Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rekord wpisow....


Rysiu J

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 302,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • ila66

    12921

  • Jajcek

    11240

  • andre59

    10909

  • stukpuk

    10872

Najaktywniejsi w wątku

a co ty w komisji jesteś?

A mój małzonek dzisiaj stwierdził że ja mogłabym szukać pracy w szkole :lol: cóz za osobliwy pomysł, ale uwaza że wiecej czasu byłabym w domu :lol:

 

Ja to nawet przewodniczę tej komisji :-? :roll:

 

A praca w szkole?? No cóż :-? Nie jest to szczyt marzeń, ale tragicznie też nie jest :)

 

a bardzo sroga jesteś?

 

ekhm, powiedzmy tak: letko ze mną nie mają, ale poziomu Oxfordu też nie oczekuję, bo za bardzo nie mam od kogo :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co ty w komisji jesteś?

A mój małzonek dzisiaj stwierdził że ja mogłabym szukać pracy w szkole :lol: cóz za osobliwy pomysł, ale uwaza że wiecej czasu byłabym w domu :lol:

 

Ja to nawet przewodniczę tej komisji :-? :roll:

 

A praca w szkole?? No cóż :-? Nie jest to szczyt marzeń, ale tragicznie też nie jest :)

 

Wiecie" wszedzie dobrze,gdzie nas nie ma "

kazda ma plusy i minusy,a najgorsze jest chyba robić coś czego się nie cierpi.

 

Dokładnie tak :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wiecie jak to jest: kiedyś wymagania stawiane nam w liceum to był poziom niektórych dzisiejszych studiów. Dziś oczekuje się od uczniów, zeby:

-mieli zeszyt i chociaż jedną książkę na ławce

-chodzili na zajęcia ( co w cale nie jest aż takie oczywiste)

-COKOLWIEK robili, np. pracę domowę, jeden test na dopuszczjący zaliczony, COŚ

- a i tak dla niektórych to jest poziom nie do przeskoczenia :-?

Mówię to głównie o liceach profilowanych :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wiecie jak to jest: kiedyś wymagania stawiane nam w liceum to był poziom niektórych dzisiejszych studiów. Dziś oczekuje się od uczniów, zeby:

-mieli zeszyt i chociaż jedną książkę na ławce

-chodzili na zajęcia ( co w cale nie jest aż takie oczywiste)

-COKOLWIEK robili, np. pracę domowę, jeden test na dopuszczjący zaliczony, COŚ

- a i tak dla niektórych to jest poziom niedoprzeskoczenia :-?

Mówię to głównie o liceach profilowanych :(

 

Zartujesz :roll: , ja dawno nie miałam do czynienia ze szkolnictwem ale chyba za dobrze nie jest patrząc na efekty matur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż rozluźniłam nam się trochę dyscyplinka a tym samym spadł poziom, teraz dzieci mogą wszystko a nauczyciel niewiele :o :roll: :evil:

 

anoo, ale ja tam mam swoje sposoby 8) i mam spokój na lekcjach

nie uczą się , a jakże, ale sa grzeczni :wink: :lol:

 

ale lubię ten job i tkwię w nim na dobre i złe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wiecie jak to jest: kiedyś wymagania stawiane nam w liceum to był poziom niektórych dzisiejszych studiów. Dziś oczekuje się od uczniów, zeby:

-mieli zeszyt i chociaż jedną książkę na ławce

-chodzili na zajęcia ( co w cale nie jest aż takie oczywiste)

-COKOLWIEK robili, np. pracę domowę, jeden test na dopuszczjący zaliczony, COŚ

- a i tak dla niektórych to jest poziom niedoprzeskoczenia :-?

Mówię to głównie o liceach profilowanych :(

 

hmmm,u mojego syna w LO ,jest inaczej i raczej do głowy by im nie przyszło

nie miec podreczników,czy byc nieprzygotowanym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wiecie jak to jest: kiedyś wymagania stawiane nam w liceum to był poziom niektórych dzisiejszych studiów. Dziś oczekuje się od uczniów, zeby:

-mieli zeszyt i chociaż jedną książkę na ławce

-chodzili na zajęcia ( co w cale nie jest aż takie oczywiste)

-COKOLWIEK robili, np. pracę domowę, jeden test na dopuszczjący zaliczony, COŚ

- a i tak dla niektórych to jest poziom niedoprzeskoczenia :-?

Mówię to głównie o liceach profilowanych :(

 

Zartujesz :roll: , ja dawno nie miałam do czynienia ze szkolnictwem ale chyba za dobrze nie jest patrząc na efekty matur.

 

Nie żartuję, licea profilowane to totalna porażka, to taka zawodówka z maturą :roll:

I wydawałoby się, że języka obcego to się trza uczyć, a tu nieeee, po co????????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wiecie jak to jest: kiedyś wymagania stawiane nam w liceum to był poziom niektórych dzisiejszych studiów. Dziś oczekuje się od uczniów, zeby:

-mieli zeszyt i chociaż jedną książkę na ławce

-chodzili na zajęcia ( co w cale nie jest aż takie oczywiste)

-COKOLWIEK robili, np. pracę domowę, jeden test na dopuszczjący zaliczony, COŚ

- a i tak dla niektórych to jest poziom niedoprzeskoczenia :-?

Mówię to głównie o liceach profilowanych :(

 

hmmm,u mojego syna w LO ,jest inaczej i raczej do głowy by im nie przyszło

nie miec podreczników,czy byc nieprzygotowanym.

 

właśnie ila, LO, one jeszcze jedynie trzymają jakiś poziom,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wiecie jak to jest: kiedyś wymagania stawiane nam w liceum to był poziom niektórych dzisiejszych studiów. Dziś oczekuje się od uczniów, zeby:

-mieli zeszyt i chociaż jedną książkę na ławce

-chodzili na zajęcia ( co w cale nie jest aż takie oczywiste)

-COKOLWIEK robili, np. pracę domowę, jeden test na dopuszczjący zaliczony, COŚ

- a i tak dla niektórych to jest poziom niedoprzeskoczenia :-?

Mówię to głównie o liceach profilowanych :(

 

hmmm,u mojego syna w LO ,jest inaczej i raczej do głowy by im nie przyszło

nie miec podreczników,czy byc nieprzygotowanym.

 

właśnie ila, LO, one jeszcze jedynie trzymają jakiś poziom,

 

wiesz ma tez kolegów z Liceum Zawodowych i oni tez sie ucza !

a może poprostu taka ma grupę kolegów ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wiecie jak to jest: kiedyś wymagania stawiane nam w liceum to był poziom niektórych dzisiejszych studiów. Dziś oczekuje się od uczniów, zeby:

-mieli zeszyt i chociaż jedną książkę na ławce

-chodzili na zajęcia ( co w cale nie jest aż takie oczywiste)

-COKOLWIEK robili, np. pracę domowę, jeden test na dopuszczjący zaliczony, COŚ

- a i tak dla niektórych to jest poziom niedoprzeskoczenia :-?

Mówię to głównie o liceach profilowanych :(

 

hmmm,u mojego syna w LO ,jest inaczej i raczej do głowy by im nie przyszło

nie miec podreczników,czy byc nieprzygotowanym.

 

właśnie ila, LO, one jeszcze jedynie trzymają jakiś poziom,

 

Szczególnie w tych które są stare i idą starym wytyczonym torem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak byłam dziewczynka to chciałam byc.....właśnie nauczycielka, a teraz .....sama nie wiem. Ale w szkole chemie to mało kto lubi :roll:

 

trudna jest :roll:

 

ale wiesz, mało kto ją zdaje na maturze to i pracy zdecydowanie mniej :)

 

ale wczesniej musiałabym jakies kursy pedagogiczne zaliczyc i znaleść jakąś posadke, w średniej albo gimnazjum no i nie mam żadnego doświadczenia jako nauczycielka :oops: :roll: :wink: więc muszę sie zastanowic :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz ma tez kolegów z Liceum Zawodowych i oni tez sie ucza !

a może poprostu taka ma grupę kolegów ?

 

Ila, teraz nie ma liceum zawodowego, jest profilowane

Ocywiście pewnie gdzieś są takie licea, w których dzieci się uczą.

Sęk w tym, że są rodzice i dzieci, które myślą w taki sposób: skoro mam iść na 3 lata do zawodówki, to może uda mi się iść do liecum profilowanego, tez na 3 lata i zdam maturę i będzie git. Ale tu zaczynają sie schody :-?

To raz, dwa to to, że zawodówek po prostu za wiele nie ma, zlikwidowali, bo były niepotrzenbne, :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...