Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ogrodowe inspiracje czyli zielsko w ogrodku - z czym to sie je :)


Recommended Posts

pozwole sobie zacytowac !!

 

 

Hejka z rana,

:D

 

obiecana lista roślin na skarpy.

Roślin, które akurat pasowały na moją skarpę tzn. nie podwyższałyby i tak już wysokiej skarpy.

Odrzuciłam więc wszelkiego rodzaju drzewka czy wysokie krzewy.

Wybrałam gatunki, które stylowo i gabarytowo odpowiadałyby moim kryteriom, ale oczywiście każdy z Was może sobie skorygować wedle swoich ( i roślin ! )wymagań.

Bo rzecz jasna, każda z tych roślin ma tam jakieś swoje wymagania glebowe, kwasowe, oraz "kierunkowe".

Trzeba sobie po prostu dopasować je do swojej skarpy.

:yes:

 

Oto one :

 

- rozplenica japońska

 

- tawuła japońska "Golden Carpet" lub Golden Princess" ( 0,5 m wysokie )

- tawuła japońska "Gold mound" ( 0,6 m wysokie )

 

- jałowce płożące ( plus : przepiękne, minus : wolno rosną ) :

1. "Repanda"

2. "Blue Forest"

3. "Wiltonii"

4. "Blue Danube"

5. "Schlager"

6. "Blue Carpet" ( o niebieskawym odcieniu )

 

- trzmielina Fortune'a "Emerald'n Gold" ( 0,5 m wysokie, max 1 m szerokie )

Bardzo tania, a efektowna roślinka.

 

- Irgi :

1. Irga Dammera "Major" ( wys. 20 cm, szadzić co 70 - 100 cm )

2. Irga Dammera "Coral Beauty", z czerwonymi kuleczkami ( wys. 50 cm, szerok. 1 m ), sadzić 3 - 4 szt. na m/2

3. Irga "Ursynów" ( wys. 0,4 m, 1,5 szeroka )

 

- kostrzewa "Festuca" ( niebieska trawa, takie "jeżyki" ) - średnica ok. 20 - 30 cm.

Są też takie same, ale jasnozielone. Uwielbiam je. Mam ich 50 szt. ;)

 

- tuja kulista "Danica"

 

- rokitnik ( kłujące )

 

- ostrokrzew ( kłujące )

 

- jukki ( zasadowość ziemi 6,8 - 7,8 PH ! )

 

- opuncja

 

- barwinek ( szybko rośnie ), 0,3 m wysoki, 0,5 m szeroki

 

- bukszpan ( wolno rośnie )

 

- macierzanka ( szybko rośnie, bardzo ekspansywna, pięknie pachnie )

 

- fiołek wonny ( szybko rośnie, pięknie pachnie )

 

- skalnica Arendsa ( ładnie kwitnie wiosną, takie malutkie białe kwiatki )

 

- wrzosy ( KOCHAM JE ! :yes: ) ( uwaga, obniżyć kwasowość ziemi do poziomu 4,0 - 5,5 PH )

 

- lawenda ( uwaga, podwyższyć zasadowość ziemi do poziomu 6,8 - 7,8 PH )

 

:D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow !!!

Dziękuję, Kochani !!!

:lol2: :lol2: :lol2:

Oki, obiecuję, że będę się udzielać !

Oczywiście w ramach mojej skromnej wiedzy i umiejętności "początkującej ogrodniczki" i prawdopodobnie przyszłej projektantki ogrodów. :wiggle:

Jak popełnię jakieś drobne błędy... to liczę na Waszą cierpliwość i wyzrozumiałość.

:D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, to zaczynamy od....... trawnika !

:lol2::lol2::lol2:

 

Oto przepis na "super trawnik", od Forumowiczki Mymyk_KSK, którą znam osobiście. :yes:

Jeśli ona to czyta, to pozdrawiam Cię Kasiu bardzo serdecznie !!!

:wave:

 

 

Przepis na super trawnik

 

 

Na pierwszy ogień idzie sprzątanie - usunięcie pozostałości materiałów budowlanych, dużych kamieni, wystających korzeni, pozostałości po wykarczowanych krzewach itp.

 

Po takim pierwszym sprzątaniu trzeba wyrównac teren. Najprościej jest utrzymać trawnik prawie płaski, o spadku 3%, który to spadek rozwiązuje problem z odprowadzaniem wody z opadów. Maksymalny dopuszczalny spadek terenu, na którym będziemy zakładać trawnik, powinien wynosić 20% - na takim "stoku" da się jeszcze w miare wygodnie operowac kosiarką.

 

Następnie sprawdzamy glebe. Trawy na trawniki preferują ziemię przepuszczalną, piaszczysto-gliniastą o lekko kwaśnym pH. Na ciężkiej, gliniastej glebie konieczne jest drenowanie. Drenowanie jest niezbędne wszędzie tam, gdzie na wiosnę pojawiają się kałuże ze stojącą w nich wodą. Przy podejmowaniu decyzji - drenować czy nie - warto zrobić proste doświadczenie. Należy wykopać kilka dołków 40 x 40 cm o głębokości 70 cm i wypełnić je całkowicie woda. Jeżeli utrzymuje się ona we wszystkich powyżej 20 minut, należy założyć dren.

 

Najistotniejsze dla rozwoju traw jest przygotowanie wierzchniej warstwy ziemi - warstwy nośnej. Wystarczająca grubość tej warstwy wynosi 10 - 15 cm - na taką głębokość korzenia się trawy, choć niektórzy "trawiarze" podają że wystarczy 5 cm, gdyż główna masa korzeniowa traw mieści się właśnie w tej płytkiej, wierzchniej warstwie gleby.

Ziemię trzeba przekopać szpadlem, a glebe ciężką - widłami. Ziemi nie należy całkowicie odwracać, zeby nie "wyciągnąć" na powierzchnię podglebia. Podczas przekopywania trzeba zrobić drugi etap "sprzątania" - usuwać kamienie, korzenie i chwasty (zwłaszcza rozłogowe). Przy przekopywaniu ziemia nie może być zbyt mokra ani zbyt sucha (bo się za bardzo zmęczymy )

 

Po przekopaniu trzeba rozbić bryły. Najlepiej grabiami, widłami amerykańskimi, a na cięższych glebach łopatą.

 

Kolejny krok: powierzchnię wyrównać grabiami. Na tym etapie, jeśli stan gleby tego wymaga, powinno się dodać piasku oraz torfu w ilości nie mniejszej niż 5 l/m2 ( do 20 l/m2 w przypadku bardzo luźnej, piaszczystej ziemi )

 

Kolejny etap - wałowanie, po którym trzeba zrobić 3 - 8 tygodniowy okres przerwy w pracach by ziemia miała czas na "uleżenie się". W tym czasie oczywiście zaczną się rozwijać chwasty, które trzeba będzie zwalczać...

 

Ostatnim krokiem - po przerwie a przed przystąpieniem do siewu - jest bardzo dokładne wyrównanie powierzchni. Grabiami trzeba lekko wzruszyć glebę (max. 5 cm wgłąb) rozbijając jednocześnie wszystkie bryłki ziemi - mozna to też zrobić takim małym ręcznym kultywatorem np. gardeny (tylko niestety troche kosztuje - ok. 115 zł...) Tak rozpulchnioną górną warstwę znów delikatnie wyrównać i... siać. Po siewie zwałować lub udeptać oraz delikatnie podlać - by nie spłukać nasion. Nie chodzić po tym co posialiśmy!!! Siedzieć na leżaczku na tarasie, pić to, co kto lubi najbardziej ;-) i patrzeć jak trawa kiełkuje.

 

Najlepiej siać w kwietniu - maju lub w drugiej połowie sierpnia i na początku września - wtedy łatwiej utrzymać wilgoć w glebie zwłaszcza że rano jest rosa. Mieszankę traw oczywiście dobieramy do potrzeb i stanowiska.

 

Pod trawnik "z rolki" albo inaczej darniowy glebe przygotowuje się identycznie, mocno podlewa, a gdy gleba troszkę (!) obeschnie układa sie darń pasami z przesunięciem tak jak cegły w murze. Następnie obficie podlewa i utrzymuje stosunkowo wysoka wilgotność gleby przez następne 7-10 dni by trawnik dobrze się ukorzeniał.

 

 

Nic dodać, nic ująć.

W razie pytań pisać do Agi Nr 1.

;)

 

A potem jak w tym angielskim przysłowiu, co pytali angielskiego ogrodnika co zrobić, żeby założyć taki piękny trawnik.

Odpowiedź ogrodnika była następująca :

"No cóż, po prostu zasiać, kosić, podlewać, nawozić. Kosić, podlewać, nawozić, kosić, podlewać nawozić i... tak przez jakiś sto lat."

:) :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Oki,

 

wklejam etapy prac "ziemno - ogrodniczych".

 

W dwóch wariantach : mój oraz Daga&Adam.

:cool: :cool: :cool:

 

Mój :

 

Co do tych prac "ziemno - ogrodniczych"...

 

Więc kolejno :

 

1. wstępne posprzątanie placu "boju" z pozostałości budowlanych. ;)

 

2. nawiezienie kilkudziesięciu aut ziemi ( zaczęliśmy to już rok wcześniej ) w celu podwyższenia terenu wokół i z tyłu domu.

Na początku na lewo z "dawnej" ALPINY ( ach, to były piękne czasy... ;) ), a potem już kupowaliśmy.

Nie ukrywam, że szarpnęło to nas porządnie po kieszeni.

 

3. wjechanie ciężkiej kopary tzw. "fadromy" - porozrzucała większe kupy ziemi tam gdzie trzeba było i wstępnie ukształtowała teren.

 

4. wjechanie mniejszej koparki ( coś takiego jak ma Adam w avatarze ;) ) i wykonała ona już takie prace "kosmetyczno - wykończeniowe".

Pan robił to 5 - 6 dni i to też nas to szarpnęło po kieszeni.

No, ale zrobił super.

W razie czego daję namiar :

P. Grzegorz :

606-320-985

 

4. dopiero po tym sprzątanie końcowe - bo na wierzch powyłaziły jakieś resztki śmieci, kamieni i innych cudów.

 

5. Po takich pracach w zasadzie nie ma już chwastów, chyba już nie ma niczego ( kopary rozjechały wszystko ) więc odchwaszczanie nie było konieczne. :cool:

 

6. Potem deliktane zbronowanie, grabkowanie i..... sianie trawki.

:):):)

 

 

A efekty tej ciężkiej i mozolnej pracy takie :

 

 

http://images46.fotosik.pl/1002/492654867449c49dgen.jpg

 

 

http://images45.fotosik.pl/1045/75bb2b51cd494139gen.jpg

 

 

:):):)

 

 

Daga&Adam :

 

 

( ... ) W miejscu gdzie ma byc trawnik ja bym sie wogole chwastami nie przejmowal - ja swoja mala koparka u siebie przed wysianiem trawy "przekopalem" na glebokosc ok 20-30cm i przemieszalem. Zamiast tego moze byc glebogryzarka, a w ostatecznosci lopata - tylko to harowa dla tych co maja duzo sily i czasu :smile: U mnie robilismy to tak ze ja przekopywalem (skarpowka wiec na szerokosc 1m), a tesc szedl za mna z grabkami i wyrownywal, a przy okazji wyciagal resztki korzeni, kamieni etc. Zostawala piekna rowna powierzchnia, wyczyszczona z wszelkich "smieci". 400m2 zrobilismy w 3-4h. Ale to w sumie ostatni etap.. Ja bym to podzielil tak:

 

1. jak pisalas - tj. posprzatac teren z wszystkiego, co nie chcesz zeby sie znalazlo w glebie :) Resztki dachowek, desek, jakichs kawalkow bloczkow etc.

 

2. jak skladujesz gdzies na dzialce wieksza halde ziemi ktora trzeba rozplantowac, badz chcesz znaczaco zmienic uksztaltowanie terenu (czyli gdzies podsypac, gdzies wybrac) lub poprostu masz sporo ziemi do przewiezienia z jednego konca dzialki na drugi - biezesz duza ladowarke. Koparka nie jest wymagana - lepsza bedzie ladowarka (popularnie zwana "fadroma"), taka z jedna duza lyzka z przodu. Moze byc w ostatecznosci koparko-ladowarka, tez zrobi robote, tyle ze troche wolniej :) Jej zadanie to "gruba robota" czyli powiedzmy uksztaltowac teren z dokladnoscia do 10-15cm wysokosci ;) Zrobienie wiekszych nasypow w miejscu skarp etc.

 

3. Jezeli nasypy byly wyzsze niz 20-30cm (typu pol metra, metr) to radze poczekac z nastepnym etapem - im dluzej tym lepiej :) Tydzien solidnych deszczow lub najlepiej cala zime (wiosenne roztopy robia najlepsza robote).

 

4. "Glaskanie" czyli wyrownywanie malych zaglebien i gorek ktore powstaly po tym jak ziemia osiadla :) Mozna recznie, mozna minikoparka ze skarpowka. ( ... )

 

 

:D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 3 weeks później...
Mea,

azalii / rododendronów jest tyle rodzajów ( kilkaset gatunków ! ), że możemy zastanowić się nad dobraniem jakiejś niebieskiej / fioletowej coby nam nie zepsuła projektu. ;)

Poszukałabym trochę.

Co Ty na to ???

 

bardzo chetnie ... ta pomaranczowa do niczego by nie pasowala ... ale bez cisnienia ... narazie mamy sporo do zrobienia :)

a barwinki rozowe oczywiscie ze zabieram :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...