zaleta.

[kaśka maciej]

moje dzieciaki mialy porzadne , nietanie tornistry (nie pamietam niestety marki i nosily je przez 3 lata

a chlopcy ...hmmmm roznie je traktowali

potem mialy z gory zapowiedziane , ze plecak ma im wystarczyc na 2 latai wystarczal ......troche dluzej (oprocz najmlodszego dzieciaka , ktory chodzil w pozszywanym , miliony razy reperowanym plecakiem do konca 5 klasy , nastepny plecak byl lepiej traktowany )

wydaje mi sie , ze dziecko musi miec swiadomosc , ze nie dostanie wczesniej nowego

 

ale to nie chodzi o to, że dzieci nie szanują, akurat mój Bartek w tej kwestii wie o co chodzi. Chodzi o to, że nawet dość drogie rzeczy są nie dziecioodporne=dziecko je zniszczy choćby nie wiem co. Niestety, jest to działanie z pełną premedytacją producentów rzeczy dla dzieci

Skończyły się już czasy chińskich piórników, które służyły całą niemalże podstawówkę

[wartownik]

A skąd to się ma?

 

gacie http://img.interia.pl/facet/nimg/Kociaki_1714927.jpg

[frosch]

to troche niewychowawcze

tak mi sie wydaje

babci kase , nawet gdyby ja (te kase) na loterii wygrala nalezy szanowac

zwlaszcza , ze dzisiejsze dzieciaki maja za duzo

za latwo im przychodzi zdobywanie dobr i

nie szanuja tego niestety

 

co do tornistra

jesli chcesz , zeby wytrzymal dluzej

musi byc taki usztywniony (jak pudelko )

ksiazki i zeszyty tez sa poprzez to bardziej uszanowane

ale oczywiscie to nie moja broszka

Babcia sama powiedziała, że ma byc najlepszy, zeby wytrzymał. Młoda nie będzie miała pojęcia o cenie - to ustalone.

Ten tornister (pierwszy na obrazku i ku temu się skłaniam) własnie jest jak pudełko - i to jest jego kolejna zaleta.

chwala wam za to !!!

jak slysze teksty miedzy dzieciakami typu : a za ile to? to mna trzesie

co ich to obchodzi ?

oczywiscie ich obchodzi .........kto ma drozsze

[Anna Wiśniewska]

A skąd to się ma?

 

gacie http://img.interia.pl/facet/nimg/Kociaki_1714927.jpg

 

Dzięki!

Choć im bardziej się przyglądam tym bardziej gaci właśnie nie widzę

[frosch]

moje dzieciaki mialy porzadne , nietanie tornistry (nie pamietam niestety marki i nosily je przez 3 lata

a chlopcy ...hmmmm roznie je traktowali

potem mialy z gory zapowiedziane , ze plecak ma im wystarczyc na 2 latai wystarczal ......troche dluzej (oprocz najmlodszego dzieciaka , ktory chodzil w pozszywanym , miliony razy reperowanym plecakiem do konca 5 klasy , nastepny plecak byl lepiej traktowany )

wydaje mi sie , ze dziecko musi miec swiadomosc , ze nie dostanie wczesniej nowego

 

ale to nie chodzi o to, że dzieci nie szanują, akurat mój Bartek w tej kwestii wie o co chodzi. Chodzi o to, że nawet dość drogie rzeczy są nie dziecioodporne=dziecko je zniszczy choćby nie wiem co. Niestety, jest to działanie z pełną premedytacją producentów rzeczy dla dzieci

Skończyły się już czasy chińskich piórników, które służyły całą niemalże podstawówkę

kasiu masz racje , ze kiedys te rzeczy byly solidniejsze

moje jednak maja do dzzisiaj zaznaczone : jesli maja cos drozszego -musi im na dluzej starczyc

i o dziwo ..starcza

w przeciwnym razie kupie tansze i ...amen

[kaśka maciej]

sluchajcie, ja dziś poznałam dziecko, które przedstawiło mi się w ten sposób:

jestem np. Marcin i jestem bogaty

spadlam z krzesła