Jajcek 27.04.2006 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 ale w przyszlym tygodniu juz nie bedziesz taki ranny ptaszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andre59 27.04.2006 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 ooo towarzystwo zaczyna sie pojawiac powoli otwieramy nasze ślipka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 27.04.2006 06:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 ooo towarzystwo zaczyna sie pojawiac powoli otwieramy nasze ślipka tylko powolutko bo co nagle to po diable Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 27.04.2006 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 ale w przyszlym tygodniu juz nie bedziesz taki ranny ptaszek Nie Zbronia, 8 rano - co to za godzina by do pracy przychodzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andre59 27.04.2006 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 ooo towarzystwo zaczyna sie pojawiac powoli otwieramy nasze ślipka tylko powolutko bo co nagle to po diable Po co się spieszyć, po co gnać? I tak czasu nie dogonimy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 27.04.2006 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 Dzisiaj jedziemy kuchnię zamawiać - chyba - i qrczak boję się może tego, że już nie będę mogła kombinować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 27.04.2006 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 ale w przyszlym tygodniu juz nie bedziesz taki ranny ptaszek Nie Zbronia, 8 rano - co to za godzina by do pracy przychodzić Lesza niz 7:30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 27.04.2006 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 Dzisiaj jedziemy kuchnię zamawiać - chyba - i qrczak boję się może tego, że już nie będę mogła kombinować Oj kuchnia , to oznacza ze przeprowadzka wielkimi krokami sie zbliza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 27.04.2006 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 ooo towarzystwo zaczyna sie pojawiac powoli otwieramy nasze ślipka tylko powolutko bo co nagle to po diable Po co się spieszyć, po co gnać? I tak czasu nie dogonimy. Szczesliwi czasu nie mierza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 27.04.2006 06:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 ale w przyszlym tygodniu juz nie bedziesz taki ranny ptaszek Nie Zbronia, 8 rano - co to za godzina by do pracy przychodzić Lesza niz 7:30 Nie ma to jak 6:30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 27.04.2006 06:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 Dzisiaj jedziemy kuchnię zamawiać - chyba - i qrczak boję się może tego, że już nie będę mogła kombinować Oj kuchnia , to oznacza ze przeprowadzka wielkimi krokami sie zbliza Na kuchnię trzeba czekać 6tyg więc wielkie kroki toto nie są, a na gaz ile trzeba czekać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 27.04.2006 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 ale w przyszlym tygodniu juz nie bedziesz taki ranny ptaszek Nie Zbronia, 8 rano - co to za godzina by do pracy przychodzić Lesza niz 7:30 Nie ma to jak 6:30 To dopiero chora pora, normalny czlowiek to na drugi bok powinien sie przewracac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 27.04.2006 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 Dzisiaj jedziemy kuchnię zamawiać - chyba - i qrczak boję się może tego, że już nie będę mogła kombinować Oj kuchnia , to oznacza ze przeprowadzka wielkimi krokami sie zbliza Na kuchnię trzeba czekać 6tyg więc wielkie kroki toto nie są, a na gaz ile trzeba czekać To na kiedy planujecie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andre59 27.04.2006 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 ooo towarzystwo zaczyna sie pojawiac powoli otwieramy nasze ślipka tylko powolutko bo co nagle to po diable Po co się spieszyć, po co gnać? I tak czasu nie dogonimy. Szczesliwi czasu nie mierza Powinniśmy zacząć żyć jak indianie z Amazonni. Oni czasu nie liczą, oni mają czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andre59 27.04.2006 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 Zmykam do pracy. Miłego dnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 27.04.2006 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 Zmykam do pracy. Miłego dnia robota nie zajac nie ucieknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 27.04.2006 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 ale w przyszlym tygodniu juz nie bedziesz taki ranny ptaszek Nie Zbronia, 8 rano - co to za godzina by do pracy przychodzić Lesza niz 7:30 Nie ma to jak 6:30 To dopiero chora pora, normalny czlowiek to na drugi bok powinien sie przewracac Dorota dzisiaj 2. dzień wstała przed 6 a tak o 6:30 - czyli i tak sobie nie pośpimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 27.04.2006 06:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 ale w przyszlym tygodniu juz nie bedziesz taki ranny ptaszek Nie Zbronia, 8 rano - co to za godzina by do pracy przychodzić Lesza niz 7:30 Nie ma to jak 6:30 To dopiero chora pora, normalny czlowiek to na drugi bok powinien sie przewracac Dorota dzisiaj 2. dzień wstała przed 6 a tak o 6:30 - czyli i tak sobie nie pośpimy no to jak wstaniesz o 6:30 to 8 idealna zeby prace zaczac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 27.04.2006 06:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 Dzisiaj jedziemy kuchnię zamawiać - chyba - i qrczak boję się może tego, że już nie będę mogła kombinować Oj kuchnia , to oznacza ze przeprowadzka wielkimi krokami sie zbliza Na kuchnię trzeba czekać 6tyg więc wielkie kroki toto nie są, a na gaz ile trzeba czekać To na kiedy planujecie ? Pierwsze plany były na wiosnę, jak się uda w sierpniu to będzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 27.04.2006 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 Dzisiaj jedziemy kuchnię zamawiać - chyba - i qrczak boję się może tego, że już nie będę mogła kombinować Oj kuchnia , to oznacza ze przeprowadzka wielkimi krokami sie zbliza Na kuchnię trzeba czekać 6tyg więc wielkie kroki toto nie są, a na gaz ile trzeba czekać To na kiedy planujecie ? Pierwsze plany były na wiosnę, jak się uda w sierpniu to będzie dobrze uda sie uda , co ma sie nie udac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.