Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Cześć Sonika :lol: dawno cię nie widziałam :D

 

Bo znowu mam doła budowlanego :cry: .

 

Sonika Ty już masz DOM a ja jeszcze w "dole" siedzę :-?

 

Oj Monka - dom już mam, ale jakieś mnie złe myśli nachodzą, że ja tego wszystkiego nigdy nie skończę.

 

Sonika będzie dobrze :D tak myślę :D

wiem, wiem łatwo mi mówić bo nie mam dzisiaj doła ale jak mnie złapie to mam tak samo :-? Na szczęście jak mówi Funia to stan przejściowy :D i ja jej wierzę :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/1603/#findComment-8733358
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 302,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • ila66

    12921

  • Jajcek

    11240

  • andre59

    10909

  • stukpuk

    10872

Najaktywniejsi w wątku

wykańczanie ciągnie takie koszmarne pieniądze, że czarno to widzę :cry:

U nas pieniedzy z kredytu nie skarczy na porządne skończenie budowy (mówię tu np. o tynkach na piętrze), ale nie łamiemy się. Jakoś to będzie.

A może cosik w lotto wygram? :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/1603/#findComment-8733353
Udostępnij na innych stronach

mam wrażenie, że ciągle siedzę w pracy, ciągle na tych dyzurach za marne pieniądze, wciąż jestem zmęczona, wciąż trzymam się za kieszeń, wciąż jakies wydatki.... :cry: :cry:

Ja też cały czas łapię coś dodatkowego. :-?

Jeszcze tydzień temu miałam jakieś wykłady, zawsze kilka stówek wpadło, ale przynaję, że już sił czasem nie starcza.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/1603/#findComment-8733352
Udostępnij na innych stronach

wykańczanie ciągnie takie koszmarne pieniądze, że czarno to widzę :cry:

U nas pieniedzy z kredytu nie skarczy na porządne skończenie budowy (mówię tu np. o tynkach na piętrze), ale nie łamiemy się. Jakoś to będzie.

A może cosik w lotto wygram? :wink:

 

 

a grasz?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/1603/#findComment-8733351
Udostępnij na innych stronach

wykańczanie ciągnie takie koszmarne pieniądze, że czarno to widzę :cry:

U nas pieniedzy z kredytu nie skarczy na porządne skończenie budowy (mówię tu np. o tynkach na piętrze), ale nie łamiemy się. Jakoś to będzie.

A może cosik w lotto wygram? :wink:

 

 

a grasz?

dziś wysłałam multilotka :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/1603/#findComment-8733350
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście jak mówi Funia to stan przejściowy :D i ja jej wierzę :wink:

Cwaniara jestem, bo akurat dzisiaj to ja doła nie mam.

Ale łapię go średnio raz na dwa tygodnie, wiec doskonale rozumiem Sonikę.

 

No to nie jest ze mną tak źle :wink: widzę że doły średnio raz na dwa tygodnie to taki standardzik :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/1603/#findComment-8733349
Udostępnij na innych stronach

wykańczanie ciągnie takie koszmarne pieniądze, że czarno to widzę :cry:

U nas pieniedzy z kredytu nie skarczy na porządne skończenie budowy (mówię tu np. o tynkach na piętrze), ale nie łamiemy się. Jakoś to będzie.

A może cosik w lotto wygram? :wink:

 

 

a grasz?

dziś wysłałam multilotka :wink:

 

jakby co, to pamiętaj o koleżance - dobra?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/1603/#findComment-8733347
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście jak mówi Funia to stan przejściowy :D i ja jej wierzę :wink:

Cwaniara jestem, bo akurat dzisiaj to ja doła nie mam.

Ale łapię go średnio raz na dwa tygodnie, wiec doskonale rozumiem Sonikę.

 

No to nie jest ze mną tak źle :wink: widzę że doły średnio raz na dwa tygodnie to taki standardzik :D

Czyli rozumiem, że Tobie też się czasem zdarza?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/1603/#findComment-8733346
Udostępnij na innych stronach

wykańczanie ciągnie takie koszmarne pieniądze, że czarno to widzę :cry:

u nas pieniedzy z kredytu nie skarczy na porządne skończenie budowy (mówię tu np. O tynkach na piętrze), ale nie łamiemy się. Jakoś to będzie.

A może cosik w lotto wygram? :wink:

 

 

a grasz?

dziś wysłałam multilotka :wink:

 

jakby co, to pamiętaj o koleżance - dobra?

oczywiście

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/1603/#findComment-8733345
Udostępnij na innych stronach

wykańczanie ciągnie takie koszmarne pieniądze, że czarno to widzę :cry:

U nas pieniedzy z kredytu nie skarczy na porządne skończenie budowy (mówię tu np. o tynkach na piętrze), ale nie łamiemy się. Jakoś to będzie.

A może cosik w lotto wygram? :wink:

 

 

a grasz?

dziś wysłałam multilotka :wink:

 

no to ja chyba też zacznę grać :roll: nasze finanse też marne :roll: trochę inaczej to miało wyglądać, mieliśmy mieć pieniadze ze sprzedaży działki ale wszystko sie pokręciło i jeszcze jej nie sprzedaliśmy. Jak tak dalej pójdzie to kasy starczy nam tylko do stropu :roll:

jeju bo zaraz ja załapię doła :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/1603/#findComment-8733343
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście jak mówi Funia to stan przejściowy :D i ja jej wierzę :wink:

Cwaniara jestem, bo akurat dzisiaj to ja doła nie mam.

Ale łapię go średnio raz na dwa tygodnie, wiec doskonale rozumiem Sonikę.

 

No to nie jest ze mną tak źle :wink: widzę że doły średnio raz na dwa tygodnie to taki standardzik :D

 

 

Monka, Ty też miewasz doły na ten sam temat??? :o

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/1603/#findComment-8733341
Udostępnij na innych stronach

wykańczanie ciągnie takie koszmarne pieniądze, że czarno to widzę :cry:

U nas pieniedzy z kredytu nie skarczy na porządne skończenie budowy (mówię tu np. o tynkach na piętrze), ale nie łamiemy się. Jakoś to będzie.

A może cosik w lotto wygram? :wink:

 

 

a grasz?

dziś wysłałam multilotka :wink:

 

no to ja chyba też zacznę grać :roll: nasze finanse też marne :roll: trochę inaczej to miało wyglądać, mieliśmy mieć pieniadze ze sprzedaży działki ale wszystko sie pokręciło i jeszcze jej nie sprzedaliśmy. Jak tak dalej pójdzie to kasy starczy nam tylko do stropu :roll:

jeju bo zaraz ja załapię doła :(

 

 

ja to wogóle nie mam co sprzedać - chyba że siebie

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/1603/#findComment-8733340
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście jak mówi Funia to stan przejściowy :D i ja jej wierzę :wink:

Cwaniara jestem, bo akurat dzisiaj to ja doła nie mam.

Ale łapię go średnio raz na dwa tygodnie, wiec doskonale rozumiem Sonikę.

 

No to nie jest ze mną tak źle :wink: widzę że doły średnio raz na dwa tygodnie to taki standardzik :D

Czyli rozumiem, że Tobie też się czasem zdarza?

 

No pewnie że tak :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/1603/#findComment-8733339
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...