Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rekord wpisow....


Rysiu J

Recommended Posts

Dzień dobry w ten upalny poniedziełek :D

Jutro wyjeżdżamy a podobno pogoda ma się zepsuć :roll:

 

Prognoza 16-dniowa: http://www.twojapogoda.pl/, ale do ich komentarzy trzeba mieć mocne nerwy i rezerwę, bo bardzo lubią "straszyć" ;)

 

Jak widać, upały tylko do końca tygodnia, potem będzie już normalnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 302,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • ila66

    12921

  • Jajcek

    11240

  • andre59

    10909

  • stukpuk

    10872

Najaktywniejsi w wątku

Teska - termometru nie mam, ale pod Stargardem też nieźle przypieka :D Na szczeście drzewa dają miły cień i właśnie siedzę sobie pod jednym i klikam - dzis musze w końcu dojsć do dego tysiaca postów :wink:

Słoneczko - do końca tygodnia to dla mnie w sam raz :wink:

 

aaa i kawę też już wypiłam :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teska - termometru nie mam, ale pod Stargardem też nieźle przypieka :D Na szczeście drzewa dają miły cień i właśnie siedzę sobie pod jednym i klikam - dzis musze w końcu dojsć do dego tysiaca postów :wink:

Słoneczko - do końca tygodnia to dla mnie w sam raz :wink:

 

aaa i kawę też już wypiłam :lol:

 

nie duzo ci zostalo do tego okraglego tysiaca :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teska - termometru nie mam, ale pod Stargardem też nieźle przypieka :D Na szczeście drzewa dają miły cień i właśnie siedzę sobie pod jednym i klikam - dzis musze w końcu dojsć do dego tysiaca postów :wink:

Słoneczko - do końca tygodnia to dla mnie w sam raz :wink:

 

aaa i kawę też już wypiłam :lol:

 

nie duzo ci zostalo do tego okraglego tysiaca :lol: :lol:

 

No nieduzo, niedużo, dlatego trza się sprężyć :wink: bo to wstyd prawie , ze przy takim stażu jestem "tylko" domownikiem 8) :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teska - termometru nie mam, ale pod Stargardem też nieźle przypieka :D Na szczeście drzewa dają miły cień i właśnie siedzę sobie pod jednym i klikam - dzis musze w końcu dojsć do dego tysiaca postów :wink:

Słoneczko - do końca tygodnia to dla mnie w sam raz :wink:

 

aaa i kawę też już wypiłam :lol:

 

nie duzo ci zostalo do tego okraglego tysiaca :lol: :lol:

 

No nieduzo, niedużo, dlatego trza się sprężyć :wink: bo to wstyd prawie , ze przy takim stażu jestem "tylko" domownikiem 8) :lol:

 

:lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teska - kotu? :o

 

a tak na poważnie, to pomimo miłych akcentów, jak małżeńskie zawody wędkarskie, to była droga przez mękę - zastępy rozwydrzonych dresów i niemyślących podstarzałych playboyów na motorówkach - na wodach Zalewu Zegzyńskiego to naprawdę nic przyjemnego - spokojnie nie można było wędki zarzucić, bo fale z motorówek, rozwalały wszystko - przesuwały gdzie chciały zestawy :evil: I te wszechobecne wrzaski, puszki po piwie w trzcinach, jak grzecznie zwrócisz uwagę, to jeszcze Cię zbluzgają... :roll:

Na początku wzięliśmy łódkę wiosłową, żeby z niej połowić - po dwóch godzinach zeszłam z niej po prostu zielona na twarzy...! :roll:

 

a - hehe, widzieliśmy pana Adasia Ferencego, z dwoma laskami na motorwce, mogły być one jego córkami :p Łowił na trolling (wleczenie przynęty za łodzią) metoda na Zegrzu zakazana - ale jemu oczywiście WSZYSTKo wolno - nie? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trini - ja mimo wszystko też zazdraszczam tego łódkowania !

My jutro wybieramy się nad morze, ale miałam taki moment leżąc z córcią na hamaku pod jabłonkami, że pomyślałam - tak nam tu dobrze a my jeszcze chcemy gdzieś jechać :wink: :lol:

 

jedziesz na wakacje? czy taki jednodniowy wypad?

 

straszne korki sa :cry: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teska - kotu? :o

 

a tak na poważnie, to pomimo miłych akcentów, jak małżeńskie zawody wędkarskie, to była droga przez mękę - zastępy rozwydrzonych dresów i niemyślących podstarzałych playboyów na motorówkach - na wodach Zalewu Zegzyńskiego to naprawdę nic przyjemnego - spokojnie nie można było wędki zarzucić, bo fale z motorówek, rozwalały wszystko - przesuwały gdzie chciały zestawy :evil: I te wszechobecne wrzaski, puszki po piwie w trzcinach, jak grzecznie zwrócisz uwagę, to jeszcze Cię zbluzgają... :roll:

Na początku wzięliśmy łódkę wiosłową, żeby z niej połowić - po dwóch godzinach zeszłam z niej po prostu zielona na twarzy...! :roll:

 

a - hehe, widzieliśmy pana Adasia Ferencego, z dwoma laskami na motorwce, mogły być one jego córkami :p Łowił na trolling (wleczenie przynęty za łodzią) metoda na Zegrzu zakazana - ale jemu oczywiście WSZYSTKo wolno - nie? ;)

 

ha ha ha Tobie....

 

swoja droga moj kot nawet nie chce powachac swiezej rybki..... :-? :-? woli wedzona albo smazona :o :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...