premiumpremium 03.02.2007 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 pp -czytałam O TRAGEDII w Piotrkowie .....straszne http://www.se.com.pl/se/index.jsp?place=mainLead&news_cat_id=40&news_id=137851&scroll_article_id=137851&layout=1&page=text&list_position=1 Oj straszne straszne.... To był wyrok na pana radnego, który swego czasu siedział w więzieniu. Dostał od 5 do 8 kulek w tył głowy. Żona, notabene koleżanka mojej mamy, leży w szpitalu po trepanacji czaszki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 03.02.2007 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 Dzień dobry, cześć i czołem Nie pytajcie skąd się wziąłem Bo i po co jak i tak piszesz, że z Piotrkowa Miałam dalej napisać, ale tam jest "jestem wesoły Romek..." http://www.joemonster.org/i/aa/czapka_by_anulka.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 03.02.2007 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 A Adaś jest pierwszy po pierwszej serii Znowu ma ten błysk w nartach Roman ach ten Roman .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 03.02.2007 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 Witam przelotnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ave 03.02.2007 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 też witam, ale na siedząco, bo latać nie mam siły - w stolycy byłam , buty ubrudziłam - Krakowskie /Nowy swiat rozkopane przeokrutnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 03.02.2007 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 też witam, ale na siedząco, bo latać nie mam siły - w stolycy byłam , buty ubrudziłam - Krakowskie /Nowy swiat rozkopane przeokrutnie ja tam nadal jestem w stolycy i sie nie chwale na peryferiach bo na eryferiach ale w stolicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 03.02.2007 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 Witamy , witamy Jajcek jeszcze jesteś czy juz przeleciałeś ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ave 03.02.2007 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 [ja tam nadal jestem w stolycy i sie nie chwale łoł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 03.02.2007 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 [ja tam nadal jestem w stolycy i sie nie chwale łoł [/size] A ja w stolycy , wstyd się przyznać , nie byłam od trzeciej wojny punickiej Ale jakoś tak mi się nie składa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ave 03.02.2007 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 [ja tam nadal jestem w stolycy i sie nie chwale łoł [/size] A ja w stolycy , wstyd się przyznać , nie byłam od trzeciej wojny punickiej Ale jakoś tak mi się nie składa mi się składa, tylko wtedy, gdy muszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 03.02.2007 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 Kurcze, pępkowe sie rozpoczyna a chętnych nie ma? Jak tak można Co sobie Olka pomyśli? pepkowe bylo .........26.01 czepiasz się froszka to juz dwa razy pepkowego zrobić nie można Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 03.02.2007 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 Kurcze, pępkowe sie rozpoczyna a chętnych nie ma? Jak tak można Co sobie Olka pomyśli? My tu cały cały tydzień walimy... Nie zauważyłam Kurcze, chyba juz za późna pora zdrowie Tomcia już w dniu narodzin piliśmy No tak, przypomniałam sobie Ale słowa "pępkowe" to chyba nie było... no właśnie i tego sie trzymajmy Beti Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 03.02.2007 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 cześć jak sobota wam mija? bo u mnie dość dramatycznie kazałam córce posprzatać u chomika...a ona po kilku minutach przybiega do mnie z płaczem że Bibuś nie chce sie obudzić zmarło sie biedaczynie...trzy lata żył, to i tak podobno długo jak na chomika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 03.02.2007 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 Dobry na wieczór znowu picie bedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 03.02.2007 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 I kto jeast debeściak ? Adaś jest debeściak Brawo Adaś Witam przedwieczornie A co pijemy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 03.02.2007 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 cześć jak sobota wam mija? bo u mnie dość dramatycznie kazałam córce posprzatać u chomika...a ona po kilku minutach przybiega do mnie z płaczem że Bibuś nie chce sie obudzić zmarło sie biedaczynie...trzy lata żył, to i tak podobno długo jak na chomika szkoda, że nie zauważyłaś wcześniej, podmiankę byś zrobiła i nie było by stresa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 03.02.2007 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 I kto jeast debeściak ? Adaś jest debeściak Brawo Adaś Witam przedwieczornie A co pijemy ? co to nie wiem ale za co... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 03.02.2007 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 cześć jak sobota wam mija? bo u mnie dość dramatycznie kazałam córce posprzatać u chomika...a ona po kilku minutach przybiega do mnie z płaczem że Bibuś nie chce sie obudzić zmarło sie biedaczynie...trzy lata żył, to i tak podobno długo jak na chomika szkoda, że nie zauważyłaś wcześniej, podmiankę byś zrobiła i nie było by stresa no szkoda zrobiłyśmy kondukt żałobny na budowę ...kazała go zakopać pod swoim oknem. Dla niej to pierwsze spotkanie z odchodzeniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 03.02.2007 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 cześć jak sobota wam mija? bo u mnie dość dramatycznie kazałam córce posprzatać u chomika...a ona po kilku minutach przybiega do mnie z płaczem że Bibuś nie chce sie obudzić zmarło sie biedaczynie...trzy lata żył, to i tak podobno długo jak na chomika szkoda, że nie zauważyłaś wcześniej, podmiankę byś zrobiła i nie było by stresa no szkoda zrobiłyśmy kondukt żałobny na budowę ...kazała go zakopać pod swoim oknem. Dla niej to pierwsze spotkanie z odchodzeniem ja miałem podobną historię z żabą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 03.02.2007 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 Witam przedwieczornie A co pijemy ? A co byś kciała?? Może Porto http://www.sklep-ballantines.pl/sklep/img/product_1146222764_256400271_sandeman_found.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.