agnieszkakusi 02.01.2008 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 trzyyyyyyyyyyymamy!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darex 02.01.2008 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 życzenia, życzenia.... Fatalnie rozpoczął mi się Nowy Rok. Moje psińcio, mój Axelek, mój labradorek ZAGINĄŁ!!! I to 1-go stycznia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 02.01.2008 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 Darex, ale gdzieś koło domu? Wystraszył się petard? Zgłosiłeś gdzieś, dałeś ogłoszenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darex 02.01.2008 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 KTOKOLWIEK WIDZIAŁ, KTOKOLWIEK WIE.... http://images33.fotosik.pl/20/6d69e76d6cff5cedmed.jpg http://images34.fotosik.pl/20/2c1e27a7ec7f9eb3med.jpg http://images31.fotosik.pl/20/92db6e9f43a2c773med.jpg Proszę.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 02.01.2008 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 Witam w Nowym Roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darex 02.01.2008 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 Darex, ale gdzieś koło domu? Wystraszył się petard? Zgłosiłeś gdzieś, dałeś ogłoszenia? Wczoraj cały dzień poszukiwań- i nic. Dzisiaj w pracy żona przygotowuje ogłoszenia. Będziemy rozwieszać na słupach, drzewach, przystankach.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 02.01.2008 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 Darex, ale gdzieś koło domu? Wystraszył się petard? Zgłosiłeś gdzieś, dałeś ogłoszenia? Wczoraj cały dzień poszukiwań- i nic. Dzisiaj w pracy żona przygotowuje ogłoszenia. Będziemy rozwieszać na słupach, drzewach, przystankach.... Napewno sie znajdzie... Psy czasami odnajdują sie po kilku dniach tułaczki. A zwiedzał dużo okolicę dookoła miejsca zamieszkania? Zna teren nawet dalszy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darex 02.01.2008 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 Darex, ale gdzieś koło domu? Wystraszył się petard? Zgłosiłeś gdzieś, dałeś ogłoszenia? Wczoraj cały dzień poszukiwań- i nic. Dzisiaj w pracy żona przygotowuje ogłoszenia. Będziemy rozwieszać na słupach, drzewach, przystankach.... Napewno sie znajdzie... Psy czasami odnajdują sie po kilku dniach tułaczki. A zwiedzał dużo okolicę dookoła miejsca zamieszkania? Zna teren nawet dalszy? No nie bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 02.01.2008 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 Darex, a jakaś lokalna rozgłośnia radiowa, telewizja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darex 02.01.2008 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 Darex, a jakaś lokalna rozgłośnia radiowa, telewizja? Wiesz jak to jest na wsi. Ani prasy, telewizji.... Jedyna nadzieja, to że sam wróci. Szlag by trafił te suki z ich cieczkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 02.01.2008 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 Darex, no to spokojnie...zrobi swoje i wróci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 02.01.2008 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 Darex, no to spokojnie...zrobi swoje i wróci hehehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 02.01.2008 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 Szlag by trafił te suki z ich cieczkami. ...no ..no ..no -widzę ,że jesteś miłośnikiem zwierząt ja mam suczkę i do tego labradorkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 02.01.2008 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 a pies wróci moja miała 5 miesiecy kiedy samiuśka wróciła pod blok ,w którym mieszkaliśmy ....a biegła z ok 5km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 02.01.2008 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 psy moich sąsiadów uciekają regularnie i regularnie wracają po 2-3 dniach. Na początku jeździliśmy z nimi po lesie i szukaliśmy ich. Teraz spokojnie czekamy, aż wrócą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darex 02.01.2008 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 Szlag by trafił te suki z ich cieczkami. ...no ..no ..no -widzę ,że jesteś miłośnikiem zwierząt ja mam suczkę i do tego labradorkę Wybacz, ale sąsiad jak wiedział że jego sunia ma cieczkę to powinien jej chyba bardziej pilnować? A nie, otworzył bramę, tamta siup, mój za nią i ... tyle ich widzieli Obydwa zaginęły. Może jak się już ten teges to wrócą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darex 02.01.2008 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 psy moich sąsiadów uciekają regularnie i regularnie wracają po 2-3 dniach. Na początku jeździliśmy z nimi po lesie i szukaliśmy ich. Teraz spokojnie czekamy, aż wrócą. Agnieszko, pocieszycielko Ty moja, żeby tak było i w tym przypadku. A jak wpadły w jakieś sidła? Przecież tych cholernych kłusowników nigdzie nie brakuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 02.01.2008 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 Darex, spokojnie. Ogłoszenia możecie rozwiesić, nikt na tym nie ucierpi. Pies uciekł czy może ktoś mu w tym pomógł? W jaki sposób zwiał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 02.01.2008 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 psy moich sąsiadów uciekają regularnie i regularnie wracają po 2-3 dniach. Na początku jeździliśmy z nimi po lesie i szukaliśmy ich. Teraz spokojnie czekamy, aż wrócą. Agnieszko, pocieszycielko Ty moja, żeby tak było i w tym przypadku. A jak wpadły w jakieś sidła? Przecież tych cholernych kłusowników nigdzie nie brakuje Sidła to realnie bywają tylko lokalnie i tylko jak zwierzyna konkretna blisko. A twój pies, to raczej nie za zapachem zwierzyny poleciał Jak nie masz historycznego kłusownictwa w okolicy, to i sideł nie ma, bo śniegu nie było i ścieżki trudno ustalić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 02.01.2008 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 Darex, na pocieszeniehttp://www.shees.pl/pictures/9/55.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.