jareko 25.01.2005 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 KrzysiekS - szacuneczek ogromny i wdziecznosc za te slowa - sama esencja podejscia do budowania Tak sobie przypomnialem jedno zdarzenie z mego krotkiego (hehehe) zycia. kiedys moja mama nagminnie ciagala mnie do roznych marketow - gdyz promocje byly i tym podobne okazje by cos taniej kupic. Az w koncu wkurzylem sie niemilosciernie gdyz to co zaoszczedzala w dwojnasob pochlaniane bylo przez koszt paliwa i czas stracony na dojazdy. Wystarczylo do sklepu na druga strone ulicy przejsc by per saldo zaoszczedzic najwiecej. Albo moj byly tesc - jedzil po calej warszawie by sprzedac walute najkorzystniej - jezdzil tak kilka razy az kiedys w trakcie jakiejs tam rozmowy na karteczce wyliczylem mu te okazyje zprzedaze - wyszlo ze sprzedawal najtaniej jak tylko bylo mozna - po prostu sa koszty o ktorych sie w kalkulacjach swych czasem zapomina. Kazdy z nas pracuje (mam taka nadzieje ze kazdy) i czas poswiecony na takie jezdzenie moze czesto okazac sie nie wart oszczednosci - moze przez te dwie godziny zarobimy po prostu wiecej? Niech i inni na nas tez zarobia poza tym - jak wyliczyla pieknie Agnieszka1 - nie jest to zwalajacy z nog koszt metra kwadratowego. Takie sa ceny takze w warszawie - zaczynaja sie przewaznie od 1700 w zaleznosci od tego co na koncu ma byc pozostawione do dalszych prac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 25.01.2005 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Krzysiek S - bardzo trafny post Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 25.01.2005 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 moze przez te dwie godziny zarobimy po prostu wiecej? Niech i inni na nas tez zarobia Jareko, z całym szacunkiem: tak piszą Ci, którzy mają własne biznesy. Nie dziwię się, że im takie rozważania psują humor Żyjemy w określonej rzeczywistości. Zastanów się: gdyby każdy z tysięcy budujących się chciał to robić wg lansowanego przez Ciebie podejścia - czy forum miałoby w ogóle rację bytu ? Obawiam się, że gdyby warunkiem przystąpienia do budowania było zgromadzenie 300.000 gotówką, to forum umarłoby śmiercią naturalną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 25.01.2005 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Tomek_J - oj bez przesady ze tylko ci co maja wlasne biznesy. Zaczynalem dzialalnosc w 87 roku a mimo to wlasnorecznie budowalem swoj dom teoretycznie oszczedzajac tym samym kazdy grosz - i wlasnie po tym wszystkim, na bazie wlasnego doswiadczenia doszedlem do wniosku ze czesto oszczednosci nie sa takie na jakie sie liczy i czasem warto wziac jakas dodatkowa chalture by kase uzbierac, czy kredy, czy zapozyczyc sie u rodziny by jak najszybciej dom zbudowac. Nie psuja mi humoru takie rozwazania - wrecz przeciwnie - jako gadula lubie sobie czasem wziac w nich udzial- skad ten pomysl Panie Tomaszu - po prostu pragne zwrocic uwage na inny aspekt takiego budowania. System gospodarczy wymaga sporo wolnego czasu - bo kazdy z nas wie iz przyslowia sa madroscia narodu a jest takie jedno majace tu wyjatkowe zastosowanie - Panskie oko konia tuczy Trzeba dogladac jezdzic, sprawdzac nadzorowac a czasem i samemu dzwigac ciezary (mnie kregoslup po dzis dzien po budowie zakonczonej w 92 boli) i co najwazniejsze trzeba sie na tm wszystkim znac - tu uklon w strone tych co forum zalozyli - wiedza tu przeogromna jest i nawet laik nauczyc sie szybko czegos moze a i inni pomoca sluza chetnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZIBON 25.01.2005 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 BĘDE OCZYWISCIE BARDZO NIE ORGINALNY CZYTAM TE WASZE OPINIE I PROSZE WAS NIE BUJAJCIE W OBŁOKACH Z TYMI CENAMI .JA BUDUJE DOMEK O NAZWIE GIENIA Z GARAZEM .ZATRUDNIŁEM MURAZA JA JESTEM JEGO POMOCNIKIEM STROPU NIE ZALEWAM Z GRUCHY BO PO CO , STROP TEZ ZAWIAZAŁEM Z MURAZEM SAM ZALALISMY GO W PIĘCIU JEDEN DZIEŃ NORMALNIE STROP GOTOWY 8000ZŁ MÓJ 2800 I NICZYM NIE USTEPUJE GOTOWYM . MÓJ DOM BĘDZIE KOSZTOWAL MAX 150000TYS WYKOŃCZONY .I WIEM CO MÓWIE A JAK SŁYSZE CENY FIRM TO NAPRAWDE ZENADA CENY KOSMOS . OCZYWISCIE .CHCĘ TYLKO ABY WSZYSCY KTÓRZY MAŻĄ O WŁASNYM DOMKU NIE SŁUCHALI WASZYCH GŁUPOT I BUDOWALI SIĘ BO JAK SŁYSZE ZE STAN SUROWY KOSZTUJE KOGOŚ 250TYS TO JA ROZUMIĘ ZE POPROSTU GOSCIA NA TO STAĆ I KROPKA . NORMALNI LUDZIE 120M DOM KOSZT 150TYS MAX I MIESZKACIE JA BUDUJE DRUGI DOMEK I NIECH NIKT MI KITÓW NIE WCISKA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrek 25.01.2005 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 No spoko! Moze i masz racje ale czemu krzyczysz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 25.01.2005 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 ZIBON po pierwsze nie krzykaj tutaj bo nie przystoi po drugie - masz calkowice racje - takim sposobem jak twoj bedzie najtaniej poi trzecie - my takze mamy racje - dodaj do swoich kosztow tak co najmniej 60% jakie firmy musza odprowadzic na podatki i ZUS - wyjdzie ze budujesz bardzo drogo hehehehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 25.01.2005 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 BĘDE OCZYWISCIE BARDZO NIE ORGINALNY CZYTAM TE WASZE OPINIE I PROSZE WAS NIE BUJAJCIE W OBŁOKACH Z TYMI CENAMI .JA BUDUJE DOMEK O NAZWIE GIENIA Z GARAZEM .ZATRUDNIŁEM MURAZA JA JESTEM JEGO POMOCNIKIEM STROPU NIE ZALEWAM Z GRUCHY BO PO CO , STROP TEZ ZAWIAZAŁEM Z MURAZEM SAM ZALALISMY GO W PIĘCIU JEDEN DZIEŃ NORMALNIE STROP GOTOWY 8000ZŁ MÓJ 2800 I NICZYM NIE USTEPUJE GOTOWYM . MÓJ DOM BĘDZIE KOSZTOWAL MAX 150000TYS WYKOŃCZONY .I WIEM CO MÓWIE A JAK SŁYSZE CENY FIRM TO NAPRAWDE ZENADA CENY KOSMOS . OCZYWISCIE .CHCĘ TYLKO ABY WSZYSCY KTÓRZY MAŻĄ O WŁASNYM DOMKU NIE SŁUCHALI WASZYCH GŁUPOT I BUDOWALI SIĘ BO JAK SŁYSZE ZE STAN SUROWY KOSZTUJE KOGOŚ 250TYS TO JA ROZUMIĘ ZE POPROSTU GOSCIA NA TO STAĆ I KROPKA . NORMALNI LUDZIE 120M DOM KOSZT 150TYS MAX I MIESZKACIE JA BUDUJE DRUGI DOMEK I NIECH NIKT MI KITÓW NIE WCISKA O ile wiem domek Gienia ma powierzchnie cos okolo 100 m2 prawda? Tez mi sie ten domek podoba - chcialam kupic ten projekt ale wyszlo ze kupilam Tercje - bardzo podobny - widziales Tercje? Wyszlo ci 150 tys. Domek przedmiotowy ma dwa razy taka powierzchnie wiesz o tym? No i po co te nerwy . Przeciez napisane tu zostalo przez kilka osob ze cena zalezy od tego jakim sposobem bedzie budowal. Nie mozesz powiedziec ze dom 120 m2 to koszt max 150tys. Przeciez wszystko zalezy jaki ksztalt ma ten dom jako bryla,z czego sa elementy konstrukcyjne, jaki dach , jakie materialy wykonczeniowe beda, kto bedzie budowal ten dom ( czy duzo naszego wlasnego wkladu czy zlecimy firmie budowlanej - nie mylic z ekipa). Moze sie zdazyc ze dom 120 m2 jednego wyniesie 150 tys a innego 250 tys. Na cene sklada sie wiele czynnikow. I mysle ze kazdy z tego sprawe sobie zdaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 25.01.2005 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 ZIBON po pierwsze nie krzykaj tutaj bo nie przystoi po drugie - masz calkowice racje - takim sposobem jak twoj bedzie najtaniej poi trzecie - my takze mamy racje - dodaj do swoich kosztow tak co najmniej 60% jakie firmy musza odprowadzic na podatki i ZUS - wyjdzie ze budujesz bardzo drogo hehehehe Dokladnie tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomjot 25.01.2005 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 BĘDE OCZYWISCIE BARDZO NIE ORGINALNY CZYTAM TE WASZE OPINIE I PROSZE WAS NIE BUJAJCIE W OBŁOKACH Z TYMI CENAMI .JA BUDUJE DOMEK O NAZWIE GIENIA Z GARAZEM .ZATRUDNIŁEM MURAZA JA JESTEM JEGO POMOCNIKIEM STROPU NIE ZALEWAM Z GRUCHY BO PO CO , STROP TEZ ZAWIAZAŁEM Z MURAZEM SAM ZALALISMY GO W PIĘCIU JEDEN DZIEŃ NORMALNIE STROP GOTOWY 8000ZŁ MÓJ 2800 I NICZYM NIE USTEPUJE GOTOWYM . MÓJ DOM BĘDZIE KOSZTOWAL MAX 150000TYS WYKOŃCZONY .I WIEM CO MÓWIE A JAK SŁYSZE CENY FIRM TO NAPRAWDE ZENADA CENY KOSMOS . OCZYWISCIE .CHCĘ TYLKO ABY WSZYSCY KTÓRZY MAŻĄ O WŁASNYM DOMKU NIE SŁUCHALI WASZYCH GŁUPOT I BUDOWALI SIĘ BO JAK SŁYSZE ZE STAN SUROWY KOSZTUJE KOGOŚ 250TYS TO JA ROZUMIĘ ZE POPROSTU GOSCIA NA TO STAĆ I KROPKA . NORMALNI LUDZIE 120M DOM KOSZT 150TYS MAX I MIESZKACIE JA BUDUJE DRUGI DOMEK I NIECH NIKT MI KITÓW NIE WCISKA a propos stropu - wczoraj budowlaniec, któremu zaniosłem projekt do wyceny kosztów stanu surowego opowiedział mi w jaki sposób budował jego sąsiad. Otóż ten Pan (cyt. "wojskowy, niby myślący") zatrudnił sąsiada zza Buga, który mu zrobił strop. Uwaga! facet pracował w pojedynkę - zalewał strop z wiaderka wchodząc na górę po drabinie. Zajęło mu to kilka tygodni (dostawał określoną stawkę dzienną) - strop jest hmm.... mówiąc łagodnie trochę popękany. ZIBON - masz jakieś fotki domku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 25.01.2005 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Tak jak Jareko pisze 60% to jest srednio co firma sobie dozuca do ceny netto ( netto rozumianej w budownictwie - przed narzutami)Firmy zazwyczaj maja takie narzuty:koszty posrednie - srednio 50%zysk - srednio 10%koszty zakupu materialow - srednio 5% Dodajmy to wszystko do 150 tys i wychodzi prawie 260 tys. - to bardzo duzo za Gienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 25.01.2005 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Agnieszka1 - nic dodac nic ujac - wlasnie tak jest - a wiekszosci tutaj zapenwe wydaje sie ze koszty posrednie to 5% a zysk 50 a my krezusami jestemy i Jaguarami jezdzimy (kto jezdzi ten jezdzi - ja niestety nie ) Och ludziska kochane - dobrze by bylo gdyby tak bylo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joga 25.01.2005 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Strop (Terriva) i schody zdecydowanie za dużo. Reszta nie wygląda dziwnie (lub jest niższa) z perspektywy cen w Warszawie. No ale diabeł pewnie tkwi w szczególach. Dzieki KrzyśkowiS za dobre spostrzeżenia o tych co muszą pracować, żeby budować. Widać, że są dwie szkoły podejścia do budowania, oba wynikają z dwóch zmiennych: czasu i pieniędzy. Jedni budują sami, inni z wykonawcami kompleksowymi i tak musi być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 25.01.2005 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Agnieszka1 - nic dodac nic ujac - wlasnie tak jest - a wiekszosci tutaj zapenwe wydaje sie ze koszty posrednie to 5% a zysk 50 a my krezusami jestemy i Jaguarami jezdzimy (kto jezdzi ten jezdzi - ja niestety nie ) Och ludziska kochane - dobrze by bylo gdyby tak bylo Ja tez niestety nie ale owszem dobrze by bylo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KasiaZ 25.01.2005 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Przepraszam ze zapytam - ale z czego te fundamenty że aż 24 000 ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZIBON 25.01.2005 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 DLACZEGO PISZECIE ZE KRZYCZE WCALE NIE .CHCE TYLKO POWIEDZIEC TEJ OSOBIE CO NAPISAŁA ZE JEJ SĄSIAD ZZA BUGA TEZ TAK BUDOWAL CZŁOWIEKU O CZYM TY PISZESZ MI W BUDOWIE POMAGA MOJA NAJBLIZSZA RODZINA I BEDE SIE UPIERAŁ PRZY SWOIM . OCZYWISCIE PARKIETU SOBIE NIE POŁOZE PŁYTEK ZA 50ZŁ ZA METR TEZ NIE .ALE DOMEK WYKONCZONY BEDZIE I CIEPŁY TEZ .JA OGRZEWANIA GAZOWEGO ANI OLEJOWEGO NAWT NIE BIORE POD UWAGE .JA KUPIŁEM OIEC LING FIRMY WIADRUS SUPER SPRAWA POLECAM NA EKO GROSZEK . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joga 25.01.2005 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Strop (Terriva) i schody zdecydowanie za dużo. Reszta nie wygląda dziwnie (lub jest niższa) z perspektywy cen w Warszawie. No ale diabeł pewnie tkwi w szczególach. Dzieki KrzyśkowiS za dobre spostrzeżenia o tych co muszą pracować, żeby budować. Widać, że są dwie szkoły podejścia do budowania, oba wynikają z dwóch zmiennych: czasu i pieniędzy. Jedni budują sami, inni z wykonawcami kompleksowymi i tak musi być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Willie 25.01.2005 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Jest ładna teoria na ten temat tj czasu i pieniędzy. Albo się nie ma czasu albo pieniędzy. Ale pieniądze można też pożyczyć, co generalnie się też upowszechnia i ma sens pod warunkiem że wcześniej sobie dobrze policzymy na ile nas stać. Czytając niektóre wypowiedzi mam wrażenie że niektórzy rzucaja się na budowę z zamknietymi oczami i byle do przodu... może i odważnie ale chyba nie najmądrzej. A przy okazji nie widzą (tak jak Jareko i parę osób wspomina) KOSZTÓW NIEFINANSOWYCH. Dla mnie czas z rodziną jest tak ważny że z góry zakładam wynajęcie generalnego wykonawcy... pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darekm 25.01.2005 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 DLACZEGO PISZECIE ZE KRZYCZE WCALE NIE. Piszesz dużymi literami - to oznacza krzyk. Wyłącz Caps Lock i będzie po problemie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 25.01.2005 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Przepraszam ze zapytam - ale z czego te fundamenty że aż 24 000 ???? to może być nawet mało, podchodząc do tego profesionalnie, licząc badania gruntu + Roboty ziemne + ławy, fundamenty + izolacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.