Rekord wpisow....

[kaśka maciej]

grad ...tfu tfu, żeby u nas nie było

 

na TVN 24 mówili, że jest kilkunastu rannych ludzi po przejściu nawałnicy w Częstochowie

[Ew-ka]

grad ...tfu tfu, żeby u nas nie było

 

na TVN 24 mówili, że jest kilkunastu rannych ludzi po przejściu nawałnicy w Częstochowie

 

to kilkadziesiat km ode mnie

[kaśka maciej]

grad ...tfu tfu, żeby u nas nie było

 

na TVN 24 mówili, że jest kilkunastu rannych ludzi po przejściu nawałnicy w Częstochowie

 

to kilkadziesiat km ode mnie

 

 

ode mnie dokładnie 54km

[Ew-ka]

grad ...tfu tfu, żeby u nas nie było

 

na TVN 24 mówili, że jest kilkunastu rannych ludzi po przejściu nawałnicy w Częstochowie

 

to kilkadziesiat km ode mnie

 

 

ode mnie dokładnie 54km

 

????? tyle samo co ode mnie Kaska skąd Ty ?

[mikopiko]

Grad jak włoskie orzechy w Opolskiem

 

Podtopienia, pozrywane dachy i grad wielkości włoskich orzechów - przez Opolskie przetoczyły gwałtowne burze. Meteorolodzy nie mają dobrych wieści. W całej Polsce weekend upłynie pod znakiem upału i nawałnic. Wiatr będzie dął z prędkością ponad 100 kilometrów na godzinę.

 

[mikopiko]

Meteorolodzy ostrzegają: w niemal całej Polsce niedzielę trzeba spodziewać się saharyjskiego upału. Na Podlasiu, Mazurach oraz w Lubuskiem, Wielkopolskiem i Kujawsko-Pomorskiem słupki rtęci skoczą nawet do 33 stopni Celsjusza.

 

Po południu krótkie, ale bardzo gwałtowne burze przeszły nad Opolszczyzną. Strażacy ponad 30 razy wyjeżdżali do podtopionych domów. W powiecie nyskim zalało 30 gospodarstw, w podopolskich Prądach wichura zerwała dach z budynku. Spadł tam grad wielkości włoskich orzechów.

 

W niedzielę Polskę nawiedzą burze z gradem i wiatrem ponad 100 kilometrów na godzinę. Nawałnice mogą zrywać dachy, łamać drzewa. W tropikalnych temperaturach osoby z chorobami układu krążenia będą czuć się fatalnie, a drogi zamienią się w bajora asfaltu.

 

Burze mogą też zaskoczyć turystów w górach. Stąd apel ratowników, żeby rozsądnie planować wycieczki. Kiedy już złapie nas nawałnica na szlaku, warto pamiętać, by nie chronić sie pod drzewami i jak najszybciej zejść z odsłonitych grani.

 

 

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

:o

[Nefer]

W W-wie była piękna burza. Dawno nie widziałam takich piorunów - jak w nowej Wojnie Światów.

Pięknie było :)

Dobry wieczór

[mikopiko]

Pięć osób jest rannych

2007-07-20 22:05 Aktualizacja: 2007-07-20 22:45

Trąba powietrzna siała spustoszenie na Śląsku

 

Drzewa i słupy energetyczne łamały się jak zapałki, a w powietrzu fruwały dachy domów, cegły czy deski - takie spustoszenie siała trąba powietrzna, która przeszła przez powiat częstochowski (Śląskie). Na szczęście nikt nie zginął, ale pięć osób jest rannych - spadały na nich cegły, dachy i drzewa, a jedna osoba dostała zawału.

 

REKLAMA czytaj dalej...

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

 

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

 

"Mamy informacje o kilkudziesięciu uszkodzonych budynkach mieszkalnych i gospodarczych. Wiele ma pozrywane dachy, inne są wręcz zrujnowane" - mówi Aneta Gołębiowska ze śląskiej straży pożarnej.

 

Na szczęście tylko trzy osoby są ranne. Ma szczęście, bo przejście trąby to była prawdziwa katastrofa. "Nawałnica trwała zaledwie 15 minut. Padał grad, a wiatr zrywał dachy. Cegły latały w powietrzu. Drzewa i słupy łamały się jak zapałki" - opowiadają strażacy. Widok był tak straszny, że jedna z trzech rannych osób dostała zawału. "Mamy również informacje o wielu zniszczonych samochodach" - mówią strażacy.

 

Teraz całą noc skutki trąby powietrznej będą usuwać policjanci ze strażakami. "Zabezpieczą też dobytek, oraz zbiorą informacje o zniszczeniach" - mówi Joanna Lazar, rzeczniczka policji w Częstochowie.

 

 

Jacek Krawczewski

 

[Ew-ka]

miko - nie strasz

[mikopiko]

koniec świata

[kaśka maciej]

grad ...tfu tfu, żeby u nas nie było

 

na TVN 24 mówili, że jest kilkunastu rannych ludzi po przejściu nawałnicy w Częstochowie

 

to kilkadziesiat km ode mnie

 

 

ode mnie dokładnie 54km

 

????? tyle samo co ode mnie Kaska skąd Ty ?

 

Z Zawiercia

[mikopiko]

miko - nie strasz

 

tragedia jakaś

[kaśka maciej]

W W-wie była piękna burza. Dawno nie widziałam takich piorunów - jak w nowej Wojnie Światów.

Pięknie było :)

Dobry wieczór

 

Dobry, dobry

[mikopiko]

no to coś fajnego

 

 

Jerzy Dudek piłkarzem Realu Madryt!

 

W końcu się udało. Jerzy Dudek jest piłkarzem Realu Madryt. Władze "Królewskich" zaprezentowały polskiego bramkarza na oficjalnej konferencji prasowej. Nasz zawodnik nie ukrywał radości z podpisania kontraktu z hiszpańskim zespołem

 

ej Nefer

[mikopiko]

Siedem promili we krwi 60-latka ze Szczecina

 

Szczeciński policjant nie był na służbie, ale kiedy zobaczył samochód rozbijający się po chodnikach, postanowił zareagować. Zajechał mu drogę, a kiedy podszedł do kierowcy, woń alkoholu niemal zwaliła go z nóg. 60-latek miał... 6,74 promila alkoholu we krwi.

 

REKLAMA czytaj dalej...

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

 

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

 

60-latek nie wyjaśnił, co w takim stanie robił za kierownicą citroena. Kiedy razem z policjantem w cywilu czekał na radiowóz, w trakcie rozmowy po prostu zasnął. Policjanci próbowali go dobudzić, ale bezskutecznie. Wpakowali więc śpiącego pijaka do radiowozu i pojechali do izby wytrzeźwień.

 

Tam 60-latkowi podstawiono alkomat. Ponieważ ciągle słodko spał, badanie nie mogło być dokładne. Alkomat pokazał aż 4 promile. To, według specjalistów, jest już śmiertelna dawka alkoholu. Dlatego zdecydowano się przewieźć pijanego na oddział toksykologii szpitala na Pomorzanach.

 

W szpitalu 60-latkowi pobrano krew do badania. Lekarze i policjanci wręcz nie mogli wyjść ze zdumienia. Badanie pokazało 6,74 promila alkoholu we krwi. A przez to, że 60-latek miał niewydolność oddechową i krążeniową, trafił na oddział intensywnej terapii tego szpitala.

 

Kiedy dojdzie do siebie, usłyszy, co mu grozi za jazdę w takim stanie. Oprócz utraty prawa jazdy może trafić do więzienia nawet na dwa lata.

[mikopiko]

ej?

[mikopiko]

ej?

 

co jest?

[mikopiko]

bum będzie?

[mikopiko]

[mikopiko]

to lecę..jak was nie ma