Rekord wpisow....

[SławekD-żonka]

Dobra, najwyżej mnie co niektórzy zlinczują

Bo mam takie bardzo budowlane, bardzo, pytanie.

 

Co na zaparcia u półrocznego dziecka?

Jednorazowe, czy nawracające?

Na jednorazowe - czopek glicerynowy, a w rozpaczy i w ostateczności lewatywa

Na nawracające - może więcej jabłuszka i herbatki ziołowe

[monka]

No to zmykam .

Pozdrawiam serdecznie Tatromaniaków i tych co wolą inne formy odpoczynku

 

Ja tu jeszcze wrócę ( za jakiś dobry tydzień )

 

Trzymajcie się

 

Maxtorko udanej pogody i pięknych widoków życzę

 

Inżynierze zdjęcie śliczne.

jak was czytam to dochodzę do wniosku że ja prawie Tatr nie znam, tyle jeszcze szczytów do zdobycia i szlaków do przejścia chociaż Rysy prawie zaliczyłam...mało mi brakowało

[SławekD-żonka]

To ja mówię do juterka

[kze]

Dobra, najwyżej mnie co niektórzy zlinczują

Bo mam takie bardzo budowlane, bardzo, pytanie.

 

Co na zaparcia u półrocznego dziecka?

Lefaks.. Chyba tak się pisze nazwę tego niemieckiego leku. Na zaparcia chyba kolki, gazy...

[kze]

To ja mówię do juterka

To nara! Są plusy ja się jest w ciązy...

[sylvia1]

Dobra, najwyżej mnie co niektórzy zlinczują

Bo mam takie bardzo budowlane, bardzo, pytanie.

 

Co na zaparcia u półrocznego dziecka?

suszona śliweczka rano albo kompocik z suszonej sliweczki rano..

można tez zakupic to:

 

http://gerber.adv.wroc.pl/cms/upload/Suszone-Sliwki-80g---NOWOSC-d79.jpg

 

wiem, ze jest jeszcze deserek jabłko z suszoną śliwka zapytam kuzynki bo kupowała swojemu maluchowi ( miał 2 mies i problemy- dodawała łyżeczke tegoż do herbatki i pomagało)

[fizyk]

Dobra, najwyżej mnie co niektórzy zlinczują

Bo mam takie bardzo budowlane, bardzo, pytanie.

 

Co na zaparcia u półrocznego dziecka?

 

A to zależy jak karmisz. Zadaj pytanko na priva do Fizuli, może coś podpowie. Ale masaż, noszenie na brzuszku (układasz dziecko na swojej ręce na brzuchu)

[Nefer]

Dobra, najwyżej mnie co niektórzy zlinczują

Bo mam takie bardzo budowlane, bardzo, pytanie.

 

Co na zaparcia u półrocznego dziecka?

 

A to zależy jak karmisz. Zadaj pytanko na priva do Fizuli, może coś podpowie. Ale masaż, noszenie na brzuszku (układasz dziecko na swojej ręce na brzuchu)

 

I jak je Anię to Ania musi myśleć nad dietą (swoją) i obserwować reakcje niepożądane (u dziecka) i to skorelować i już :)

[sylvia1]

o nefer czesc co u ciebie?

[Majka]

dodałabym więcej płynów i tartych jarzynek.

Michał jak był mały miał wieczne zaparcia, nawet będąc już w przedszkolu Okazało się, że to z powodu alergii.

[Nefer]

o nefer czesc co u ciebie?

A sie przejechałam w te i we w te po Alejach coby znaleźć gazownię :) Że niby nowy BOK ŻADNYCH OZNACZEŃ - NIC - super było.... skończyło się lunchem w Arkadii - poza tym cool :)

[sylvia1]

a mi własnie przywiezli pianino.. teraz to dopiero u dzieci jest sajgon...

[Nefer]

a mi własnie przywiezli pianino.. teraz to dopiero u dzieci jest sajgon...

dobrze, że nie fortepian :)

[sylvia1]

fortepian by nie przelazł przez drzwi na dole klatki.

 

chce ktos leczo bo narobiłam jak dla pułku mogę sie podzielić.. (idę jeść)

[Jajcek]

Musicie poczekac aż dom postawię :( Ja też chcę mieć gości :( ale w tych moich 50 metrach to się nawet nieciekawie pije :(

 

Poczekacie na mnie ??????????

Poki co odwiedzaj ty bo jak juz beda goscie drzwiami i oknami walic na twoje 300m to nie bedziesz miala czasu nosa wysciubic

[Jajcek]

fortepian by nie przelazł przez drzwi na dole klatki.

 

chce ktos leczo bo narobiłam jak dla pułku mogę sie podzielić.. (idę jeść)

ale do domu mozesz wstawic fortepien poki wszystkich scian i stropu nie ma i go poprostu domem zabudowac

[Pawson]

fortepian by nie przelazł przez drzwi na dole klatki.

 

chce ktos leczo bo narobiłam jak dla pułku mogę sie podzielić.. (idę jeść)

ale do domu mozesz wstawic fortepien poki wszystkich scian i stropu nie ma i go poprostu domem zabudowac

 

a co jak ma stać na piętrze ??

[sylvia1]

nie stać mnie na fortepian... ale obawiam sie ze jesli moje dziecko rzeczywisice odziedziczyło talent po pradziadkach to mnie to czeka...

[Jajcek]

nie stać mnie na fortepian... ale obawiam sie ze jesli moje dziecko rzeczywisice odziedziczyło talent po pradziadkach to mnie to czeka...

no przestan, na wielki dom cie stac a na malutky fortepian nei ? nieoszczedzaj na dzieciach

[sylvia1]

Jacek a ty wiesz ile taki fortepian kosztuje?