Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Klub zamknięty  ·  23 klubowiczów

Lubczykowa Góra II

Recommended Posts

No dobra, wiem - sam to przecież pierwszy wytykałem - myślałem, że coś nowego. I co, napisaliście reklamacje i poprawiają? Bo mnie po mojej ustnej uwadze potraktowali ciepłym moczem. To tak teraz rozmyślam co zrobić... mam już elewację zrobioną. W sumie jak dla mnie to mogą zrywać i robić od początku. Dokumentację w postaci zdjęć o wysokiej rozdzielczości posiadam.

A tak na marginesie - zauważyłem, że budynki bodaj 9 i 10 ścianę zew, południową mają z siporexu a nie porotermu. Kryzys Panie...

  • Odpowiedzi 375
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No dobra, wiem - sam to przecież pierwszy wytykałem - myślałem, że coś nowego. I co, napisaliście reklamacje i poprawiają? Bo mnie po mojej ustnej uwadze potraktowali ciepłym moczem. To tak teraz rozmyślam co zrobić... mam już elewację zrobioną. W sumie jak dla mnie to mogą zrywać i robić od początku. Dokumentację w postaci zdjęć o wysokiej rozdzielczości posiadam.

A tak na marginesie - zauważyłem, że budynki bodaj 9 i 10 ścianę zew, południową mają z siporexu a nie porotermu. Kryzys Panie...

 

Ja nic nie pisałem tylko rozmawiałem ze wszystkimi możliwymi łącznie z awanturą (małą) w biurze... Napisałem tylko mailowo, że dopóki nie będzie tych poprawek i dopóki ja osobiście ich nie sprawdzę, to nie wyrażam zgody na kontynuowanie dalszych prac na elewacji - poskutkowało chyba...

Budynku nr 9 chyba jeszcze nie budują, jest parter budynku numer 10... - tak było tydzień temu.

Być może się rypnąłem licząc do 10, prawdopodobnie chodziło mi właśnie o parter 10.

Wszystko ma swoje + dodatnie i + ujemne. Gazobeton jest mniej wytrzymały, o gorszych parametrach izolacyjnych ( termicznych i akustycznych)

ale za to tańszy, szybszy w murowaniu i kładzeniu instalacji i murarze go bardziej lubią bo mniej od nich wymaga. Czyli jeżeli ma być poroterm wymurowany jak u mnie to może lepiej z gazobetonu...

Chodzi o to,że w rogach okien i drzwi styropian będący izolacją nie może być kładziony z dwóch kawałków, tylko powinien być położony w kształcie litery L w każdym rogu okna. Zapobiegnie to w przyszłości ewentualnym rozszczelnieniom, gdy ściana będzie pracować. U mnie Panowie docinali sobie tak, jak akurat było im wygodnie, bo po co się męczyć...

 

 

kurcze, u nas to już trochę za późno, bo mamy już tynki zewnętrzne i nie wiemy jak był położony styropian... pozostaje mieć nadzieję, że nic się nie będzie działo... ;)

Mam wrażenie że na budowie niewiele się dzieje. Na szczęście wreszcie podłączyli nam gaz. Niestety po raz kolejny musiałam zwracać uwagę kierownikowi na bałagan, który po sobie zostawiają , tym razem po montażu pieca. Jeśli chodzi o płot i bramki to ciągle nie wiadomo...

a tak wygląda kontakt z TRUST po rozwiązaniu umowy .... dzisiejszy mail od prawnika

 

Dzień Dobry Pani ..., Panie... ,

 

Mimo ciągłych prób nie uzyskałem żadnych informacji od TRUST. Moje wszystkie telefony, smsy i informacje zostały zignorowane przez mec..... , również pisemne wezwanie nie doczekało się odpowiedzi.

W zasadzie jedyne, co mogę na obecnym etapie Państwu zaproponować to niestety .... której bank oświadczył, iż jest ona wolna od zajęcia.

Wiąże się to oczywiście z .......

 

W razie jakichkolwiek pytań służę oczywiście pomocą.

 

z pozdrowieniami

 

.........................

adwokat

 

Najwyższy czas wyjść poza forum Muratora !!! Let's go public :)

 

 

Słowa prezesa to stek bzdur - nawet jeśli, to co mają decyzje administracyjne do prac budowlanych w stojących już murach? Przecież od kwietnia 2012 do września/października nie działo się na budowie nic.

Oby więcej takich artykułów.

Zabrakło w nim tylko kilku zdań opisu naszych domów ze strony dewelopera, które "mogą" wprowadzić kupującego w błąd. Cytuję:

"Istnieje możliwość zlokalizowania kuchni w dwóch miejscach. Dodatkowo na parterze znajduje się łazienka z pralnią i suszarnią oraz podwójny garaż. Drewniane schody prowadzą na piętro, gdzie zaplanowano trzy sypialnie i dużą łazienkę. Jedna z sypialni posiada wyjście na kwadratowy taras o powierzchni 8 m2"

Co do tarasu to niedawno była informacja ,że jest to 10 metrów, ale przecież to nawet nie jest 8....

"Najkrótsza droga do Starego Rynku ma długość 7 km i można ją pokonać autobusem miejskim linii 67 w czasie około 20 minut."

Owszem, ...ale w niedzielę o 7 rano, jak nie ma korków na Naramowickiej....

No cóż jestem strasznie czepialską klientką.....Powinnam dziękować, że domy w ogóle stoją.

"Arnikowa - tak w przyszłości ma nazywać się ulica, która dziś jest placem budowy, do którego lepiej nie zbliżać się bez napędu 4x4 i kaloszy. Nabywcy mieszkań na Osiedlu Lubczykowa Góra w Nowej Wsi Górnej w Poznaniu nie żywią już większych nadziei, że w najbliższej przyszłości uda im się do nich wprowadzić. Deweloper twierdzi tymczasem... że większość mieszkań już przekazał kupującym.

 

Państwo Jernas marzyli o własnym kącie za miastem. Zdecydowali się na budowane przez firmę Trust osiedle Lubczykowa Góra. Mimo że mieszkanie powinni odebrać w czerwcu zeszłego roku, dziś nie mają ani jego, ani wpłaconych 450 tys.

 

Został im za to kredyt i perspektywa procesu:

- Termin odbioru mieszkania był wielokrotnie przesuwany, przy czym nigdy nie informowano nas o opóźnieniach. Wszystkie informacje musieliśmy wyciągać siłą, i właśnie o brak komunikacji mam największe pretensje - opowiada pani Martyna Jernas. - W listopadzie, gdy po raz kolejny przesunięto termin, zatrudniliśmy niezależnego inspektora budowlanego. Gdy ten stwierdził, że gdyby deweloper przerzucił wszystkich swoich robotników na tę budowę, to "może na kwiecień się uda", postanowiliśmy odstąpić od umowy.

 

Tymczasem rzeczony kwiecień nastał, a Lubczykowej Górze nadal bliżej jest do placu budowy niż osiedla mieszkalnego.

- Pismo o odstąpieniu od umowy pozostało bez odpowiedzi ze strony dewelopera, podobnie zresztą jak wszystkie inne - mówi pani Martyna.

 

- Wyczerpaliśmy wszystkie możliwości działania. Jedyne co pozostało, to pozew sądowy. Jednak aby założyć sprawę, państwo Jernas muszą uzbierać 10 tys. zł na opłatę sądową, a wobec wysokich kosztów, jakie ponieśli w związku z kupnem mieszkania, może być im ciężko - mówi Dominik Jędrzejko, adwokat reprezentujący państwa Jernas.

 

To jednak nie wszystkie koszty marzeń o mieszkaniu w Lubczykowej Górze. Deweloper może bowiem zażądać 60 tys. zł kary umownej za odstąpienie od umowy. Czy zamierza starać się o te pieniądze? Na to pytanie Paweł Bugajny, prezes firmy Trust, nie zechciał odpowiedzieć. Zapewnia jednak, że nie ma sobie nic do zarzucenia.

 

- Z Państwem Jernas były regularne prowadzone rozmowy. Zdecydowali się odstąpić od umowy i dopiero w zeszłym tygodniu przynieśli stosowne dokumenty z banku. Rozmowy obecnie prowadzone są przez pełnomocników, którzy uzgodnili tryb postepowania już dwa miesiące temu - mówi Paweł Bugajny. I dodaje: - Pierwsi klienci rzeczywiście mieli opóźnienia spowodowane oczekiwaniem na decyzje administracyjne Urzędu Miasta, a także opóźnieniami w robotach wykonywanych przez poszczególnych gestorów sieci, co niestety przy nowych osiedlach się zdarza.

 

Co ciekawe, prezes Trust twierdzi, że większość z mieszkań została już przekazana nabywcom.

- To kompletna bzdura. Lubczykowa Góra to plac budowy, nie ma możliwości tam zamieszkać, ani nawet dojechać. Rekordzista czeka na mieszkanie już ponad rok. Mi obiecali czerwiec, ale po ostatniej wizycie na budowie szykuję się na kolejne pół roku "poślizgu" - denerwuje się pan Marek (imię zmienione), który, jak większość nabywców, posiłkuje się własnym inspektorem budowlanym.

 

- Jesteśmy niestety zmuszeni brnąć w tę umowę, bo zainwestowaliśmy zbyt wiele pieniędzy, żeby teraz się wycofać. Kolejny termin odbioru wnętrza wyznaczono nam na kwiecień. A kiedy opłotowanie? A fasada? Zresztą i tak nie posiadam auta terenowego, nie mam szans tam dojechać... - mówi pan Kamil (imię zmienione).

 

Nabywcom mieszkań w Lubczykowej Górze zaczynają puszczać nerwy. Organizują się na internetowym forum, założyli też fanpage "Don't Trust" (z ang. - "nie ufaj") na Facebooku. Mają nadzieję, że w ten sposób zmuszą dewelopera choćby do elementarnej komunikacji.

 

- Działania firmy Trust to kredytowanie kosztem klienta - podsumowuje Martyna Jernas.

 

 

Tekst zaznaczony na czerwono zapewne usłyszymy z ust prezesa jeszcze nie raz przy każdej okazji do rozmów o wypłacie/rozliczeniu kar umownych.

 

No to artykuł skutkuje, Trust stracił pierwszego klienta, który myślał o kupnie. W załączeniu cytat z wypowiedzi po przeczytanym artykule:

 

 

"Niedoszły Klient (gość), 08.04.13, 11:06:38

 

Przymierzałem się do zakupu czworaka w Lubczykowej z racji dobrej oferty za 399000 zł, ale po tym co tu przeczytałem widzę, że muszę definitywnie sobie wybić ten pomysł z głowy. Żenujące jest to, że Państwo pozwala, aby oszuści w taki sposób szykanowali obywateli :/ "

No to artykuł skutkuje, Trust stracił pierwszego klienta, który myślał o kupnie. W załączeniu cytat z wypowiedzi po przeczytanym artykule:

 

 

"Niedoszły Klient (gość), 08.04.13, 11:06:38

 

Przymierzałem się do zakupu czworaka w Lubczykowej z racji dobrej oferty za 399000 zł, ale po tym co tu przeczytałem widzę, że muszę definitywnie sobie wybić ten pomysł z głowy. Żenujące jest to, że Państwo pozwala, aby oszuści w taki sposób szykanowali obywateli :/ "

 

dodajmy jeszcze drugiego klienta - znajomego z pracy, któremu mój mąż skutecznie odradził kupowanie lokum na LG2. co prawda to nie skutek artykułu, ale skutek robienia z klientów kretynów przez TRUSTa.

pozdrawiam i dziękujemy za pomoc i wsparcie! :-)

 

ps. LG2 naprawdę aktualnie wygląda tak jak na zdjęciu w artykule? masakra... ja bym tam cały Dział Techniczny, czyli Armanda ubrała w takie rybackie długie kalosze i posłała na budowę, niech zobaczy co się tam dzieje i przestanie ludziom kity wciskać!

De facto nie zależy nam na tym aby nie mieć sąsiadów ale żeby zarówno nasze jak i przyszłych kupujących domy były budowane zgodnie z umową, wg ogólnieprzyjętych norm technologicznych a przede wszystkim NA CZAS!
De facto nie zależy nam na tym aby nie mieć sąsiadów ale żeby zarówno nasze jak i przyszłych kupujących domy były budowane zgodnie z umową, wg ogólnieprzyjętych norm technologicznych a przede wszystkim NA CZAS!

 

Dokładnie tak. Może przyszli sąsiedzi będą mieli więcej szczęścia i ich domy/mieszkania zostaną zbudowane na czas. Myślę, mam nadzieję, że artykuł jednak poruszy trochę dewelopera... Wciąż trudno mi uwierzyć w te KŁAMSTWA PREZESA o przekazanych segmentach...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...