Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rekord wpisow....


Rysiu J

Recommended Posts

U mnie było tak:

Podczas tygodniowego wyjazdu słońce świeciło 4 godziny. Resztę czasu wypełniał deszcz. Spaliśmy w namiocie w którym temperatura nocna osiągała 13 kresek. O 4 rano pobudka i biegusiem w strugach deszczu pod wiatę robić mleko. Powrotna droga tez biegusiem. Do godziny 8 wylegiwanie na wspólnym materacu, a potem to już zajęcia rekreacyjne. Można było sie ogrzać przy kominku który dzięki bogu funkcjonował pod wiatą. Otwarta komora spalania zapewniła niezapomniany aromat który osadzał sie na ubraniach.

 

Olka to hardcore mieliście :roll: 8)

Ale jak tak daliście radę to nic Was już nie zaskoczy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 302,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • ila66

    12921

  • Jajcek

    11240

  • andre59

    10909

  • stukpuk

    10872

Najaktywniejsi w wątku

Heloł :D

 

Już po obozie przetrwania ? :wink:

oj tak survival mamy zaliczony

 

Wszyscy chłopcy sprawowali się bez zarzutu ? 8) :wink:

byli bardzo grzeczni

a jak Twoja wyprawa?

 

Było jak zawsze fajnie , tylko troszku barowo 8) :lol: Pogoda nas nie rozpieściła i w rezultacie żadnej poważnej wycieczki w góry nie odbyłam .

Wychodzi na to że wszystkie siły i środki na wrześniowe Taterki przeniosłam :D

 

Ale widzę, że nie rozpaczasz, grunt to luzackie podejście 8) :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...