Gość 31.01.2005 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2005 Abromba - tata mi powiedział,że to sikorki,bo takie same mamy w ogródku,ale ornitolog z niego żaden,tym bardziej ze mnie,więc kto wie?Aż sprawdzę z ciekawości,bo i swoim dziewczynkom opowiadam o ptaszkach,jakie spotkamy na spacerach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 01.02.2005 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 Zimą w domu na wsi robię to samo, co zimą w bloku w mieście. Sprzątania mam tylko więcej i widoki ładniejsze. Mniej też wolnego czasu (długie dojazdy z i do pracy). Ale co konkretnie robię? Czytam, gotuję, piekę, oglądam filmy, słucham muzyczki, szyję... Jak mam ochotę, to wychodzę na rundkę wokół domu, albo jak mi się uda husbanda wyciągnąć na dłuższy spacer po okolicy, to spacerujemy. Robię to, co lubię, relaksuję się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abromba 01.02.2005 15:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 Mimi, ja też nie wiem, ale tak pomyślałam o dzwońcach, bo nigdy nie widziałam sikorek lubiących biszkopty. No i zielono -żółty brzyszek to tylko modraszka ma. A dzwońce lubią jeść różne paprochy z ziemi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 01.02.2005 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 abromba wiesz,nie jadły tych biszkoptów - sama je wciągnęłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abromba 01.02.2005 21:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 A, skoro jadły te biszkopciki tylko wzrokiem to mogły byc sikorki. Bo są wyjątkowo inteligentne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miminiais 05.03.2005 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 abromba - zaskakujesz mnie,no no,no Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
drbudzik 05.03.2005 23:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 czlowiek "inteligientny" nigdy sie nie nudzi! czyli zima na wsi tez nie.w miescie jest znacznie mniej zajec na zime a poza tym nie pozbede sie samochodu po przeprowdzce na wies- i kino czy teatr jest w zasiegu. w koncu do pracy tez sie dojezdza. Na modny "clubbing" trzeba miec odpowiedni charakter- tacy nie buduja na wsi ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abromba 06.03.2005 08:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2005 No to sie odniesiono do mojej inteligencji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smutna lidka 06.03.2005 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2005 Mnie zima na wsi przerosła i ... uciekłam już w grudniu. Jestem pewna, że nigdy nie wrócę... No może za czterdzieści lat . Na to się mogę zgodzić, bo w mojej rodzinie młodo się umiera, więc jakieś trzydzieści lat wcześniej zapewne przeniosę się całkiem gdzie indziej. Mam tylko nadzieję, że w piekle panują raczej miejskie klimaty... Wieś nie dla mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 30.07.2010 22:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2010 szukak kogoś kto buduje projekt kościelisko kb projekt. Widziałem go na stronie z projektami kb. Gdzie mam szukać społeczności budujących wybrany dom? Cześć Grzesiu. Wyszukiwarka nie pokazała wątku z projektem, który Cie interesuje. Załóż może temat w jednym z tych dwóch wątków: http://forum.muratordom.pl/forumdisplay.php?17-Projekty-dom%C3%B3w-i-architektura http://forum.muratordom.pl/forumdisplay.php?19-Grupy-BUDUJ%C4%84CE Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 31.07.2010 00:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2010 Ja zimą uwielbiam wieś ,a najbardziej to Spiska Nową Wieś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dode 03.08.2010 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2010 i ja kocham zimą wieś . Nawet jak ostatniej zimy w śniegu prawie po pas musiałam się do tej swojej wsi dostać, zeby tam pozostawionym samochodem dojechać do pracy też ją kochałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asia.malczewska 29.09.2010 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2010 jak sobie przypomnę jak mój nieodżałowany Szaruś ciągnął mnie twarzą w śniegu zeszłego roku to ... Dookoła śniegu po pas, podwórze zasypane, w środku mój mały samochodzik, też zasypany i biały, mimo że w dowodzie ma wpisane czarny ech ... już właściwie bliżej niż dalej A tak na poważnie, to trochę zimno mi zawsze, więc mąż mnie namawia na herbatkę z prądem i siedzimy sobie pod pledzikiem przytulając się mocno ... jak dzieci pójdą spać pozdrawiam wieśniaków! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gahan 30.09.2010 06:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2010 A ja jestem chyba jakoś mało zorganizowana:-( Latem daję radę po pracy ugotować, posprzątać, wyprać, umyć taras, zająć się ogrodem itd. Zimą- odpada ogród, sprzątanie na zewnątrz ( oczywiście oprócz odśnieżania) zostają " tylko" zajęcia domowe. A ja i tak mam jakieś zaległości i ciągle sobie powtarzam,że co mam zrobić dzisiaj zrobię jutro. Zimą jestem depresyjna, śpiąca i najchętniej bym świeciła samymi 200-setkami,bo ciągle mi brakuje światła. Mimo to zimą przede wszystkim czytam i czytam , mogę wreszcie oglądnąć filmy, na które latem nie miałam czasu, odrabiam zaległe spotkania ze znajomymi, i w końcu jak się bardzo, bardzo zmuszę biorę się za przeglądanie pościeli i różnej garderoby ( bo poleciał guzik, tam coś się odpruło i takie tam). Szyć nigdy nie lubiłam, więc zawsze takie awarie zostawiam na potem- a " potem" przychodzi właśnie w zimie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 30.09.2010 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2010 czekam na zimę mam do pomalowania regał u mnie w gabinecie, do uszycia zasłonki i psie posłanie, do namalowania obraz, który po mnie "chodzi" (choć tu światło potrzebne...)> Tyle rzeczy odkładam na zimowe wieczory, gdy nie będzie pracy w ogrodzie, a potem mi się .... nie chce Ale stary wątek odkopany. Aż się rozczuliłam, tylu ludzi, którzy wtedy pisali, jak ja zaczynałam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 01.10.2010 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2010 Rower (do -10), morze (do -5), biegówki, wędrówki....no i winko i grzańce przy kominku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamykkamyk2 03.10.2010 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2010 Zimą mam czas obejrzeć dobry film, poczytać książkę, zaplanować "wiosenne roboty na działce", zrobić jakiś projekcik. Poza tym wyjście z córką na spacer, sanki i spotkania z przyjaciółmi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stasiekgośka 04.10.2010 22:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2010 ja jak zwykle robota + dodatkowa robota typu odśnieżanie , zwalanie białego gó...a z dachów itp. ogólnie mówiąc w lato mniej roboty:):) No i ciągłe skrobanko szybek w aucie i takie tam mało przyjemne rzeczy. P.S W zimę na wsi odpalić trzeba niestety też piec na paliwo gazowe, i resztę zimy spędza się na kontrolowaniu wszystkich pomieszczeń czy aby w którymś nie jest za gorąco. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iza mama gabora 07.10.2010 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2010 Ja zimą czytam,gotuję i słucham Sinatry lub kolęd i w ogóle- chodzę na wolnym biegu.Dla mnie zima trwa do stycznia bo potem to już raczej wyglądam wiosny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 08.10.2010 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2010 Zima moge odpoczac od prac ogrodkowych, moge w koncu pomyc w szafkach, lampy i inne duperele, ktore latem odpuszczam, bo wole polezec na lezaku w ogrodzie. Zima wiecej czasu spedzam w kuchni, mam czas obejrzec film, polezec na kanapie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.