Rekord wpisow....

[andre59]

Tola, jesteś?

Smutno bez Ciebie.

[tola]

Tola, czytałem że u Ciebie wiosna w ogrodzie.

 

pokażę Ci coś takiego

 

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/sln.jpg

[andre59]

Piękne. Słońce przebijające sie przez koronę.

Nastraja mnie to pozytywnie.

[andre59]

Masz takie drzewa w pobliżu ogrodu?

[tola]

to zdjęcie zrobiłam w sobotę na działeczce, moja połamana przez śnieg sosna.

Paliłam ognisko, poprzez dym ciekawie padają promienie słońca.

 

Dziś miałm paskudną pogodę, taką jesienną, deszcz ze śniegiem,

zimno, wiatr brrrrrrrrrr

[andre59]

Umnie rano było pochmurno i zimno.

Potem zrobiło sie słonscznie i cieplej.

A potem znowu chmurno i zimno.

[andre59]

Chyba naprawdę sami zostalismy.

[kasztanka]

witam

przepraszam ze przerywam wasze nocne o przyrodzie gadanie

[kasztanka]

Chyba naprawdę sami zostalismy.

 

upssssssss chyba nie

 

ale moge sie zmyc jezeli chcecie byc sami

 

 

zwlaszcza no wiesz..... z miss muratora

[tola]

Tę sosnę posadziłam 11 lat temu, jest teraz ogromna, leżaczek pod nią latem, twarz do słońca...poezja

[andre59]

Chyba naprawdę sami zostalismy.

 

upssssssss chyba nie

 

ale moge sie zmyc jezeli chcecie byc sami

 

 

zwlaszcza no wiesz..... z miss muratora

Zrób jak uważasz

[tola]

Chyba naprawdę sami zostalismy.

 

upssssssss chyba nie

 

ale moge sie zmyc jezeli chcecie byc sami

 

 

zwlaszcza no wiesz..... z miss muratora

 

Kasztanka, tylko bez przezwisk mi tu witaj

[Nefer]

A ja nie wiem jaka była u mnie pogoda:(

Zaspałam. W amoku wypadłam z chałuy dzieci porozwozić do szkół (spóźnione) wpadłam do roboty a tam, że projekt w Rosji.... kurde, kurde, dobrze, że St. Petersburg a nie Irkuck... i w biegu, po robocie po zakupy ( bo się papier toaletowy skończył) potem szybko zmywarka, żeby miejsce na zrobienie pasztetu było. A jak juz pokroiłam te 12 kg mięsa to se siadłam. I korespondnencja z Przyjaciółmi zza wschodniej granicy . A teraz juz RW. I jestem :)

[kasztanka]

Chyba naprawdę sami zostalismy.

 

upssssssss chyba nie

 

ale moge sie zmyc jezeli chcecie byc sami

 

 

zwlaszcza no wiesz..... z miss muratora

Zrób jak uważasz

 

ale pojechales teraz .........

[kasztanka]

A ja nie wiem jaka była u mnie pogoda:(

Zaspałam. W amoku wypadłam z chałuy dzieci porozwozić do szkół (spóźnione) wpadłam do roboty a tam, że projekt w Rosji.... kurde, kurde, dobrze, że St. Petersburg a nie Irkuck... i w biegu, po robocie po zakupy ( bo się papier toaletowy skończył) potem szybko zmywarka, żeby miejsce na zrobienie pasztetu było. A jak juz pokroiłam te 12 kg mięsa to se siadłam. I korespondnencja z Przyjaciółmi zza wschodniej granicy . A teraz juz RW. I jestem :)

 

 

ciekawy dzien mialas

[tola]

Nefer a z czego ten pasztet?

nigdy nie zrobiłam pasztetu dosłownie i w przenośni, klops tylko

[andre59]

Tę sosnę posadziłam 11 lat temu, jest teraz ogromna, leżaczek pod nią latem, twarz do słońca...poezja

A wiesz, ja dwa lata temu wsadziłem świerk srebrzysty.

Było to w styczniu. Akurat tydzien odwilży nastał a ten świerk wcześniej przez dwa tygodnie jako choinka w domu służył.

Przyjął się i rośnie sobie w najlepsze.

[Nefer]

Nefer a z czego ten pasztet?

nigdy nie zrobiłam pasztetu dosłownie i w przenośni, klops tylko

 

Ależ Tolu, to proste jak konstrukcja cepa.

Ja robię wersję "ekskluzywną" dla wrażliwych podniebień domowników - zasada nr. 1 - tylko szlachetne mięso.

Mój pasztet lekki nie jest - bo nie ma w nim nic innego niż mięso, mięso, mięso, mięso trochę cebuli i grzybów, listek laurowy, pieprz czarny i zielony. Kroisz, wrzucasz na patelnie, obsmażasz, do gara i gotujesz prawie do rozpadu. W połowie wrzucasz cebulę. Potem mielenie, dodajesz jajka, pianę i do piekarnika. I już.

[Nefer]

A ja nie wiem jaka była u mnie pogoda:(

Zaspałam. W amoku wypadłam z chałuy dzieci porozwozić do szkół (spóźnione) wpadłam do roboty a tam, że projekt w Rosji.... kurde, kurde, dobrze, że St. Petersburg a nie Irkuck... i w biegu, po robocie po zakupy ( bo się papier toaletowy skończył) potem szybko zmywarka, żeby miejsce na zrobienie pasztetu było. A jak juz pokroiłam te 12 kg mięsa to se siadłam. I korespondnencja z Przyjaciółmi zza wschodniej granicy . A teraz juz RW. I jestem :)

 

 

ciekawy dzien mialas

 

Jak cholercia

[andre59]

No dziewczyny, muszę zmykać

Piotrek rano do szkoły idzie.

Cześć Tola

Cześć Kasztanka

Cześć Nefer

Miłych snów.