Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dostałem wycenę na dom, o ile za dużo?


Paweł...

Recommended Posts

Czekam na Wasze opinie.

 

Moja opinia - robią Cię w chu...dego. Ale to nomalne. Gdy ja się brałem za budowę, pewna ekipa z Katowic zrobiła mi kosztorys: gdzie budowę stanu surowego otwartego wyceniono na 150% tego, co znajdowało się w dołączonym do projektu kosztorysie napisanym wg aktualnych cenników SEKOCENBUD-u i co stanowiło wycenę "pod klucz".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 84
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Przesadzacie forumowicze. Totalnie. Przeciez tu chodzi o inwestycje wykonywaną kompleksowo, a nie jak buduje większosć z nas sposobem gospodarczym. A na to trzeba mieć siły i czas. Na to pierwsze, tylko pieniądze.

Jak ktoś tu mądrze napisał trzeba poznać dokładna specyfikę materiałów, technologię i kulturę wykonania, oraz renome ekpiy.

Wycena wcale nie jest zła. Owszem, pewnie zawyżona o ok. 10 - 20% na potrzeby negocjacji, ale to tez moze zależeć od wielu czynników (jakie obłożenie pracy ma ekipa, jaką ma renomę, w jakim czasie inwestor chce zakończyć inwestycję). Nie wiem skąd wzięły się Wam tak kosmiczne wyliczenia jak fundamenty za 7 tys., czy zbyt wysoka wycena za c.o. + kominek. Akurat ta cena wg mnie jest wogóle OK. Ktoś się z niej naśmiewa, chyba wogole nie zdając sobie sprawy, że dobry kocioł Viessmanna czy kominek z płaszczem wodnym to juz cena ponad 20 tys zł. A za darmo, jakby chciało wielu z Was, nikt nam tego nie zrobi. Tym bardziej dając gwarancję wykonania czegoś, czego poprawka może kosztować KOSZMARNE pieniądze.

TANIO NIGDY NIE ZNACZY DOBRZE. Przekonasz się o tym Pawle na swojej inwestycji, prędzej czy później.

Domek masz piękny i gdybym miał tylko pieniądze, firmę mającą dobrą renomę u inwestorów, dobrze spisaną umowę z nimi, w szczególności odnośnie specyfikacji materiałów i wyposażenia wnętrz, odliczając nawet tylko 10-15 % upustu, brałbym ich w ciemno. Oczywiście podstawa jest dobrze spisana umowa, tak na oko 10 stron, z dokładnym wyszczególnieniem materiałów (firma, "model", sprawy dodatkowe) i etapów wykonawstwa. Bo, znając życie Panowie pod sam koniec poinformują Ciebie, ze pomylili się w wyliczeniach i trzeba co nieco doliczyć do ustalonej cena. Bo cena naprawdę nie jest zła.

Chyba mało z których malkontentów pofatygował się obejrzeć jaki fikuśny domek budujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam zamierzam wybudować podobny domek do Twojego - ciut większy metrazowo ale z prostszym 2spadowym dachem. I zastanawiam sie czy 350 tys wystarczy na zrobienie go pod klucz - oczywiscie przy bardzo małym moim wkładzie pracy własnej. Patrzac na Twoja wycene mysle ze wystarczy! Zakładam ze firma dodała sobie z 10-15% na negocjacje wiec powinno 300 tys. spokojnie wystarczyć. Dla mnie taka wycena biorąc pod uwagę to , że jest to 1 propozycja byłaby do zaakceptowania bo mysle ze cena ostateczna - uzgodniona do umowy będzie o te 15% niższa - no i oczywiście że wykonawca moze sie pochwalic juz zrealizowanymi jakimis obiektami, które mozna obejżeć i o których mozna porozmawiac z poprzednimi inwestorami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesadzacie forumowicze. Totalnie. Przeciez tu chodzi o inwestycje wykonywaną kompleksowo, a nie jak buduje większosć z nas sposobem gospodarczym. A na to trzeba mieć siły i czas. Na to pierwsze, tylko pieniądze.

 

"System gospodarczy" na ogół oznacza zlecanie prac kolejnym, coraz to innym ekipom, a nie własnoręczne mieszanie zaprawy w wiaderku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jeszcze dokładniej zajżałem w ten twój projekt i takie pytanie:

Na poddaszu jest pomieszczenie 2/9 a nie jest uwzględnione w obliczeniach powierzchni tych 155m - no chyba ze to uwazaja za strych, ale to chyba jest wiecej niz te 10m2?

 

bo.....pewnie........, nie zrobią Ci sufitu na poddaszu , ktoś tutaj kiedyś opisywał podobną historię iż developer, zarządał za sufit na podaszu kasiorę dodatkową

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesadzacie forumowicze. Totalnie. Przeciez tu chodzi o inwestycje wykonywaną kompleksowo, a nie jak buduje większosć z nas sposobem gospodarczym. A na to trzeba mieć siły i czas. Na to pierwsze, tylko pieniądze.

 

"System gospodarczy" na ogół oznacza zlecanie prac kolejnym, coraz to innym ekipom, a nie własnoręczne mieszanie zaprawy w wiaderku...

 

ale, On pisze o sposobie gospodarczym, a nie systemie, choć to realnie bardziej oznacza, iż zleca się prace ekipom i wykonuje niektóre prace we własnym zakresie, system mieszany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesadzacie forumowicze. Totalnie. Przeciez tu chodzi o inwestycje wykonywaną kompleksowo, a nie jak buduje większosć z nas sposobem gospodarczym. A na to trzeba mieć siły i czas. Na to pierwsze, tylko pieniądze.

 

"System gospodarczy" na ogół oznacza zlecanie prac kolejnym, coraz to innym ekipom, a nie własnoręczne mieszanie zaprawy w wiaderku...

 

Wyobraź sobie, że wiem ;-) .... bo od ponad 4 miesięcy mieszkam w domu wybudowanym sposobem gospodarczym. Tez wszystkie prace zlecałem RÓZNYM ekipom budowlanym i wiem ile zachodu jest z:

- poszukiwaniem odpowiedniej ekipy,

- zbieraniem opinii o ich poprzednich pracach,

- poznawaniem ich możliwości i rzetelności,

- pilnowaniem ich.

 

Jednocześnie zdaję sobie sprawę, iż niektórzy, nie tylko maja odpowiednie na to pieniądze, ale przede wszystkim nie maja czasu, aby bawić się w "pierdoły" i budować sposobem gospodarczym, bo przez czas potrzebny na wyżej wypunktowane sprawy, zarobią taką samą lub większą kasę na czymś, na czym naprawdę dobrze się znają. I TO JEST NORMALNE, a nie budowanie sposobem gospodarczym. Powtarzam .. sam budowałem się sposobem gospodarczym, ale zdaję sobie sprawę, że nie tak to powinno wyglądać. Zdaję sobie tez sprawę, że żyjemy w kraju gdzie scedowanie odpowiedzialności na kogoś, teoretycznie bardziej do tej odpowiedzialności odpowiedniego, nie zawsze oznacza podjęcie dobrej decyzji. Ale to juz specyfika naszego kraju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ronin i mdzelewscy-nie bardzo chyba wiecie co mówicie ,co?Koszt systemem gospodarczym może jest niższy ,ale coraz mniej ludzi chce z niego korzystać.Dlaczego?

Proste brak czasu (trzeba zarabiać kasę) i fachowości(bo fachowcy za dodatki liczą sobie więcej) .Co do różnych ekip to wychodzi znacznie DROŻEJ! Jak sobie każda policzy swoją działkę to wychodzi o nawet 30 % drożej(hurtem taniej).Jak masz solidną ekipę (o co trudno) która robi całość to zrobi to dobrze i tanio.Co do umowy -ważne ją MIEĆ i PRZECZYTAĆ przed podpisaniem.A jak się firma rąbnie ?To chyba ich ,a nie mój problem.(wiem bo mi się zdarzyło wyjść na zero-niestety).

Co do oszczędnoci na materiałach(bądź co bądź umowa jest na całość) - większość ludzi odwiedzających forum ma(lub zaczyna mieć) jakieś pojęcie o budowaniu i (co chyba logiczne) powinna odwiedzać budowę i zadawać różne pytania n/t.Jeśli firma robi nas w "chu...dego" to nie płacić! Jak się stawiają? Postraszyć sądem! To w końcu są nasze ciężko zarobione pieniądze! Ja osobiście na mojej budowie zawaliłem jedną ścianę ,bo budowali niezgodnie z planem-musieli stawiać nową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ronin i mdzelewscy-nie bardzo chyba wiecie co mówicie ,co?

nie no... zdecydowanie nie wiemy o czym mówimy, a co to takiego ? :o, ja to w życiu bym tak nie budował "systemem gospodarczym"

 

słuchaj, troche wody w Wiśle upłynie, za nim wszyscy zaczniemy budować od A do Z przez jednego wykonawce/developera. Ludzie, którzy tak budują mają spore zaplecze finansowe, a przynajmniej dużą zdolność kredytową. Ja też wolałbym, przyjść z pracy, co raz kasiorę podrzucić dla wykonawcy i za największy roblem mieć jaki to kolor ścian wybrać. Tylko jakoś szybko by mi tej kasiory zabrakło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra... wiele z tego to racja.

 

Choć nie do końca. Nie jestem przekonany co do tego, że jedna ekipa musi być droższa. Dlaczego? A chociażby dlatego, że firma robiąca wszystko na raz za poszczególne usługi może zarobić i 500 zł. ale i tak będzie OK, bo zarobi na całości ileś tam, jeśli będzie robić tylko jakieś tam pierdoły za 1.500 zł, to musi kolejny tyle zarobić na tym, bo przecież w kraju o 20%-owym bezrobociu nikt za 300 czy 500 zł palcem nie ruszy (sprawdzone osobiście). A co do kasy... to gdybym miał pieniądze, tak jak niektórzy to piszą, że trzeba mieć nie wiem ile kasy, żeby się tak budować, to nie siedział bym teraz z kapciami na nogach, z myszką w ręce i wzrokiem wlepionym w monitor czekając jak na zbawienie na jakiś złoty pomysł, co zrobić, żeby było taniej. Ale znam też takich, co to tym "tanik sposobem typu trochę ja sam, trochę pan Kazik (sorry, nic nie mam do pana Kazika) a trochę znajomy kierowca (jest po godzinach dekarzem...) wyszli na tym tak, że zrywali dachówke po dachówce (to dopiero trzeba być bogatym!), ściany mają jak krzywa wieża w Pizzie a przy tym sami złamali se noge albo co i przetrącili kręgosłup!!!

:(

Tak a propo, to odeszliśmy od tematu, pytałem o konkrety tzn. jak uważacie, która z wymienionych pozycji jest zdecydowanie przegięciem cenowym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ronin i mdzelewscy-nie bardzo chyba wiecie co mówicie ,co?Koszt systemem gospodarczym może jest niższy ,ale coraz mniej ludzi chce z niego korzystać.......

Jak się stawiają? Postraszyć sądem! .

 

and.1 - nie wiemy, my tu tylko goście, domy nam z nieba spadły :D :D. Ale tak poważnie, to chyba inne nieba nad nami błękitem oczy cieszą. W moich terenach (łódzkie), kompleksowo domy pod klucz od jednej firmy, buduje może 3 inwestorów na 100. To źle, ale niestety taka jest rzeczywistość.

 

and.2 przeczytaj wątek TomkaJ a sądach i nieuczciwym wykonawcy. Akurat jemu sie nie dziwię, że krytykuje (?, choć chyba nawet nie) ten sposób budowy i warto znać jego historię, przed podjęciem decyzji o spsobie wykonywania własnego domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez dorzuce swoje trzy grosze do ogolnej dyskusji - drogo to czy tanio :)

Milo slyszec wywazone opinie mdzelawskich jak i ronina

Slowa krytyki pod adresem tej wyceny sa przy malej ilosci danych moim zdaniem lekko przesadzone. Ja wiem - kasa kasa i jeszcze raz kasa ale to oni musza ten dom zbudowac, oni musza jezdzic po material (o koszcie paliwa ktore wzroslo dosc drastycznie ktos tutaj zapomnial), oni musza placic te cholerne ZUSy i podatki i na koniec to na nich spada pelna odpowiedzialnosc za to co zbuduja. Podnoszony tu koszt schodow - oczywiscie mozna wziac bezrobotnego stolarza - kupic mu material i za grosze je zrobic - ale sadze ze w tym czasie straconym na poszukiwania zarobicie tyle samo kosy ile oni rzadaja za calosc a efekt moze byc nie taki jaki zaplanowaliscie gdyz nie znajac sie realnie na wszystkim a to kupicie zly material a to cos innego nie takiego jakie byc powinno.

Czytajac posty w roznych watkach dochodze do wniosku ze wiekszosc z was buduje domy systemem gospodarczym (moze inaczej pojmowanym niz w danych latach gdy samemu sie pustaki robilo ;) ) i stad inne spojrzenie na ceny ale tez i doswiadczenia czesci z Was sa niezbyt optymistyczne - a to tu cos spieprzyli, a to gdzie indziej, a to popili i nie przyszli czy tez inne przypadlosci a pozniej posty na forum w stylu "poradzcie co zrobic - spieprz... mi " i tu dowolnie wpisane slowo

Trzeba oswoic sie powoli z tym ze coraz czesciej wyceny firm fachowo zajmujacych sie kompleksowym wykonastwem inwestycji beda sie roznily od tych "gospodarczych" i im bardziej nasz "kochany" rzad bedzie nam - prowadzacym dzialanosc - srube dokrecal tym wieksze koszty takich uslug beda. W koncu nie mozemy wszyscy przejsc do szarej strefy - bo skad bedzie kasa na policje itp.?A moze nie kazdy wie ze sa to koszta nibagatelne - siegaja ponad 60% realnego zysku - tyle zabiera nam nasze ukochaane panstwo. Poza tym jak w handlu - trzeba zawsze miec cos w zanadrzu - jakis rabacik czy upust czy zaokraglenie w dol wynegocjowanej ceny - ale trzeba podjac dyskusje i negocjowac jesli tylko wie sie z kim - bo jesli firma do d.... to nawet zlotowki szkoda, Stad trzeba ja wpierw zweryfikowac - a jak? juz nie raz tu takie podpowiedzi sie pojawialy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potorherm 10 tyś

Kominy shiedla 7 tyś

Robocizna 12 tyś

cegła pełna 1tyś

zaprawa, piach, wapno 1,5 tyś

suma około 32 tyś parter i poddasze

moim zdaniem tyle powinno wyjść (tak wyszło u mnie 220 powierzchni użytkowej)

fundament tanio

dach 300m wychodzi mi 50 tyś

nawet jak dadzą swój narzut powinno wyjść cosik taniej

reszt nie wiem to się nie wypowaidam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobraź sobie, że wiem ;-) .... bo od ponad 4 miesięcy mieszkam w domu wybudowanym sposobem gospodarczym.

 

Gratuluję domu ! :)

 

Poteoretyzujmy: jest określony zestaw prac, którego efektem ma być powstanei domu. Firma X wycenia go na kwotę powiedzmy 300.000 zł. Jeśli ten zestaw prac rozbijemy na kilka mniejszych, robionych przez kilka firm wyjdzie powiedzmy 200.000. Dlaczego ? Przecież nie zmienił się zakres, nie zmieniła się liczba roboczogodzin, w regionie są te same, dla wszystkich firm tak samo dostępne hurtownie budowlane... Oczywiście będą różnice w wycenach, ale niech one sięgają 5, 10, 15 % kwoty, ale nie 50, czy 100%, bo to grube przegięcie !

 

Niestety mam wrażenie, że firmie X płaci się tylko za to, że nazywa się X... Oczywiście zawsze można powiedzieć, że nie ma o co robić awantury, że "towar jest wart tyle, ile klient jest skłonny za niego dać" i jeśli ktoś ma kasę, niech płaci te 300.000. Ale czy aby na pewno tak ma być ?

 

Mam jednak pewne wątpliwości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł,

 

gdy masz zgromadzone 325 tys zł., na budowe tego domu, to jest tak akurat w sam raz, albo nawet na styk, gdy bedziesz chciał miec wszystko w dobrym, czy tez najlepszym standardzie bez oszczedzania na materiałach i sam zorganizujesz budowe począwszy od wykopu, pilnowania jego głebokosci, wywozu ziemi, poprzez zakup materiałow i wszystkich pozostałych elementow wykonczenia, tak "pod klucz".

 

Wez dokladne zestawienie i standard wykonania przedstawionej Tobie oferty. Moim zdaniem, tak "na oko", stolarka za 29.000 to za mało. 11 000 za elektryke to moze w sam raz, ale jak jest rozbudowana ta instalacja? Dla rozbudowanej instalacji ta cena jest za niska itp.

 

Praktycznie zakonczyłem budowe mojego domu, moze nieco wiekszego, bo 220 m2 pow uz., ale tez ceny w 2003r. były inne. Wybieralem materialy moim zdaniem najlepsze, ale tez wiązały sie tym wydatki czasem dwukrotnie wyzsze niz w wersji "podstawowej". Teraz wszystko kosztuje sporo wiecej. wiec szykuj kase i albo zlecisz wykonanie dobrej firmie, albo sam bedziesz zgłebiał tajniki budowy i własciwosci oraz ceny wielu materialow.

 

Zycze Ci, aby budowa była dla Ciebie wspaniałym przezycie i satysfakcją. Jest jednak wielu, ktorzy walczą z dostawcami, ekipami materiałami itp i wcale nie czują radosci budowania. Zastanow sie, czy masz czas wszystko samemu dopilnowac i podejmij własciwą decyzje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Zamierzam budować dom, jak w linku ( http://www.dobredomy.pl/?id_project=24 , powierzchnia użytkowa 155,33 m2 + powierzchnia grażu 21,04 m2 + powierzchnia strychu 10,61 m2, powierzchnia zabudowy 140,60 m2, kubatura netto 489,00 m3) z małymi zmianami, tzn. podwójny garaż, zabudowany podcień z przodu i balkon od frontu zamiast z boku. Firma budowlana dała mi wstępny kosztorys na podstawie rzutów i wizualizacji, jednak coś mi się wydaje, że sporo przedobrzyli, hehehe a więc...

 

No to masz tam ile m2? 155,33+21,04+10,61 = 186,98

A więc 314 tys ( jesli dobrze dodalam :lol: ) podzielic przez 186,98 to daje 1679zl/m2.

Jesli jest to wycena za dom "pod klucz" i jest to wycena firmy budowalnej jak piszesz to wlasnie takiej ceny bym sie spodziewala ( w moim miescie oczywiscie , nie wiem jak jest gdzie indziej). Firmy budowlane buduja domy pod klucz wlasnie w sredniej cenie 1700zl/m2 ( bywaja tez drozsze - zalezy jakie materialy zostaly uzyte do wykonczenia domu).

Nie piszesz tez czy jest to cena netto czy brutto - co tez jest wazne.

I jakie narzuty dala firma ktora sporzadzila ci kosztorys?

jakie koszty posrednie ( ogolne) jaki zysk, ile % koszty zakupu?

No i nie wiemy jakie materialy wykonczeniowe zostaly ujete w kosztorysie.

 

Mysle ze kwota za twoj dom bedzie pewnie nizsza jesli wybudujesz go sposobem gospodarczym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...