Rekord wpisow....

[ila66]

RETO , PROSZĘ PRZYJMIJ W PREZENCIE,

ABY NASTĘPNE STRESZCZENIA BYŁY TAK PIĘKNE http://www.piora.oh.pl/i/p/9534.jpg

[ila66]

no i jak zawsze nie ma nikogo

ja to masz szczęście

[Anisia3]

Cześć.

Od rana wydziele mi się adrenalina w takim stężeniu, że mogę nawet prezz komputer pluć jadem. Czy wszyscy hydraulicy są do ..................?

[ila66]

cześć.

Od rana wydziele mi się adrenalina w takim stężeniu, że mogę nawet prezz komputer pluć jadem. Czy wszyscy hydraulicy są do ..................?

 

niestety,ale chyba wszyscy.......

[Majka]

Cześć.

Od rana wydziele mi się adrenalina w takim stężeniu, że mogę nawet prezz komputer pluć jadem. Czy wszyscy hydraulicy są do ..................?

 

NIESTETY,ALE CHYBA WSZYSCY.......

 

nie wszyscy, jest paru niezłych

[Anisia3]

Szkoda, że tylko paru. I pewnie gdzieś na drugim końcu świata.

[retrofood]

Cześć!

Widzę, że streszczenia, chociaz mało udolne, (dziękuję za pochwały!) Wam sie podobają, więc przedstawię (w odcinkiach) streszczenie Pana Tadeusza pióra Mistrza Andrzeja Waligórskiego. To dla tych, ktorzy ewentualnie tego nie znają:

 

KSIĘGA I: Gospodarstwo

 

Cichy wieczór na Litwie, owczarz owce maca

A Tadeusz po studiach do domu powraca

Chce usprawnić rolnictwo, do pracy aż wzdycha

Ale Wojski natychmiast daje mu kielicha

 

Pod wpływem alkoholu Tadzio czując Wenę

Podrywa własną ciocię, starą Telimenę

A Asesor z Rejentem kłócą się przy wódce

Wreszcie wszyscy posnęli. Dalszy ciąg już wkrótce.

[retrofood]

Cześć.

Od rana wydziele mi się adrenalina w takim stężeniu, że mogę nawet prezz komputer pluć jadem. Czy wszyscy hydraulicy są do ..................?

 

Nieeeee, niektórzy i za kolanko potrzymają, i rurkę przeczyszczą...

[Majka]

Cześć.

Od rana wydziele mi się adrenalina w takim stężeniu, że mogę nawet prezz komputer pluć jadem. Czy wszyscy hydraulicy są do ..................?

 

Nieeeee, niektórzy i za kolanko potrzymają, i rurkę przeczyszczą...

 

czy tylko ja mam jakieś nieuczesane myśli

[retrofood]

Cześć.

Od rana wydziele mi się adrenalina w takim stężeniu, że mogę nawet prezz komputer pluć jadem. Czy wszyscy hydraulicy są do ..................?

 

Nieeeee, niektórzy i za kolanko potrzymają, i rurkę przeczyszczą...

 

czy tylko ja mam jakieś nieuczesane myśli

 

oczywiście, ze... nie

 

PS.

KSIĘGA II: Zamek

 

Pośród krat, baszt i różnych innych dupereli

Siedzi Hrabia po mieczu, pochwie i kądzieli

Zaś Gerwazy oparty na swym Scyzoryku

Opowiada mu serial o starym Stolniku

 

Co Jackowi Soplicy nie chciał dać swej córki

Więc tamten go - i słusznie - uwalił z dwururki

Hrabia pije z Gerwazym i zemstę przysięga

Zaś Woźny pędzi bimber. Tu kończy się księga.

[retrofood]

KSIĘGA III: Umizgi

 

Wszyscy idą na grzyby. Wybucha panika

Bo krótkowzroczny Sędzia zeżarł sromotnika

Szczęściem kapitan Ryków co tam był akurat

Wrzasnął : "Wy jemu dajtie skoriej dienaturat.

 

Na truciznu - trucizna." Sędzia chwycił flaszkę,

Ucałował odbitą na niej trupią czaszkę

Wypił, huknął jak wszystkie pułki artylerii

I... wyzdrowiał. Niestety, koniec trzeciej serii.

[ila66]

retro- mistrzu dawaj ciąg dalszy

pilsssssssssssssssssssssssssssssssssssssssss

[stukpuk]

Witam wieczorowo

[braza]

Retro graciory!!!!!! Jesteś po prostu niesamowity!!!!!

 

http://www.dyskretna.pl/images_u/livia.jpg

[retrofood]

KSIĘGA IV: Dyplomatyka i Łowy

 

Lud prosty w wiejskiej karczmie szykuje powstanie

Zaś Hrabia z Tadeuszem robią polowanie

Lecz że obaj pijani kiepsko im się wiedzie

Każdy zamiast jednego - widzi dwa niedźwiedzie

 

Aż dopiero ksiądz Robak wybiegłszy zza krzaka

Wygrzmocił misia pałą jak Ryndszus Polaka

Pałą ? - zdziwił się Wojski - A gdzie ksiądz ją znalazł?

Dał mi ją przeor Kiszczak. Dalszy ciąg już zaraz.

[retrofood]

KSIĘGA V: Kłótnia

 

Asesor pił jarzębiak, Rejent ćpał wiśniówkę

Jankiel z Woźnym Protazym chlali pejsachówkę

Telimena vistulę obciągała bratu

Gdy Klucznik wleciał z krzykiem : Biorą do Senatu!

 

Zaraz tam pogonili wypluwając płuca

Płócienniczak, Gargamel, brat Glempa i Guca

Z tym, że jakoś do Izby Wyższej nie trafili

Więc są w izbie wytrzeźwień. Dalszy ciąg po chwili.

[retrofood]

KSIĘGA VI: Zaścianek.

 

Słynie szeroko w Litwie Dobrzyński Zaścianek

Spożyciem alkoholu, ilością skrobanek...

Pieśniami, które nuci lud prostolinijny...

Czasem jakaś głodówka... strajk protestacyjny

 

Lud przyciśnięty nędzą. Szlachcic mazowiecki

Za kilka marek pacierz odmawia niemiecki.

Zaś miejscowej starszyźnie profesor Wisłocka

Doradza, jak dać dupy. Teraz dobranocka.

[retrofood]

KSIĘGA VI: Zaścianek wersja II

 

Sędzia razem z Protazym knują za kominem,

Potem z księdzem Robakiem knują, Bernardynem,

Zaś w Dobrzyńskim Zaścianku dzielnej szlachty wiele

Knuje z Maciejem, zwanym "Kurkiem na kościele".

 

Tadeusz słuchał, patrzył, wreszcie spytał: - Wuju,

Dlaczego wszędzie słychać "knuju knuju knuju...."?

- Ty też knuj... - mruknął Sędzia, więc Tadeusz w nerwach

Zaczął knuć Pannę Zosię. Koniec księgi - przerwa.

[retrofood]

KSIĘGA VI: Zaścianek wersja III.

 

W Zaścianku dziś wybory, więc głosuje wiara:

Ten chce Napoleona, ów obstawia cara.

Wreszcie podsumowano wszystkie elementy:

Napoleon - dziewięćdziesiąt, car ma dwa procenty.

 

A więc car, co jest jasne nawet niemowlęciu,

Ma większość: sześćdziesiąt pięc do trzydziestu pięciu.

Kto tego nie zrozumiał, ten jest kawał ścierwa,

Oj, będzie z tego draka - przedtem krótka przerwa.

[retrofood]

KSIĘGA VII: Rada.

 

Szlachta radzi jakby tu pozbyć się Moskali

Nadjeżdża pędem Hrabia, strasznie konia wali

Wiezie wieść, że jak słychać z plotek i przecieków

Ksiądz Jankowski masowo nawraca Ubeków

 

Jezu! - krzyknął ksiądz Robak - To dopiero kino!

To przez to pół kościoła mam zapchane gliną!

Wzburzona tym niechlujstwem szlachty cała zgraja

Wyrusza na Soplicę. Teraz będą jaja.