Maxtorka 24.08.2006 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Cześć Sonisia Przez Kraków będę przejeżdżać ale baaardzo wcześnie rano , gdzieś tak przed piątą . Trochę mi smutno z tego powodu bo zazwyczaj ten pociąg przyjeżdżał do Krakowa około siódmej . I zawsze Kraków nas witał piękną pogodą , tak że można było z okien pociągu oglądać budzące się do życia miasto , okolice dworca ( chyba jeszcze w rozbudowie ) no i uroczy Kazimierz . A tak o piątej rano nie wiem czy się obudzę . Powrót z Zakopca będzie z kolei wieczorem . W Krakowie pociąg jest pewnie około dziesiątej więc zobaczę miasto nocą . Ale jak nie będzie pogody na chodzenie to pewnie na jeden dzień zawitamy do CK Krakowa . W razie takiej ewentualności bądź gotowa A kiedy by to było, bo ja na odmianę jadę jutro do Torunia na trzy dni . No patrz jaki pech Wyjeżdżam już dzisiaj a powrót planuję za tydzień z czwartku na piątek , tak że cały tydzień będę w Twoich okolicach A nie możesz swojego wyjazdu przesunąć o tydzień ? Chętnie bym Cię ugościła w naszym domku Fizuś , to już nie te pociągi jak kiedyś . Pamiętam jak na Mazury jeździliśmy takimi Douglasami z drewnianymi siedzeniami a pociąg jechał w takim tempie że pomocnik maszynisty na grzyby wyskakiwał A Kraków uwielbiam , nawet jak bywam tam sama to jest cudownie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 24.08.2006 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Sonika - a obok była taka fajnie pomalowana knajpka (Kloss itp). Pyszne naleśniki tam były Dawno nie bylem. Ale kiedyś się zawezmę i przyjadę. Jak już byliśmy zmotoryzowani, to zawsze wracaliśmy z gór zajeżdżając do Krakowa. Takiej knajpki nie pamiętam . A w obecnych czasach też zajeżdżacie do Krakowa ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 24.08.2006 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 A Toruń też polecam. Szczególnie starówka w nocy. Te gotycki i neogotyckie budynki świetnie podświetlone ładnie rysują się na tle nieba. No i trójkąt bermudzki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasztanka 24.08.2006 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 cze WSZYSTKIM KASIULA kiedy termin? kiedy wprowadzka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 24.08.2006 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Sonika - a obok była taka fajnie pomalowana knajpka (Kloss itp). Pyszne naleśniki tam były Dawno nie bylem. Ale kiedyś się zawezmę i przyjadę. Jak już byliśmy zmotoryzowani, to zawsze wracaliśmy z gór zajeżdżając do Krakowa. Takiej knajpki nie pamiętam . A w obecnych czasach też zajeżdżacie do Krakowa ? Ostatni raz chyba ze 2-3 lata temu. A wszystko przez budowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawson 24.08.2006 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 cze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawson 24.08.2006 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 my bylismy w krakowie w 2,5 os. w zeszlym roku ... klimatycznie i przy okazji obejrzeliśmy u internetowych znajomych taki domek jak budujemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 24.08.2006 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Sonika - a obok była taka fajnie pomalowana knajpka (Kloss itp). Pyszne naleśniki tam były Dawno nie bylem. Ale kiedyś się zawezmę i przyjadę. Jak już byliśmy zmotoryzowani, to zawsze wracaliśmy z gór zajeżdżając do Krakowa. Takiej knajpki nie pamiętam . A w obecnych czasach też zajeżdżacie do Krakowa ? Ostatni raz chyba ze 2-3 lata temu. A wszystko przez budowę to już chyba taka norma, ze budowa ucina skrzydła podróżnikom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 24.08.2006 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Przelotnie dziendobry kochani Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawson 24.08.2006 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 fizyk ciekawae czemu nikt sie nie wybiera w nasze piękne strony ?? ugościlibyśmy ich godnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 24.08.2006 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Sonika - a obok była taka fajnie pomalowana knajpka (Kloss itp). Pyszne naleśniki tam były Dawno nie bylem. Ale kiedyś się zawezmę i przyjadę. Jak już byliśmy zmotoryzowani, to zawsze wracaliśmy z gór zajeżdżając do Krakowa. Takiej knajpki nie pamiętam . A w obecnych czasach też zajeżdżacie do Krakowa ? Ostatni raz chyba ze 2-3 lata temu. A wszystko przez budowę to już chyba taka norma, ze budowa ucina skrzydła podróżnikom Funiu - ale na szczęście nie na długo. Mam nadzieję, że w przyszłym roku już się gdzieś wybierzemy pod koniec lata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 24.08.2006 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Dzień dobry na chwilkę - biegnę na górę :) Bo ja mieszkam w piwnicy :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 24.08.2006 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 fizyk ciekawae czemu nikt sie nie wybiera w nasze piękne strony ?? ugościlibyśmy ich godnie Oczywiście. Ale byli Joanna i Janusz, Verunia jest z Puław, Andre był w Kazimierzu (szkoda że tak późno się zorientowałem) Ale oczywiście zapraszamy na lubelszczyznę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 24.08.2006 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Cześć Sonisia Przez Kraków będę przejeżdżać ale baaardzo wcześnie rano , gdzieś tak przed piątą . Trochę mi smutno z tego powodu bo zazwyczaj ten pociąg przyjeżdżał do Krakowa około siódmej . I zawsze Kraków nas witał piękną pogodą , tak że można było z okien pociągu oglądać budzące się do życia miasto , okolice dworca ( chyba jeszcze w rozbudowie ) no i uroczy Kazimierz . A tak o piątej rano nie wiem czy się obudzę . Powrót z Zakopca będzie z kolei wieczorem . W Krakowie pociąg jest pewnie około dziesiątej więc zobaczę miasto nocą . Ale jak nie będzie pogody na chodzenie to pewnie na jeden dzień zawitamy do CK Krakowa . W razie takiej ewentualności bądź gotowa A kiedy by to było, bo ja na odmianę jadę jutro do Torunia na trzy dni . No patrz jaki pech Wyjeżdżam już dzisiaj a powrót planuję za tydzień z czwartku na piątek , tak że cały tydzień będę w Twoich okolicach A nie możesz swojego wyjazdu przesunąć o tydzień ? Chętnie bym Cię ugościła w naszym domku Dzięki Maxi, ale przesunąć się nie da, bo jadę na ślub. Mam tylko nadzieję, że jak będziesz tak długo w moich okolicach, to zjawisz się i u mnie - chociaż na chwilkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 24.08.2006 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 monka , no jasne że pozdrowię ( a z nieobeności już się sama wytłumaczysz ) coś wymyślę wiedziałam że na Ciebie mogę liczyć Pamiętam jak na Mazury jeździliśmy takimi Douglasami z drewnianymi siedzeniami a pociąg jechał w takim tempie że pomocnik maszynisty na grzyby wyskakiwał miałam przyjemność takim podróżować pamiętam tylko że dupsko bolało mnie od siedzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawson 24.08.2006 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Ale oczywiście zapraszamy na lubelszczyznę dobrze powiedziane ja jeszcze zaproszę do Nałęczowa ... do wód Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 24.08.2006 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 fizyk ciekawae czemu nikt sie nie wybiera w nasze piękne strony ?? ugościlibyśmy ich godnie Oczywiście. Ale byli Joanna i Janusz, Verunia jest z Puław, Andre był w Kazimierzu (szkoda że tak późno się zorientowałem) Ale oczywiście zapraszamy na lubelszczyznę jakieś dziesięć lat temu byłam w Zamościu fajnie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 24.08.2006 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 To ja zapraszam do Szczecina ... nad morze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 24.08.2006 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Sonika - a obok była taka fajnie pomalowana knajpka (Kloss itp). Pyszne naleśniki tam były Dawno nie bylem. Ale kiedyś się zawezmę i przyjadę. Jak już byliśmy zmotoryzowani, to zawsze wracaliśmy z gór zajeżdżając do Krakowa. Takiej knajpki nie pamiętam . A w obecnych czasach też zajeżdżacie do Krakowa ? Ostatni raz chyba ze 2-3 lata temu. A wszystko przez budowę Mam nadzieję, że to się szybko zmieni - będę czekać na wiadomość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 24.08.2006 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Funia A ja mogę się wprosić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.