Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rekord wpisow....


Rysiu J

Recommended Posts

Cześć Sonisia :D

Przez Kraków będę przejeżdżać ale baaardzo wcześnie rano , gdzieś tak przed piątą . Trochę mi smutno z tego powodu bo zazwyczaj ten pociąg przyjeżdżał do Krakowa około siódmej . I zawsze Kraków nas witał piękną pogodą , tak że można było z okien pociągu oglądać budzące się do życia miasto , okolice dworca ( chyba jeszcze w rozbudowie ) no i uroczy Kazimierz . A tak o piątej rano nie wiem czy się obudzę :cry: .

Powrót z Zakopca będzie z kolei wieczorem . W Krakowie pociąg jest pewnie około dziesiątej więc zobaczę miasto nocą . Ale jak nie będzie pogody na chodzenie to pewnie na jeden dzień zawitamy do CK Krakowa :D . W razie takiej ewentualności bądź gotowa 8) :wink:

 

A kiedy by to było, bo ja na odmianę jadę jutro do Torunia na trzy dni :-? .

 

No patrz jaki pech :-? :cry:

Wyjeżdżam już dzisiaj a powrót planuję za tydzień z czwartku na piątek , tak że cały tydzień będę w Twoich okolicach :D

 

A nie możesz swojego wyjazdu przesunąć o tydzień ?

Chętnie bym Cię ugościła w naszym domku :D

 

Fizuś , to już nie te pociągi jak kiedyś . Pamiętam jak na Mazury jeździliśmy takimi Douglasami z drewnianymi siedzeniami a pociąg jechał w takim tempie że pomocnik maszynisty na grzyby wyskakiwał :lol:

A Kraków uwielbiam , nawet jak bywam tam sama to jest cudownie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 302,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • ila66

    12921

  • Jajcek

    11240

  • andre59

    10909

  • stukpuk

    10872

Najaktywniejsi w wątku

Sonika - a obok była taka fajnie pomalowana knajpka (Kloss itp). Pyszne naleśniki tam były :wink:

Dawno nie bylem. Ale kiedyś się zawezmę i przyjadę.

 

Jak już byliśmy zmotoryzowani, to zawsze wracaliśmy z gór zajeżdżając do Krakowa.

 

Takiej knajpki nie pamiętam :( .

 

A w obecnych czasach też zajeżdżacie do Krakowa :) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sonika - a obok była taka fajnie pomalowana knajpka (Kloss itp). Pyszne naleśniki tam były :wink:

Dawno nie bylem. Ale kiedyś się zawezmę i przyjadę.

 

Jak już byliśmy zmotoryzowani, to zawsze wracaliśmy z gór zajeżdżając do Krakowa.

 

Takiej knajpki nie pamiętam :( .

 

A w obecnych czasach też zajeżdżacie do Krakowa :) ?

 

Ostatni raz chyba ze 2-3 lata temu. A wszystko przez budowę :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sonika - a obok była taka fajnie pomalowana knajpka (Kloss itp). Pyszne naleśniki tam były :wink:

Dawno nie bylem. Ale kiedyś się zawezmę i przyjadę.

 

Jak już byliśmy zmotoryzowani, to zawsze wracaliśmy z gór zajeżdżając do Krakowa.

 

Takiej knajpki nie pamiętam :( .

 

A w obecnych czasach też zajeżdżacie do Krakowa :) ?

 

Ostatni raz chyba ze 2-3 lata temu. A wszystko przez budowę :oops:

to już chyba taka norma, ze budowa ucina skrzydła podróżnikom :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sonika - a obok była taka fajnie pomalowana knajpka (Kloss itp). Pyszne naleśniki tam były :wink:

Dawno nie bylem. Ale kiedyś się zawezmę i przyjadę.

 

Jak już byliśmy zmotoryzowani, to zawsze wracaliśmy z gór zajeżdżając do Krakowa.

 

Takiej knajpki nie pamiętam :( .

 

A w obecnych czasach też zajeżdżacie do Krakowa :) ?

 

Ostatni raz chyba ze 2-3 lata temu. A wszystko przez budowę :oops:

to już chyba taka norma, ze budowa ucina skrzydła podróżnikom :-?

Funiu - ale na szczęście nie na długo.

Mam nadzieję, że w przyszłym roku już się gdzieś wybierzemy pod koniec lata :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Sonisia :D

Przez Kraków będę przejeżdżać ale baaardzo wcześnie rano , gdzieś tak przed piątą . Trochę mi smutno z tego powodu bo zazwyczaj ten pociąg przyjeżdżał do Krakowa około siódmej . I zawsze Kraków nas witał piękną pogodą , tak że można było z okien pociągu oglądać budzące się do życia miasto , okolice dworca ( chyba jeszcze w rozbudowie ) no i uroczy Kazimierz . A tak o piątej rano nie wiem czy się obudzę :cry: .

Powrót z Zakopca będzie z kolei wieczorem . W Krakowie pociąg jest pewnie około dziesiątej więc zobaczę miasto nocą . Ale jak nie będzie pogody na chodzenie to pewnie na jeden dzień zawitamy do CK Krakowa :D . W razie takiej ewentualności bądź gotowa 8) :wink:

 

A kiedy by to było, bo ja na odmianę jadę jutro do Torunia na trzy dni :-? .

 

No patrz jaki pech :-? :cry:

Wyjeżdżam już dzisiaj a powrót planuję za tydzień z czwartku na piątek , tak że cały tydzień będę w Twoich okolicach :D

 

A nie możesz swojego wyjazdu przesunąć o tydzień ?

Chętnie bym Cię ugościła w naszym domku :D

 

 

Dzięki Maxi, ale przesunąć się nie da, bo jadę na ślub.

 

Mam tylko nadzieję, że jak będziesz tak długo w moich okolicach, to zjawisz się i u mnie - chociaż na chwilkę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

monka , no jasne że pozdrowię :D ( a z nieobeności już się sama wytłumaczysz :wink: )

 

coś wymyślę 8) :wink:

 

wiedziałam że na Ciebie mogę liczyć :D

 

Pamiętam jak na Mazury jeździliśmy takimi Douglasami z drewnianymi siedzeniami a pociąg jechał w takim tempie że pomocnik maszynisty na grzyby wyskakiwał

 

miałam przyjemność takim podróżować 8) pamiętam tylko że dupsko bolało mnie od siedzenia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fizyk ciekawae czemu nikt sie nie wybiera w nasze piękne strony ??

 

ugościlibyśmy ich godnie :lol: :lol: :lol:

 

 

Oczywiście. Ale byli Joanna i Janusz, Verunia jest z Puław, Andre był w Kazimierzu (szkoda że tak późno się zorientowałem)

 

Ale oczywiście zapraszamy na lubelszczyznę

 

jakieś dziesięć lat temu byłam w Zamościu :D

fajnie było :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sonika - a obok była taka fajnie pomalowana knajpka (Kloss itp). Pyszne naleśniki tam były :wink:

Dawno nie bylem. Ale kiedyś się zawezmę i przyjadę.

 

Jak już byliśmy zmotoryzowani, to zawsze wracaliśmy z gór zajeżdżając do Krakowa.

 

Takiej knajpki nie pamiętam :( .

 

A w obecnych czasach też zajeżdżacie do Krakowa :) ?

 

Ostatni raz chyba ze 2-3 lata temu. A wszystko przez budowę :oops:

 

 

Mam nadzieję, że to się szybko zmieni - będę czekać na wiadomość :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...