Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rekord wpisow....


Rysiu J

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 302,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • ila66

    12921

  • Jajcek

    11240

  • andre59

    10909

  • stukpuk

    10872

Najaktywniejsi w wątku

Widzę Fizyk, że też grywasz w piłkę. To miło. Ja w kazdy poniedziałek staram się pograć sobie. Ale mam strasznie dobrze grających w piłkę kolegów... Albo to ja z wiekiem coraz gorzej gram... :lol:

 

My pogrywamy we wtorki. W ubiegłym roku graliśmy od stycznia do wakacji. W tym roku był poślizg. Zaczęliśmy od początku marca. Na sali gimnastycznej walczymy 4 na 4 (najczęściej). A wczoraj połowa nie przyszła - 2 x2 - taki fajny trening biegowy. Mi się kiedyś marzy wrócićna matę i trochę się poszarpać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem z Lublina, a Góraszka - trochę bliżej stolicy

W Lublinie w czasach studenckich byłam na plenerze i rysowaliśmy stare kamienice i podwórka na Starym Mieście.............Niezłe klimaty..............Teraz to pewnie inne miasto.............. :wink:

 

Badi - rzeczywiście miasto się zmieniło, rozrosło (oczywiście zależy kiedy u nas gościłaś). Część kamienic została wyremontowana. Ładnie zrobiono deptak na Krakowskim Przedmieściu.

Zapraszam do Lublina

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też trenowałem judo. Ale zdaje się, że 2 lata (a może rok - to było tak dawno jakieś 10 lat temu...). Bardzo przydatne, w szczególności upadki.

A piłka to moje hobby. Staram się grać w każdy poniedziałek. Firma wynajmuje sale i gramy zazwyczaj 4+bramkarz. Też można się nabiegać. jak jest dużo osób to gramy nawet po 5-6 w polu...

Jak byłem młodszy (jak to brzmi.. :wink: ) to grywałem czasami nawet 2 razy w tygodniu, ale teraz nie mam gdzie i bolą stawy (a czasami mięśnie) po grze - nawet raz w tygodniu... 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem. Fajnie kze że trenowałeś. Uważam że każdy sport (nawet dżudo) znakomici wyrabia silna wolę i wiele innych cech potrzebnych na codzień. Ja zacząłem w siódmej klasie podstawówki, trenowałem przez całe 5 lat technikum i do połowy studiów. Potem praca, rodzina itd. Zaczęło brakować czasu. Szkoda. ale ciągnie mnie jak choroba. Dżudogę mam cały czas (dziwnie się zbiegła :wink: ). Liczę, że kiedyś będzie więcej czasu.

Masz rację - pady przydają się bardzo, ale tez żadziej się zdarzają upadki - bo ten zmysł równowagi jest trochę wyćwiczony :) .

No i pare razy przećwiczyem rzuty na ulicy ... :D :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ćwiczyłem na studiach. Raz uzyłem na ulicy. Wolałbym więcej tego nie używać (a dokładne nie rzut, tylko duszenie, czy też dzwignię.. :o ). Umiejętność padania bardzo przydaje mi się podczas gry w piłkę. Rzadko jestem poobijany z powodu upadku (tzw. nie pamiętam, bym tak się wyłozył, bym był poobijany.. :wink: )...

A raz jak poślizgnąłem się wychodząc z autobusu to umiejętność przyciskania głowy do klatki piersiowej uchroniła mnie przed uderzeniem głową (potylicą) o schody w autobusie... Tak więc judo jest bardzo przydatne... 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...