Rekord wpisow....

[Trini]

Rano przepraszali i prosili o wyrzucenie tych produktów... [/b]

 

wyrzucilem , dzieki

 

prosze bardzo

u mnie poszły 3 opakowania do śmieci

 

Na szczęście nie uzywam

Jakoś od początku Colgate mi nie podeszła , wolę Blend-a-med i Elmex

 

a to pewne?

 

bardzo pewne, mama mi mówiła, że się w tv przedstawiciel colgate-palmolive wypowiadał...

[mikopiko]

.......z urlopu wrocila juz mikopiko

ciezko bedzie

 

ja juz sie przygotowalem

 

eeeee na odwyku byłam

już mi przeszło

 

Serio serio ?

Nawet dla sportu ?

 

serio serio

 

dla sportu to ja od jutra na rower siadam

[wartownik]

.......z urlopu wrocila juz mikopiko

ciezko bedzie

 

ja juz sie przygotowalem

 

eeeee na odwyku byłam

już mi przeszło

 

Serio serio ?

Nawet dla sportu ?

[wartownik]

tyle pracy na darmo

[sylvia1]

Rano przepraszali i prosili o wyrzucenie tych produktów... [/b]

 

wyrzucilem , dzieki

 

prosze bardzo

u mnie poszły 3 opakowania do śmieci

 

Na szczęście nie uzywam

Jakoś od początku Colgate mi nie podeszła , wolę Blend-a-med i Elmex

ja też...

[Maxtorka]

.......z urlopu wrocila juz mikopiko

ciezko bedzie

 

ja juz sie przygotowalem

 

eeeee na odwyku byłam

już mi przeszło

 

Serio serio ?

Nawet dla sportu ?

 

serio serio

 

dla sportu to ja od jutra na rower siadam

 

Stacjonarny ?

To nie przeszkadza w polowaniu na stronki

A nawet powiedziałabym że ducha walki wyzwala

[inż. Mamoń]

Heloł

 

Heloł druhno

[Olkalybowa]

http://img101.imageshack.us/img101/7058/miejscin4.jpg

[Maxtorka]

Rano przepraszali i prosili o wyrzucenie tych produktów... [/b]

 

wyrzucilem , dzieki

 

prosze bardzo

u mnie poszły 3 opakowania do śmieci

 

Na szczęście nie uzywam

Jakoś od początku Colgate mi nie podeszła , wolę Blend-a-med i Elmex

ja też...

 

Elmex jest świetny bo ma fluor organiczny ale nie wszystkim smakowo ( w tym mnie ) odpowiada . Dlatego używam go w polaczeniu z Blend-a-Med .

[Maxtorka]

Heloł

 

Już po obozie przetrwania ?

[Olkalybowa]

Heloł

 

Heloł druhno

siedzę sobie, odświeżam i odświeżam nikt mnie nie wita ot myślę sobie tydzien mnie nie było i zapomnieli

[Olkalybowa]

Heloł

 

Już po obozie przetrwania ?

oj tak survival mamy zaliczony

[Maxtorka]

Heloł

 

Już po obozie przetrwania ?

oj tak survival mamy zaliczony

 

Wszyscy chłopcy sprawowali się bez zarzutu ?

[Olkalybowa]

Heloł

 

Już po obozie przetrwania ?

oj tak survival mamy zaliczony

 

Wszyscy chłopcy sprawowali się bez zarzutu ?

byli bardzo grzeczni

a jak Twoja wyprawa?

[inż. Mamoń]

Heloł

 

Heloł druhno

siedzę sobie, odświeżam i odświeżam nikt mnie nie wita ot myślę sobie tydzien mnie nie było i zapomnieli

 

Jak widzisz nie wszyscy zapomnieli

Ja pamiętam i Maxi pamięta...

 

Dawno mnie tu nie było, więc obie opowiadajcie jak było na Mazurach i w Biesach i czadach

[Olkalybowa]

sory za rozjechanie stronki

[Maxtorka]

Heloł

 

Już po obozie przetrwania ?

oj tak survival mamy zaliczony

 

Wszyscy chłopcy sprawowali się bez zarzutu ?

byli bardzo grzeczni

a jak Twoja wyprawa?

 

Było jak zawsze fajnie , tylko troszku barowo Pogoda nas nie rozpieściła i w rezultacie żadnej poważnej wycieczki w góry nie odbyłam .

Wychodzi na to że wszystkie siły i środki na wrześniowe Taterki przeniosłam

[Olkalybowa]

U mnie było tak:

Podczas tygodniowego wyjazdu słońce świeciło 4 godziny. Resztę czasu wypełniał deszcz. Spaliśmy w namiocie w którym temperatura nocna osiągała 13 kresek. O 4 rano pobudka i biegusiem w strugach deszczu pod wiatę robić mleko. Powrotna droga tez biegusiem. Do godziny 8 wylegiwanie na wspólnym materacu, a potem to już zajęcia rekreacyjne. Można było sie ogrzać przy kominku który dzięki bogu funkcjonował pod wiatą. Otwarta komora spalania zapewniła niezapomniany aromat który osadzał sie na ubraniach.

[Maxtorka]

Heloł

 

Heloł druhno

siedzę sobie, odświeżam i odświeżam nikt mnie nie wita ot myślę sobie tydzien mnie nie było i zapomnieli

 

Jak widzisz nie wszyscy zapomnieli

Ja pamiętam i Maxi pamięta...

 

Dawno mnie tu nie było, więc obie opowiadajcie jak było na Mazurach i w Biesach i czadach

 

Lepiej powiedz Mamoniu kiedy Taterki planujesz ?

Ja najprawdopodobniej pierwszy tydzień wrzesnia

[Trini]

U mnie było tak:

Podczas tygodniowego wyjazdu słońce świeciło 4 godziny. Resztę czasu wypełniał deszcz. Spaliśmy w namiocie w którym temperatura nocna osiągała 13 kresek. O 4 rano pobudka i biegusiem w strugach deszczu pod wiatę robić mleko. Powrotna droga tez biegusiem. Do godziny 8 wylegiwanie na wspólnym materacu, a potem to już zajęcia rekreacyjne. Można było sie ogrzać przy kominku który dzięki bogu funkcjonował pod wiatą. Otwarta komora spalania zapewniła niezapomniany aromat który osadzał sie na ubraniach.

 

stare dobre czasy mi się przypomniały