Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rekord wpisow....


Rysiu J

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 302,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • ila66

    12921

  • Jajcek

    11240

  • andre59

    10909

  • stukpuk

    10872

Najaktywniejsi w wątku

RANKINGUM RECORDUM

 

1. inż. Mamoń - 206

2. Jajcek - 192

3. SławekD-żonka - 164

4. kze - 130

5. Joanna i Janusz - 125

6. Whisper - 119

7. Kasztanka - 90

8. maksiu - 79

9. Majka - 76

10. fizyk - 73

11. verunia - 68

12. Teska - 59

13. Olkalybowa - 53

14. Sonika - 51

15. badi - 42

16. Moniś - 36

17. facio, Aga J.G, andrzejka - 35

20. monka - 32

21. markus_gdynia - 28

22. Jezier - 27

23. zaba_gonia - 22

24. Trini - 20

25. Witos, marcel2000 - 18

26. Funia - 17

28. Nefer - 16

29. Agniesia - 14

30. joola - 13

31. andre59 - 11

32. Jane, Tola - 10

34. Wojty, kasia64, karolka - 9

37. Sylvia1 - 8

38. Ew-ka, kolia - 7

39. Januszz, tabaluga1, Zielonooka - 6

43. ania, lafcadio, edzia, Paty - 5

47. Ewuś - 4

48. damiangajda, Jańcek69, Daria, Agacka - 3

51. Baba_budowniczy, Anna Wiśniewska, DARIO 2, Gryfpc - 2

55. xrrr82, Dagi, Gość, Jolka, modulor, Olka, Molly, A-g-n-e-s, Osowa, jolana, jamles, Mychalina, Maluszek - 1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

 

Ciekawe, czy sie przyzna do miejsca pozostawienie.

Ja obstawiam dach auta :lol:

 

Nie sądzę ...Inzynier nie jest fujarą... :wink:

 

nie musi byc fujarą. Pozostawianie rzeczy na dachu auta to normalne u facetów :D

 

Mój nie zostawia... :roll:

A Twój???

 

mój też nie, ale mój szkolony :lol: Ale widziałam setki przypadków, jak faceci odjeżdżali spod wyciągu zostawiająć na dachu: dokumenty, rekawiczki, teczki/ Ostatnio brat jechał za gościem, co postawił sobie na dachu karton z doniczkami i ...........pojechał.

I znam tylko jedną kobietę, co zostawiła torebkę na dachu. To nie byłam ja :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie dom i teściowie już bym była na Florydzie..

 

ja się nie dam idiotom. Nie wyjadę :evil:

Znaczy wyjadę tylko na kilka dni :lol:

 

Masz rację - na pohubel skur....synom !

 

kupiłam sobie dolot do wawy, noga moja nie stanie w stolicy, dopóki oni rządzą :lol:

To mnie w tym czasie nie odwiedzisz... :( :cry: ?

 

lotnisko odwiedzam. Z chęcią tam sie spotkam :lol: to teren eksterytorialny 8)

to się możesz umwóic z jajckiem i prezesem . :D

 

czesc ja na moment

 

serio? to ja chcę z nimi na kawę :D i papierosa 8)

no problem tylko ja nie pale

 

zawsze możesz palić biernie :D Tylko jak ja Cię znajdę w czwartek na lotnisku :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej to mi się LAND ROVER podoba, z tych co na Cammel Trophy jeździły 8)

a mi to sie podobaja te nowe poza moimi mozliwosciami finansowymi :( :wink:

Eee... jakieś takie cukierkowate są i stresujące, żeby lakieru nie podrapać :roll:

i co ja zrobie ze mi sie takie podobaja grand cheroke i suzuki grand vitara, landrower, nie wspominajac o toyocie land cruiser

 

mnie tez się takie marzą :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czemu nie widziec? jak mozna widzieć?

tylko PO CO ??????

kobiety nieco inaczej postrzegają otoczenie,

przekonałem się o tym jeżdżąc jako pasażer

???? to ja chyba jestem myslacy inaczej

 

maski nie muszę widzieć /zreszta przeważnie jest dość brudna/, muszę mieć sporo miejsca na nogi, no i nie jeżdżę na żółwia :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam słonecznie na chwileczkę :D

 

ja zostawiłam dokumenty na dachu samochodu we Lwowie i nieświadoma tego odjechałam w kierunku granicy ........jakie było nasze zdziwienie kiedy to na rogatkach miasta minęła nas wołga ....zatrzymała się ...wyskoczył z niej facet z lizakiem i nas zatrzymał . Było to ponad 20 lat temu......oblaliśmy się potem ze strachu 8)

Okazało się ,że to milicja ....znaleźli saszetkę z dokumentami ....wydedukowali ,że my opuszczamy Rosję i gonili nas w stronę granicy.Byliśmy zaskoczeni i .....brakło nam słów ......nasz problem okazałby się dopiero na granicy ,gdybyśmy nie mieli dokumentów .

 

pa pa ...... :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam słonecznie na chwileczkę :D

 

ja zostawiłam dokumenty na dachu samochodu we Lwowie i nieświadoma tego odjechałam w kierunku granicy ........jakie było nasze zdziwienie kiedy to na rogatkach miasta minęła nas wołga ....zatrzymała się ...wyskoczył z niej facet z lizakiem i nas zatrzymał . Było to ponad 20 lat temu......oblaliśmy się potem ze strachu 8)

Okazało się ,że to milicja ....znaleźli saszetkę z dokumentami ....wydedukowali ,że my opuszczamy Rosję i gonili nas w stronę granicy.Byliśmy zaskoczeni i .....brakło nam słów ......nasz problem okazałby się dopiero na granicy ,gdybyśmy nie mieli dokumentów .

 

pa pa ...... :D :D :D

 

Ewcia, trzeba przyznać , że mięliście szczęście :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam słonecznie na chwileczkę :D

 

ja zostawiłam dokumenty na dachu samochodu we Lwowie i nieświadoma tego odjechałam w kierunku granicy ........jakie było nasze zdziwienie kiedy to na rogatkach miasta minęła nas wołga ....zatrzymała się ...wyskoczył z niej facet z lizakiem i nas zatrzymał . Było to ponad 20 lat temu......oblaliśmy się potem ze strachu 8)

Okazało się ,że to milicja ....znaleźli saszetkę z dokumentami ....wydedukowali ,że my opuszczamy Rosję i gonili nas w stronę granicy.Byliśmy zaskoczeni i .....brakło nam słów ......nasz problem okazałby się dopiero na granicy ,gdybyśmy nie mieli dokumentów .

 

pa pa ...... :D :D :D

 

 

Mój tata przejechał całą Warszawę z saszetką na dachu - było tam sporo kasy - na szczęście były korki to się nie rozbujał :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam słonecznie na chwileczkę :D

 

ja zostawiłam dokumenty na dachu samochodu we Lwowie i nieświadoma tego odjechałam w kierunku granicy ........jakie było nasze zdziwienie kiedy to na rogatkach miasta minęła nas wołga ....zatrzymała się ...wyskoczył z niej facet z lizakiem i nas zatrzymał . Było to ponad 20 lat temu......oblaliśmy się potem ze strachu 8)

Okazało się ,że to milicja ....znaleźli saszetkę z dokumentami ....wydedukowali ,że my opuszczamy Rosję i gonili nas w stronę granicy.Byliśmy zaskoczeni i .....brakło nam słów ......nasz problem okazałby się dopiero na granicy ,gdybyśmy nie mieli dokumentów .

 

pa pa ...... :D :D :D

 

 

Mój tata przejechał całą Warszawę z saszetką na dachu - było tam sporo kasy - na szczęście były korki to się nie rozbujał :):)

:lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dziś piękny dzionek. Przyszłam do firmy, zrobiłam sobie ulubioną kawkę, usiadłam na tarasie, na słoneczku , papierosek - tak można pracować !!

 

nawet nie mów :roll: Jak otworzę drzwi to wlewa mi sie huk miasta :roll: Ale sloneczko jest, to prawda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dziś piękny dzionek. Przyszłam do firmy, zrobiłam sobie ulubioną kawkę, usiadłam na tarasie, na słoneczku , papierosek - tak można pracować !!

A ja mam jeszcze większy zapier#$#$% niż wczoraj, nie wiem w co ręce włożyć, do tego sprzęt biurowy dzisiaj mnie wyjątkowo nie lubi :evil: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...