Rekord wpisow....

[Anna Wiśniewska]

Majka, nie wiem gdzie wzory, ja zawsze takie rzeczy to osobiście pisałam. Grzecznie, z szacunkiem ale zgyźliwie

 

Wracając do - jakze przyjemnego temetu - porodów , ja miałam ze sobą przybory toaletowe, ubranka, pieluszki, koszule, kapcie, ręczniki i szlafrok.

Ale - mimo, że ze względu na brak rozpoczęcia akcji porodowej nie wpuszczano mnie na salę do porodów rodzinnych - taki miał być - to położne pozwalały mi latać po korytarzach z wieszakiem w ręce (kroplówkę z oxytocyną ciągałam za sobą ), a potem też wziąć ciepły prysznic.

Ogólnie "obsługę" oceniam pozytywnie, gorzej z socjalem

Ja negatywnie wspominam sąsiadkę z sali przedporodowej - jak spała to tak okrutnie chrapała aż dziw że z tej złości nie urodziłam

 

Oj, ja też mam złe wspomnienia z sali przed-

Z tym, ze moja sąsiadka zza ściany (patologia) właśnie rodziła, i to dość głośno

Ale mi stracha narobiła

[mirek_gdynia]

Witaj Markus

 

Kłaniam się nisko

 

Majka - nie widziałem wzoru. Proponuje napisać, że wzywasz firmę (osobę) taką i taką do zapłaty należności ....... w terminie ...... dni, tj. do ....... (data) na konto ................... W przypadku niewpłynięcia pieniędzy w podanym terminie złożysz zawiadomienie do Prokuratury o popełnieniu przestępstwa, skierujesz sprawę na drogę sądową oraz dokonasz wpisu wymienionej firmy (osoby) do Krajowego Rejestru Dłużników

 

te wszystkie pogróżki są realne do spełnienia?

 

A dlaczego nie?

 

Idziesz do Prokuratury i składasz zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa "próby wyłudzenia pieniędzy", gdyz tak można zakwalifikować unikanie zapłaty za wykonana usługę. Działa szybciej niż skierowanie sprawy na drogę sądową.

 

Do tego można dorzucić (ale juz po cichu) paszkwil do Urzędu Skarbowego z informacją o zaniżaniu należnego podatku bo nie wystawiają faktur lub coś w tym stylu.

[SławekD-żonka]

Majka, nie wiem gdzie wzory, ja zawsze takie rzeczy to osobiście pisałam. Grzecznie, z szacunkiem ale zgyźliwie

 

Wracając do - jakze przyjemnego temetu - porodów , ja miałam ze sobą przybory toaletowe, ubranka, pieluszki, koszule, kapcie, ręczniki i szlafrok.

Ale - mimo, że ze względu na brak rozpoczęcia akcji porodowej nie wpuszczano mnie na salę do porodów rodzinnych - taki miał być - to położne pozwalały mi latać po korytarzach z wieszakiem w ręce (kroplówkę z oxytocyną ciągałam za sobą ), a potem też wziąć ciepły prysznic.

Ogólnie "obsługę" oceniam pozytywnie, gorzej z socjalem

Ja negatywnie wspominam sąsiadkę z sali przedporodowej - jak spała to tak okrutnie chrapała aż dziw że z tej złości nie urodziłam

 

Oj, ja też mam złe wspomnienia z sali przed-

Z tym, ze moja sąsiadka zza ściany (patologia) właśnie rodziła, i to dość głośno

Ale mi stracha narobiła

Miałam to samo, na przedporodówce - nocą - wszystko się strasznie niosło, potem na porodówce jak mnie połozyli i czekałam na Sławka też laski dawały niezły koncert - matko jak się bałam i obiecałam sobie, że jak się nie będę tak darła

Potem nocą na wybudzeniach jak leżałam i teoretycznie mogłam pospać, też się krzyki niosły

A najzabawniej wspominam jak mnie wzięto na rozruch - leżałam plackiem prawie dobę, a w środku wiadomo co się dzieje, więc jak mnie spionizowano, to wyleciał mały potok, a kobieta z łózka naprzeciw"Jezu krew pani leci :o" Jakbym nie zauważyła

[kze]

Witaj Markus

 

Kłaniam się nisko

 

Majka - nie widziałem wzoru. Proponuje napisać, że wzywasz firmę (osobę) taką i taką do zapłaty należności ....... w terminie ...... dni, tj. do ....... (data) na konto ................... W przypadku niewpłynięcia pieniędzy w podanym terminie złożysz zawiadomienie do Prokuratury o popełnieniu przestępstwa, skierujesz sprawę na drogę sądową oraz dokonasz wpisu wymienionej firmy (osoby) do Krajowego Rejestru Dłużników

 

te wszystkie pogróżki są realne do spełnienia?

 

A dlaczego nie?

 

Idziesz do Prokuratury i składasz zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa "próby wyłudzenia pieniędzy", gdyz tak można zakwalifikować unikanie zapłaty za wykonana usługę. Działa szybciej niż skierowanie sprawy na drogę sądową.

 

Do tego można dorzucić (ale juz po cichu) paszkwil do Urzędu Skarbowego z informacją o zaniżaniu należnego podatku bo nie wystawiają faktur lub coś w tym stylu.

A może wystarczy, że powiesz, że w razie czego oddasz do firmy windykacyjnej?

Ja proponuję zastosować skalę Pameli Battler

1) Powiedzieć, ze nie powodoba Ci sie, ze nie płacicie itp i żeby oddali kasę

2) Że jak nie oddadzą kasy to .. (tu podajesz groźbę)

3) Realizujesz groźbę, czyli niestety wojna...

[Anna Wiśniewska]

Kasiu

 

Ja - jak weszłam z tym wieszakiem na salę napić się wody, a tam scena podobna do tej, o której opowiadasz, to jak oparzona zrobiłam w tył zwrot, a w myślach powtarzałam sobie "gdzie są schody, gdzie są schody, spieprzam stąd, rezygnuję z tego całego rodzenia"

[kze]

Widzę, żę dziś tematem dnia jest temat porodu...

[kze]

Gratki, gratki Aniu!!

[SławekD-żonka]

Kasiu

 

Ja - jak weszłam z tym wieszakiem na salę napić się wody, a tam scena podobna do tej, o której opowiadasz, to jak oparzona zrobiłam w tył zwrot, a w myślach powtarzałam sobie "gdzie są schody, gdzie są schody, spieprzam stąd, rezygnuję z tego całego rodzenia"

Jakby sie tak dało zwiać

 

PS: Gatki

[Anna Wiśniewska]

Nie ma co, ale przyjemny pościk na początek nowej stronki

 

 

RANKINGUM RECORDUM

 

1. Jajcek - 274

2. inż. Mamoń - 246

3. SławekD-żonka - 185

4. kze - 133

5. Joanna i Janusz - 132

6. Whisper - 119

7. verunia - 112

8. Kasztanka - 91

9. Majka - 83

10. maksiu - 80

11. fizyk - 79

12. Olkalybowa - 76

13. Teska - 60

14. Sonika - 51

15. badi - 42

16. monka- 40

17. andrzejka- 37

18. Moniś, Aga J.G - 36

20. facio -35

21. markus_gdynia - 29

22. Jezier, zaba_gonia 27

24. Nefer - 21

25. Trini, marcel2000, Ania Wiśniewska - 20

28. Witos, andre59, ew-ka - 19

31. Funia- 18

32. Sylvia1 - 15

33. Agniesia, tola - 14

35. joola - 13

36. Jane, karolka - 10

38. Wojty, kasia64 - 9

40. kolia, Zielonooka - 7

42. Januszz, tabaluga1, duende, frosch - 6

44. ania, lafcadio, edzia, Paty - 5

49. Ewuś, jamles- 4

50. damiangajda, Jańcek69, Daria, Agacka - 3

55. Baba_budowniczy, DARIO 2, Gryfpc, gawel - 2

60. xrrr82, Dagi, Gość, Jolka, modulor, Olka, Molly, A-g-n-e-s, Osowa, jolana, Mychalina, Maluszek, Sloneczko - 1

 

 

-----------------------------------------------------------

STRESZCZENIE

Na początku było sympatycznie (bąbelki i motylki), potem troszkę śmiesznie (co zabrać ze sobą do szpitala), ale skończyło się horrorem (windykacja, Krajowy Rejestr Dłużników, Prokuratura i koszmar porodowy)

[premiumpremium]

Kasiu

 

Ja - jak weszłam z tym wieszakiem na salę napić się wody, a tam scena podobna do tej, o której opowiadasz, to jak oparzona zrobiłam w tył zwrot, a w myślach powtarzałam sobie "gdzie są schody, gdzie są schody, spieprzam stąd, rezygnuję z tego całego rodzenia"

 

O rany...babeczki...nie straszcie...

[Anna Wiśniewska]

Efekt tego rodzenia znów się wierci i budzi.

Dziś ma serię drzemek 1-dno godzinnych

 

Zmykam do niego, pa!

[SławekD-żonka]

Mój czas w pracy powoli dobiega końca Do jutra

[kze]

A co Wy tak wszystkie zwiewacie???

[kze]

Chyba samego mnie zostawiliscie...

[inż. Mamoń]

Chyba samego mnie zostawiliscie...

 

Nie rycz Krzyś

Jam jest jeszcze - wiceliderum tego bałaganu

[Nefer]

No i Pan Inżynier się pojawił :)

[kasztanka]

co to od 13 nikog nie bylo??????????????????????

[kasztanka]

cos mi komp szwankuje

[kze]

Chyba samego mnie zostawiliscie...

 

Nie rycz Krzyś

Jam jest jeszcze - wiceliderum tego bałaganu

No dobra, dobra... Panie Wice...

[kze]

cos mi komp szwankuje

Od 13-tej? Moze za dużo pije...