Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rekord wpisow....


Rysiu J

Recommended Posts

Słuchajcie, jak na przetworach takich słoikowych pojawi się pleśn to trzeba je wyrzucić, czy można zdjąć pleśń i zajadać się ze smakiem :-? ?

ANI SIĘ KURDE WAŻ - wywalić i to już. To są pleśnie, które rozprzestrzeniają się do samego dna. Nie wierz w cuda. Kiedyś czytałam spory artykuł na ten temat - nie zachęcał do jedzenia. jeden będzie miał sraczkę a drugi skończy w szpitalu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 302,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • ila66

    12921

  • Jajcek

    11240

  • andre59

    10909

  • stukpuk

    10872

Najaktywniejsi w wątku

Słuchajcie, jak na przetworach takich słoikowych pojawi się pleśn to trzeba je wyrzucić, czy można zdjąć pleśń i zajadać się ze smakiem :-? ?

ANI SIĘ KURDE WAŻ - wywalić i to już. To są pleśnie, które rozprzestrzeniają się do samego dna. Nie wierz w cuda. Kiedyś czytałam spory artykuł na ten temat - nie zachęcał do jedzenia. jeden będzie miał sraczkę a drugi skończy w szpitalu.

wywaliłam od razu, w życiu bym tego nie zjadła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, jak na przetworach takich słoikowych pojawi się pleśn to trzeba je wyrzucić, czy można zdjąć pleśń i zajadać się ze smakiem :-? ?

ANI SIĘ KURDE WAŻ - wywalić i to już. To są pleśnie, które rozprzestrzeniają się do samego dna. Nie wierz w cuda. Kiedyś czytałam spory artykuł na ten temat - nie zachęcał do jedzenia. jeden będzie miał sraczkę a drugi skończy w szpitalu.

wywaliłam od razu, w życiu bym tego nie zjadła

Wytwarzaniu pleśnio towarzyszą tam jakieś toksyny :( Ble :( NIby wygląda , że tylko na górze, ale to pozorne..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na pewno jak sama się nie podejmie to poleci dobrego stomatologa dziecięcego .

Na to liczę - wcale nie jest kogoś takiego znaleźć - szukałam i szczerze mówiąc wielkie rozczarowanie. Płacisz kupę kasy a trafiasz na ludzi nie mających pojęcia o dzieciach ... kiedyś zabrałam dziecko z fotela.

dzis wlasnie jak pojechalem do pierwszego znalezionego przezemnie czynnego gabinetu to zaplacilem za to ze pan Doktor spojrz i nawet bal sie dotknac i stwierdzil zeby zostawic moze w poniedzialek wieczorem dziecko bedzie spokojniesze :evil: :evil: :evil: :evil:

 

ja szukałam długo. Dzwoniłam z pytaniem o stomatologa dziecięcego. Okazywało się, że każdy jest dziecięcy :evil:

Pojechałam do wypasionek kliniki prywatnej na Starówce - chodziło o ortodontę. Zasuszona baba obejrzała dziecko i powiedziała, że trzeba usunąć jeden stały ząb. Powiedziałam jej, że ok, tylko mój syn mdleje na widok krwi ( rzeczywiście tak było i to omdlenie nie było takie "normalne" tylko wyglądało na atak epileptyczny) Uważałam, że powinnam ją o tym uprzedzić ( jak wpisuję w kartę kolonijną to chyba powinnam ją ostrzec również) .

Dostałam odpowiedź, że w takim razie powinnam z dzieckiem iść do psychiatry a nie do ortodonty :):) NIe napiszę co jej odpowiedziałam :):)

 

Niestety wszędzie są ludzie i ludziska :-?

Jajcek współczuję Ci bo na pewno nie będzie to miłe przeżycie nawet jeśli traficie na cudownego kompetentnego lekarza . Problem w tym że leczenie kanałowe u dwulatka jest dość skomplikowane , nie skończy sie raczej na jednej wizycie . Poza tym takich przypadków nie jest dużo . Znacznie częściej łamane sa zęby stałe . Szukaj stomatologa dziecięcego koniecznie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, jak na przetworach takich słoikowych pojawi się pleśn to trzeba je wyrzucić, czy można zdjąć pleśń i zajadać się ze smakiem :-? ?

 

Ze smakiem to raczej się nie da :-?

Wywalaj!

A co Ci spleśniało?

Mi leczo w ubiegłym roku. Nawet słoików nie odzyskiwałam, w całości poszło do kubła :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, jak na przetworach takich słoikowych pojawi się pleśn to trzeba je wyrzucić, czy można zdjąć pleśń i zajadać się ze smakiem :-? ?

 

Ze smakiem to raczej się nie da :-?

Wywalaj!

A co Ci spleśniało?

Mi leczo w ubiegłym roku. Nawet słoików nie odzyskiwałam, w całości poszło do kubła :roll:

Dostałam od Pawła babci soki wiśniowe, we wszystkich 4 butelkach pleśń. W ogóle jakoś podejrzanie wyglądały te butelki, bo zakręcone plastikowymi zakrętkami. Jak wielkie było moje zdumienie jak Paweł powiedział, że tą pleśń to chyba babcia zawsze ściągała i było po kłopocie :-? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, jak na przetworach takich słoikowych pojawi się pleśn to trzeba je wyrzucić, czy można zdjąć pleśń i zajadać się ze smakiem :-? ?

 

Ze smakiem to raczej się nie da :-?

Wywalaj!

A co Ci spleśniało?

Mi leczo w ubiegłym roku. Nawet słoików nie odzyskiwałam, w całości poszło do kubła :roll:

Dostałam od Pawła babci soki wiśniowe, we wszystkich 4 butelkach pleśń. W ogóle jakoś podejrzanie wyglądały te butelki, bo zakręcone plastikowymi zakrętkami. Jak wielkie było moje zdumienie jak Paweł powiedział, że tą pleśń to chyba babcia zawsze ściągała i było po kłopocie :-? :o

 

Tak, jak się robiło za niemca ....:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytam bo myśłałam ze przesadzam

 

Bo mądre dziewczynki wolą zapytać :)

:)

 

A propos mądrych dziewczynek przypomniało mi sie takie stwierdzenia ( a może to tytuł książki :roll: ) :

 

Grzeczne dziewczynki idą do nieba a niegrzeczne idą gdzie chcą :lol:

Od razu je zaanektowałam jako swoje 8) :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytam bo myśłałam ze przesadzam

 

Bo mądre dziewczynki wolą zapytać :)

:)

 

A propos mądrych dziewczynek przypomniało mi sie takie stwierdzenia ( a może to tytuł książki :roll: ) :

 

Grzeczne dziewczynki idą do nieba a niegrzeczne idą gdzie chcą :lol:

Od razu je zaanektowałam jako swoje 8) :lol:

Bo to szczera prawda. Zawsze mówię, że wolę zaszaleć i miec co wspominac na łożu śmierci :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, jak na przetworach takich słoikowych pojawi się pleśn to trzeba je wyrzucić, czy można zdjąć pleśń i zajadać się ze smakiem :-? ?

 

Ze smakiem to raczej się nie da :-?

Wywalaj!

A co Ci spleśniało?

Mi leczo w ubiegłym roku. Nawet słoików nie odzyskiwałam, w całości poszło do kubła :roll:

Dostałam od Pawła babci soki wiśniowe, we wszystkich 4 butelkach pleśń. W ogóle jakoś podejrzanie wyglądały te butelki, bo zakręcone plastikowymi zakrętkami. Jak wielkie było moje zdumienie jak Paweł powiedział, że tą pleśń to chyba babcia zawsze ściągała i było po kłopocie :-? :o

 

Raczej nie wiedział, co mówi :lol:

Honoru babci bronił :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...