Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rekord wpisow....


Rysiu J

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 302,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • ila66

    12921

  • Jajcek

    11240

  • andre59

    10909

  • stukpuk

    10872

Najaktywniejsi w wątku

Zaraz i ja kończę pracę. Nie był to miły dzień... :-? Jestem głodna, zła i chcę do domu :(

wyluzuj i..........gadaj co cie zezloscilo :roll:

 

a ja mam udany dzien : popralam , poprasowalam , okna umylam, lazienke wyszorowalam , obiad sie robi ...... :D

 

Froszka, pracoholiku jeden ;)

Żebym ja tak dbała o dom, do którego się wprowadzę... :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz i ja kończę pracę. Nie był to miły dzień... :-? Jestem głodna, zła i chcę do domu :(

wyluzuj i..........gadaj co cie zezloscilo :roll:

 

a ja mam udany dzien : popralam , poprasowalam , okna umylam, lazienke wyszorowalam , obiad sie robi ...... :D

 

Froszka, pracoholiku jeden ;)

Żebym ja tak dbała o dom, do którego się wprowadzę... :roll: :wink:

 

.......posciel zmienilam :o

cdn ... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz i ja kończę pracę. Nie był to miły dzień... :-? Jestem głodna, zła i chcę do domu :(

wyluzuj i..........gadaj co cie zezloscilo :roll:

 

a ja mam udany dzien : popralam , poprasowalam , okna umylam, lazienke wyszorowalam , obiad sie robi ...... :D

 

Froszka, pracoholiku jeden ;)

Żebym ja tak dbała o dom, do którego się wprowadzę... :roll: :wink:

 

.......posciel zmienilam :o

cdn ... :D

 

 

a Frosch i tak na mnie narzeka :( :evil:

 

Jak to narzeka?

Załamałby sie, gdybym to ja była na twoim miejscu :D :D :D

Ty mu powiedz, żeby lepiej nie marudził, bo z juzkiem tam wpadnę i narobimy wrzasku :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz i ja kończę pracę. Nie był to miły dzień... :-? Jestem głodna, zła i chcę do domu :(

wyluzuj i..........gadaj co cie zezloscilo :roll:

 

a ja mam udany dzien : popralam , poprasowalam , okna umylam, lazienke wyszorowalam , obiad sie robi ...... :D

 

Froszka, pracoholiku jeden ;)

Żebym ja tak dbała o dom, do którego się wprowadzę... :roll: :wink:

 

.......posciel zmienilam :o

cdn ... :D

 

 

a Frosch i tak na mnie narzeka :( :evil:

 

Jak to narzeka?

Załamałby sie, gdybym to ja była na twoim miejscu :D :D :D

Ty mu powiedz, żeby lepiej nie marudził, bo z juzkiem tam wpadnę i narobimy wrzasku :wink:

 

marudzi , ze za dlugo siedze na forum

 

nie rozumiem :roll:

jak mam wszystko porobione , to w czym problem ? :evil:

moze zazdrosny jest ?

pal go licho

nie bylo tematu :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz i ja kończę pracę. Nie był to miły dzień... :-? Jestem głodna, zła i chcę do domu :(

wyluzuj i..........gadaj co cie zezloscilo :roll:

 

a ja mam udany dzien : popralam , poprasowalam , okna umylam, lazienke wyszorowalam , obiad sie robi ...... :D

 

Froszka, pracoholiku jeden ;)

Żebym ja tak dbała o dom, do którego się wprowadzę... :roll: :wink:

 

.......posciel zmienilam :o

cdn ... :D

 

 

a Frosch i tak na mnie narzeka :( :evil:

 

Jak to narzeka?

Załamałby sie, gdybym to ja była na twoim miejscu :D :D :D

Ty mu powiedz, żeby lepiej nie marudził, bo z juzkiem tam wpadnę i narobimy wrzasku :wink:

 

marudzi , ze za dlugo siedze na forum

 

nie rozumiem :roll:

jak mam wszystko porobione , to w czym problem ? :evil:

moze zazdrosny jest ?

pal go licho

nie bylo tematu :p

 

Może on chciał poprać, poprasować, pomyc okna? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mąż wraca z pracy i widzi, jak trójka jego dzieci siedzi przed domem,

ciągle ubrana w piżamy i bawi się w błocie wśród pustych pudełek po

chińszczyźnie, porozrzucanych po całym ogródku.

Drzwi do auta żony były otwarte, podobnie jak drzwi wejściowe do domu i nie było najmniejszego śladu po psie. Mężczyzna wszedł do domu i zobaczył jeszcze większy bałagan.

Lampa leżała przewrócona, a chodnik zawinięty pod samą ścianę. Na środku pokoju głośno grał telewizor na kanale z kreskówkami, a jadalnia była zarzucona zabawkami i różnymi częściami garderoby.

W kuchni nie było lepiej: w zlewie stała góra naczyń, resztki śniadania były porozrzucane po stole, lodówka stała szeroko otwarta, psie jedzenie było wyrzucone na podłogę, stłuczona szklanka leżała pod stołem, a przy tylnich drzwiach była usypana kupka z piasku.

Mężczyzna szybko wbiegł na schody, depcząc przy okazji kolejne zabawki i kolejne ciuchy, ale nie zważał na to, tylko szukał swojej żony. Zaniepokoił się, że może jest chora, albo że stało się coś poważnego. Zobaczył, że spod drzwi do łazienki wypływa woda.

Zajrzał do środka i zobaczył mokre ręczniki na podłodze, rozlane mydło i kolejne porozrzucane zabawki.

Kilometry papieru toaletowego leżały porozwijane między tym wszystkim, a lustro i ściany były wymalowane pastą do zębów.

Przyspieszył kroku i wszedł do sypialni, gdzie znalazł swoją żonę, leżącą

na łóżku w piżamie i czytającą książkę.

Spojrzała na niego, uśmiechnęła się i zapytała jak mu minął dzień. Popatrzył na nią z niedowierzaniem i zapytał:

- Co tu się dzisiaj działo?

Uśmiechnęła się ponownie i odpowiedziała:

- Pamiętasz, kochanie, że codziennie jak wracasz z pracy do domu, to pytasz mnie, co ja do cholery dziś robiłam?

- Tak - odpowiedział z niechęcią.

- Więc dziś tego nie zrobiłam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...