Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rekord wpisow....


Rysiu J

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 302,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • ila66

    12921

  • Jajcek

    11240

  • andre59

    10909

  • stukpuk

    10872

Najaktywniejsi w wątku

:o :o :o

 

to ja juz nic nie rozumiem

 

pisalem i pisalem na koncu a potem sie okazalo ze jestem za poczatkiem nastepnej strony...

 

to jest chyba jakis UKŁAD :o :o :o

 

 

Witam wszystkich przelotnie :D

Pawson - bardzo trafne spostrzeżenie, tylko nie trzeba o tym głośno mówić.... :lol: :lol: :lol:

 

qrcze, to ja proszę na ucho 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezier :lol:

Ewka piekne dynie :)

Kze nie każdy może sobie pozwolić na zwolnienie :o :roll:

Myślę, że kobieta w ciązy może pozwolić sobie. jak się dostaje zwolnienie na ciąże do dostaje się 100% wynagrodzenia, a nie jak na normalnym zwolnieniu 80%.. Poza tym i tak bedzie przerwa w pracy i tak.. A przed porodem może warto troszkę odpocząć.. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezier :lol:

Ewka piekne dynie :)

Kze nie każdy może sobie pozwolić na zwolnienie :o :roll:

Myślę, że kobieta w ciązy może pozwolić sobie. jak się dostaje zwolnienie na ciąże do dostaje się 100% wynagrodzenia, a nie jak na normalnym zwolnieniu 80%.. Poza tym i tak bedzie przerwa w pracy i tak.. A przed porodem może warto troszkę odpocząć.. :wink:

 

Kze myslę że w większości przypadków nie chodzi o pieniądze tylko miejsce pracy :-? Smutne to.... :cry:

W moim zawodzie idzie się na zwolnienie od samego początku ciązy i raczej nie ma gadania, szczególnie jak się pracuje na dyżury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkim ciężarówkom przypominam, że ważność książeczki ubezpieczeniowej to miesiąc czasu (co miesiąc trzeba podbijać). Wiem, że o takich rzeczach się nie pamięta, ale w Waszym przypadku, kiedy dość często odwiedzacie lekarza, robicie badania i (odpukać w niemalowane) możecie np wylądować w szpitalu.

 

Wiem po sobie. Fiza szła do lekarza a ja nie miałem podbitej książeczki. Dobrze że miałem RMUEę.

Można albo podbijać książeczkę, albo od księgowej/kadrowej brać takie zaświadczenie o odprowadzeniu składki - co jest wygodniejsze, bo książeczki teraz mają mało miejsca na pieczątki :roll:

 

PS: Co to jest 'RMUE' :o :oops:

 

 

 

RMUA - to jest właśnie takie zaświadczenie. Tylko po co w przychodni mają wiedzieć ile zarabiamy (na podstawie odrowadzonych składek - widać to jak na dłoni) :wink:

No właśnie o tym pisałam, tylko nie wiedziałam jak toto się nazywa :roll: Zgodzę się, że po co komu pokazywać, ale jeśli przede mną jeszze ileś dziesiąt lat pracy, to mi książeczki nie starczy, a nowej nie wydadzą tylko dlatego, że się rubryczki skończyły :roll:

Nową dostaniesz z buta bez żadnego problemu - na życzenie :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...