Hot chocolate 24.06.2011 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2011 Kathy, Twój dom to już wygląda jak dom Idziecie jak burza:lol2: gosja, mam nadzieję, że za bardzo nie wyściskałaś pozwolenia i jeszcze co nieco z niego zostalo:p Wystartowaliście, jakieś postępy? A gdzie reszta? .......................... U nas ściany fundamentowe postawione i zaizolowane:wiggle: niestety prace czekają do środy bo dopiero wtedy ma przyjechac styrodur:bash: Małżowina się delegacjonuje, więc powierzył prace organizacyjne mi:rolleyes: I to był duuuuży błąd... tak zamawiałam pustaki zasypowe na ściany fundamentowe, że zabrakło 120 sztuk:confused: na szczęście były na składzie dostępne od ręki, więc szybko zakamuflowałam błędy obliczeniowe:p I ten domek wydaje się teraz taki malutki:confused: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosja 26.06.2011 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2011 Kathy, Twój dom to już wygląda jak dom Idziecie jak burza:lol2: gosja, mam nadzieję, że za bardzo nie wyściskałaś pozwolenia i jeszcze co nieco z niego zostalo:p Wystartowaliście, jakieś postępy? A gdzie reszta? .......................... U nas ściany fundamentowe postawione i zaizolowane:wiggle: niestety prace czekają do środy bo dopiero wtedy ma przyjechac styrodur:bash: Małżowina się delegacjonuje, więc powierzył prace organizacyjne mi:rolleyes: I to był duuuuży błąd... tak zamawiałam pustaki zasypowe na ściany fundamentowe, że zabrakło 120 sztuk:confused: na szczęście były na składzie dostępne od ręki, więc szybko zakamuflowałam błędy obliczeniowe:p I ten domek wydaje się teraz taki malutki:confused: rzeczywiście domek Kathy to już kawał chałupki u mnie nadal na papierze... 02.07 tyczenie, załatwiam paliki, mam już gościa co je obrobi odpowiednio, odbiór w piątek. Hot chocolate- już niedługo, mam nadzieję, będę na podobnym etapie, choć po drodze tyle spraw jeszcze do załatwienia...Widzę, że sprytna z Ciebie inwestorka, hehe, dajesz sobie dobrze radę z budową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kathy15 27.06.2011 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2011 Więżba założona i częściowo pomalowana Sadolinem ( te części, które będą widoczne). http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=63187&d=1309203067 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosja 28.06.2011 06:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2011 Więżba założona i częściowo pomalowana Sadolinem ( te części, które będą widoczne). http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=63187&d=1309203067 ja nie mogę- świetnie to wygląda!!! Kathy, czym będziecie kryli dach? Robota u Was idzie jak burza! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kathy15 28.06.2011 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2011 Najpierw deskowanie, papa i dachówka, ale kiedy ta dachówka - nie wiadomo, bo nasz majster ma wszystkie terminy do listopada zajęte. Teraz zanosi się na przestój w robocie, bo bob budowniczy też nie może teraz przyjść zrobić podmurówkę. No, a największy problem z prądem, który być może będzie na jesień............. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RK1719508166 29.06.2011 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2011 A gdzie reszta? .......................... w lesie .... drzewo na dom rąbie a tak naprawdę wszystkie papierki na do wniosku skompletowane - dziś rano wniosek podpisany i złożony prąd okazuje się że jest za płotem u sąsiada 4,5 m od mojego domku - wiec podłączenie będzie szybkie i bezbolesne ... na tą chwile woda jest największym problemem ze względu na sąsiadów - czuje że będą problemu i kopanie własnej długiej rury ... a wtedy potrzebne zgody innych sąsiadów którzy bóg wie gdzie są i czy się zgodzą .... tym będę się martwił później - najwyżej wykopie studnie z sąsiadami jest jazda.... mam takich starych co się wszystkim interesują ... wstępnie kiedyś wbiłem sobie 2 kołki z zaznaczeniem gdzie orientacyjnie będzie wjazd z drogi jak dostałem mapkę od projektanta okazało się ze kilka ładnych m wyżej ma być mostek - czyli bliżej sąsiadów zamówiłem ziemię i rurę - i w którąś tam sobotę zakopaliśmy o 6 rano ta rurę w rowie ale ziemi brakło - i zaczęła się jazda ... droga jest prywatna wiec przepisy praktycznie nie regulują wykonanie mostka - bynajmniej gdybym chciał murować to muszę chyba to zgłaszać ale ze to tylko rura zasypana ziemią ... nikomu nic do tego ... to rów nie należy do przedsiębiorstwa melioracji etc a droga nie jest publiczna ... a sąsiedzi poszli do gminy , do powiatu , a jak przyjechała wywrotka z ziemią i chciała wysypać ją bezpośrednio na wjazd to sąsiad stanął i nie pozwolił - mówi "syp Pan na mnie" .... finalnie ziemie wywrotka zrzuciła na wjeździe innego sąsiada co już ma SOO, a dziś rano przewiozłem z 30 taczek na wjazd - jeszcze z 50 i będzie zrobione później ściągnięcie 15 cm z całej działki , wytyczenie budynku i wykopanie przyłącza na wodę, GWC i od gromienie by na tym spokojnie później wylać płytę fundamentową z kanalizacją - ale płyta to dopiero we wrześniu ... a miała być ... WIOSNA ....2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosja 29.06.2011 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2011 w lesie .... drzewo na dom rąbie a tak naprawdę wszystkie papierki na do wniosku skompletowane - dziś rano wniosek podpisany i złożony prąd okazuje się że jest za płotem u sąsiada 4,5 m od mojego domku - wiec podłączenie będzie szybkie i bezbolesne ... na tą chwile woda jest największym problemem ze względu na sąsiadów - czuje że będą problemu i kopanie własnej długiej rury ... a wtedy potrzebne zgody innych sąsiadów którzy bóg wie gdzie są i czy się zgodzą .... tym będę się martwił później - najwyżej wykopie studnie z sąsiadami jest jazda.... mam takich starych co się wszystkim interesują ... wstępnie kiedyś wbiłem sobie 2 kołki z zaznaczeniem gdzie orientacyjnie będzie wjazd z drogi jak dostałem mapkę od projektanta okazało się ze kilka ładnych m wyżej ma być mostek - czyli bliżej sąsiadów zamówiłem ziemię i rurę - i w którąś tam sobotę zakopaliśmy o 6 rano ta rurę w rowie ale ziemi brakło - i zaczęła się jazda ... droga jest prywatna wiec przepisy praktycznie nie regulują wykonanie mostka - bynajmniej gdybym chciał murować to muszę chyba to zgłaszać ale ze to tylko rura zasypana ziemią ... nikomu nic do tego ... to rów nie należy do przedsiębiorstwa melioracji etc a droga nie jest publiczna ... a sąsiedzi poszli do gminy , do powiatu , a jak przyjechała wywrotka z ziemią i chciała wysypać ją bezpośrednio na wjazd to sąsiad stanął i nie pozwolił - mówi "syp Pan na mnie" .... finalnie ziemie wywrotka zrzuciła na wjeździe innego sąsiada co już ma SOO, a dziś rano przewiozłem z 30 taczek na wjazd - jeszcze z 50 i będzie zrobione później ściągnięcie 15 cm z całej działki , wytyczenie budynku i wykopanie przyłącza na wodę, GWC i od gromienie by na tym spokojnie później wylać płytę fundamentową z kanalizacją - ale płyta to dopiero we wrześniu ... a miała być ... WIOSNA ....2011 czeski film....szczerze współczuję, ale...ilu takich sąsiadów zatruwa życie innym?...i u mnie też tacy się znajdą...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hot chocolate 01.07.2011 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2011 Kathy, wymiatasz Domek pięknie się prezentuje później ściągnięcie 15 cm z całej działki , wytyczenie budynku i wykopanie przyłącza na wodę, GWC i od gromienie by na tym spokojnie później wylać płytę fundamentową z kanalizacją - ale płyta to dopiero we wrześniu ... a miała być ... WIOSNA ....2011 Dom, nie ma tego złego... Sąsiadów i podchodów z nimi nie zazdroszczę niestety z takimi ludźmi ciężko prowadzi się jakikolwiek dialog:( mam nadzieję, że jednak dojdziecie do porozumienia:yes: ................... Z innej beczki, gdzie i za ile kupujecie beton? My kupowaliśmy na szybko bez sprawdzenia cen:bash: ale z targowaniem i zapłaciliśmy 235zł/m3 B10 i 280zł/m3 B25 W6... teraz mamy czas na rozpoznanie rynku przed wylewaniem posadzki, więc jestem ciekawa czy to dobra cena czy niekoniecznie:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosja 02.07.2011 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2011 za dwie godziny zaczynamy tyczenie domu na działce wszystko gotowe, byle pogoda dopisała! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RK1719508166 02.07.2011 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2011 za dwie godziny zaczynamy tyczenie domu na działce wszystko gotowe, byle pogoda dopisała! wspaniała wiadomość Gosja.... niebawem też będę na tym etapie ... tak jak pisałem chcemy przed wylaniem płyty zrobić w gruncie pewne instalacje np do GWC przyłącza prądu czy wody dobra wiadomość jest taka - papiery do PnB złożone - teoretycznie jeśli sąsiedzi się nie odwołają - mam prawomocne na koniec lipca - niestety zakładam wariant pesymistyczny - zastanawiam się nad małym szantażem emocjonalnym sąsiadów (w sierpni maja wesele - może by im tak drogę dojazdową zablokować ? jakaś dostawa pustaków ???) co do Betonu ... nie sprawdzałem - jeszcze - ale nie sądzę by różnice w cenie były duże - o ile są jakieś w ogóle ... w skali kraju tak - w skali województwa tak - ale nie w mieście gdzie są 2 lub 3 betoniarnie .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosja 02.07.2011 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2011 niniejszym ogłaszam, że dom wytyczony może to nie wygląda super ekstra, a za ogrodzeniem nie ma lasu i jeziora, ale kawałek własnej ziemi bardzo cieszy.....można powiedzieć, że wychodzimy z papierów a wchodzimy powoli w ziemię https://picasaweb.google.com/gosja.mh/DOM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RK1719508166 02.07.2011 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2011 niniejszym ogłaszam, że dom wytyczony może to nie wygląda super ekstra, a za ogrodzeniem nie ma lasu i jeziora, ale kawałek własnej ziemi bardzo cieszy.....można powiedzieć, że wychodzimy z papierów a wchodzimy powoli w ziemię https://picasaweb.google.com/gosja.mh/DOM wierze - bo wiem jak cieszą mnie wszystkie małe prace które czynię własnymi rękami jak na razie oto efekt pracy w ostatnim tygodniu - o którym pisałem wcześniej - brakuje tylko 1 krawężnika i kilku taczek ziemi - ostatecznie wysypiemy jeszcze na wierzch jakiś żużel lub kamień http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=63970&d=1309630579 http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=63971&d=1309630707 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosja 03.07.2011 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2011 pogoda barowa, a ja chciałam pojechać na działkę napatrzeć się na nowe słupki hehe, poczekam do jutra, może będzie lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosja 04.07.2011 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 wierze - bo wiem jak cieszą mnie wszystkie małe prace które czynię własnymi rękami jak na razie oto efekt pracy w ostatnim tygodniu - o którym pisałem wcześniej - brakuje tylko 1 krawężnika i kilku taczek ziemi - ostatecznie wysypiemy jeszcze na wierzch jakiś żużel lub kamień http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=63970&d=1309630579 http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=63971&d=1309630707 oj cieszy każdy centymetr własnej roboty a jak mnie cieszy skoszona działka, sama przerzuciłam całe trawsko /łąkę/ widłami i grabiami pęcherze, poszczyknięte plecy, ból rąk i nóg a gęba tak cieszy, że gdyby nie uszy, to radocha dookoła głowy :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosja 04.07.2011 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 i wytyczony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosja 07.07.2011 05:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 ale cisza!!!! zalało Was czy tak ostro budujecie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosja 07.07.2011 06:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 juuupiii!!! zaczynamy jutro!!! właśnie dzwonił budowlaniec- piątkowe południe- czas start!!!!! :wave: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RK1719508166 07.07.2011 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 ale cisza!!!! zalało Was czy tak ostro budujecie? dziś znów zaświeciło słonko - chyba po 7-10 dniach ... bo ostatnio w sobotę jak coś robiłem na działce to w strugach deszczu 4 krawężnik na mostku dodany, ziemia przewieziona, tylko wyrównać i poczekać aż wyschnie ... bo nasiąknięte wszystko jak gąbka , woda w moim rowie płynie i szumi niczym w górskim strumyku ... wiec z tym zalaniem ... to blisko .. juuupiii!!! zaczynamy jutro!!! właśnie dzwonił budowlaniec- piątkowe południe- czas start!!!!! :wave: gratulacje !!! ja cierpliwie czekam na ten dzień ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosja 07.07.2011 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 dziś znów zaświeciło słonko - chyba po 7-10 dniach ... bo ostatnio w sobotę jak coś robiłem na działce to w strugach deszczu 4 krawężnik na mostku dodany, ziemia przewieziona, tylko wyrównać i poczekać aż wyschnie ... bo nasiąknięte wszystko jak gąbka , woda w moim rowie płynie i szumi niczym w górskim strumyku ... wiec z tym zalaniem ... to blisko .. gratulacje !!! ja cierpliwie czekam na ten dzień ... u nas podobnie było- sobota tyczenie i koszenie, a na powrocie ulewa!!! i cały niemal tydzień mokro i cicho.... lecę za chwilę wybrać kasę na stal i drewno i gościa od koparki a i sobie kupić gumiaki- w końcu jestem inwestorką, w szpilkach na działce wstyd się pokazywać hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hot chocolate 07.07.2011 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Gosja... gratuluję Nas też na szczęście nie zalało... choc lało cały czas aż do dzisiaj:sick: Postępów póki co brak... bo głównodowodząca siedzi od tygodnia w domu z obustronnym zapaleniem oskrzeli a mąż w rozjazdach:p Jutro mają przywieśc styrodur na ocieplenie fundamentów i od przyszłego tygodnia wziąc się za posadzkę pod fundament:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.