krys1 11.12.2007 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 retrofood gatki szmatki http://images25.fotosik.pl/98/bc796e0131df1769.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krys1 11.12.2007 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 WITAM CALĄ SZANOWNĄ ŻENADĘ RW MIŁEGO DNIA ŻYCZĘ WSZYSTKIM Witam i miło mi, że znalazłam się w tym wyróżnionym gronie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 11.12.2007 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 Dobrze jest zażyć ćwiarteczkę antygrypiny. Hmmmm w ciąży jestem obecnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 11.12.2007 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 Cześć wszystkim w deszczowy dzień... Kurna, ale chora jestem Cześć, a co Cię złapało? Jakaś grypa czy co... Biorę te homeopatyczne, jednak efekty mizerne Ja testuję syrop z czosnku, miodu, cytryny + woda i muszę powiedzieć, że są efekty a już na pewno dzieci są zdrowsze, polecam. Jak go przyrządzasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 11.12.2007 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 Dobrze jest zażyć ćwiarteczkę antygrypiny. Hmmmm w ciąży jestem obecnie Gratulacje! No to muszą ci wystarczyć moje życzenia: duuuuużo zdrowia!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 11.12.2007 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 No dobra, niech będzie... ... o mnie nic nie było Idę się ciąć suchą skórką od chleba Poprawiam: ZALEGŁE STRESZCZENIE: Wszystkim z żenady wytłumaczyłem a ciężko było, uwierzcie sami, jak to na kuchni się poraniłem, a krew się lała wielkimi strugami. Że jeszcze żyję to łaska losu co sie nad żoną moją zlitował, bo nie przeżyła by tego ciosu, żem... flaszkę wypił, a nie pracował. Potem verunia gacie odziała i wtem - uciekła. Bo gdy poczuje... że... odzież dziwnie jej spasowała... (pewnie się równie szybko zdejmuje). Ew-ka kankana wieczór wywija, Ila zaś tęskni za wartownikiem frosch-ka kawusię rozdaje, bestyja, (choć przepasana z rana ręcznikiem) Majka wciąż góry i narty wspomina te co to mają paski sparciałe. Wciąż w oczach słodka Alberta mina No i dobrze że nogi ma całe. jea swój laptop wspomina, z hukiem wczoraj go wieczór rozbił, a potem marjucha na gorsze czekają ze stukiem no a ja stronkę puknąłem z powrotem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 11.12.2007 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 czesc! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 11.12.2007 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 ..en dobry! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 11.12.2007 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 No dobra, niech będzie... ... o mnie nic nie było Idę się ciąć suchą skórką od chleba Poprawiam: ZALEGŁE STRESZCZENIE: Wszystkim z żenady wytłumaczyłem a ciężko było, uwierzcie sami, jak to na kuchni się poraniłem, a krew się lała wielkimi strugami. Że jeszcze żyję to łaska losu co sie nad żoną moją zlitował, bo nie przeżyła by tego ciosu, żem... flaszkę wypił, a nie pracował. Potem verunia gacie odziała i wtem - uciekła. Bo gdy poczuje... że... odzież dziwnie jej spasowała... (pewnie się równie szybko zdejmuje). Ew-ka kankana wieczór wywija, Ila zaś tęskni za wartownikiem frosch-ka kawusię rozdaje, bestyja, (choć przepasana z rana ręcznikiem) Majka wciąż góry i narty wspomina te co to mają paski sparciałe. Wciąż w oczach słodka Alberta mina No i dobrze że nogi ma całe. jea swój laptop wspomina, z hukiem wczoraj go wieczór rozbił, a potem marjucha na gorsze czekają ze stukiem no a ja stronkę puknąłem z powrotem. jest o mnie jestem dumna jak paw. Całusy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 11.12.2007 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 ..en dobry! A tu Cię mam. W kawiarni stygnie Twoja kawka z pondem a Ty po RW się smykasz. A ja tak bardzo się starałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karolka 11.12.2007 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 idziecie jak burza co zajrzę to muszę dużo czytać gdzie mogę znaleść preróbkę strychu na mieszkanie chodzi mi o nadbudowę z parterówki na piętrowy może już ktoś ma tak zrobione największy problem to u nas rozbudowa ganku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 11.12.2007 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 Hejka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 11.12.2007 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 Dobrze jest zażyć ćwiarteczkę antygrypiny. Hmmmm w ciąży jestem obecnie Gratulacje! No to muszą ci wystarczyć moje życzenia: duuuuużo zdrowia!!!! Dzieki wielkie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 11.12.2007 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 Czesc Wszystkim ale mam humor..... Starszy znowu chory , znowu antybiotyk tym razem zapalenie ucha , wytrzymał dwa tygodnie bez antybiotyków Dajcie moze recepture na ten syrop z czosnku, miodu i cytryny bo mi rece juz dawno opadły A w przychodni straciłam dzis 4 godziny i jeszcze sie facet wepchał z dwójka dzieciaków przede mnie. Myslałam ze go pogryze Lekarka nie chciała go przyjąć ale sie zacza tak awanturowac że normalnie wstyd, to dopiero była żenada. Ciśnienie to mi równo podniósł i jak z natury jestem miła i ugodowa to nie wytrzymała i powiedziałam co myslę. Ludzie to jednak maja tupet A przede mna czekała kobieta z małym dzieckiem tylko po skierowanie na badania i czekała ponad 3 godziny a ten przyszedł i sie od razu wpakował do gabinetu, Ja chce prywatnej słuzby zdrowia i ubezpieczen!!!! I zeby było normalnie ale sie rozpisałam sorki juz mi lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 11.12.2007 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 ..en dobry! A tu Cię mam. W kawiarni stygnie Twoja kawka z pondem a Ty po RW się smykasz. A ja tak bardzo się starałam no bo ja... w międzyczasie... zaszpachlowałem łazienkę... a teraz schnie... i mogię cosik z prondem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 11.12.2007 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 Witam z wieczora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 11.12.2007 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 Heja!Jak szanowne zdróweczko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 11.12.2007 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 Czesc Wszystkim ale mam humor..... Starszy znowu chory , znowu antybiotyk tym razem zapalenie ucha , wytrzymał dwa tygodnie bez antybiotyków Dajcie moze recepture na ten syrop z czosnku, miodu i cytryny bo mi rece juz dawno opadły A w przychodni straciłam dzis 4 godziny i jeszcze sie facet wepchał z dwójka dzieciaków przede mnie. Myslałam ze go pogryze Lekarka nie chciała go przyjąć ale sie zacza tak awanturowac że normalnie wstyd, to dopiero była żenada. Ciśnienie to mi równo podniósł i jak z natury jestem miła i ugodowa to nie wytrzymała i powiedziałam co myslę. Ludzie to jednak maja tupet A przede mna czekała kobieta z małym dzieckiem tylko po skierowanie na badania i czekała ponad 3 godziny a ten przyszedł i sie od razu wpakował do gabinetu, Ja chce prywatnej słuzby zdrowia i ubezpieczen!!!! I zeby było normalnie ale sie rozpisałam sorki juz mi lepiej Zapalenie ucha to chyba tylko antybiotykiem rozgonisz Ja tez niecierpię obecnej sluzby zdrowia, jestem juz chora na sama mysl, ze mam pójśc do przychodni bo mam wrażenie że mnie tam leczą z łaski a badania i tak musze sobie prywatnie robic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 11.12.2007 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 hej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 11.12.2007 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 ZALEGŁE STRESZCZENIE: Wszystkim z żenady wytłumaczyłem a ciężko było, uwierzcie sami, jak to na kuchni się poraniłem, a krew się lała wielkimi strugami. Że jeszcze żyję to łaska losu co sie nad żoną moją zlitował, bo nie przeżyła by tego ciosu, żem... flaszkę wypił, a nie pracował. Potem verunia gacie odziała i wtem - uciekła. Bo gdy poczuje... że... odzież dziwnie jej spasowała... (pewnie się równie szybko zdejmuje). Ew-ka kankana wieczór wywija, Ila zaś tęskni za wartownikiem frosch-ka kawusię rozdaje, bestyja, (choć przepasana z rana ręcznikiem) Majka wciąż góry i narty wspomina te co to mają paski sparciałe. Wciąż w oczach słodka Alberta mina No i dobrze że nogi ma całe. jea swój laptop wspomina, z hukiem wczoraj go wieczór rozbił, a potem marjucha na gorsze czekają ze stukiem no a ja stronkę puknąłem z powrotem. To uderzenie w głowę przyniosło pozytywne efekty- całkiem zgrabny wierszyk Prosze o więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.