Dostałem wycenę na dom, o ile za dużo?

[Doro_M]

Co nagle to po diable! Wybudowaliśmy domek ok. 230 m/kw. Wycenę zrobiło nam kilka firm o podobnej renomie i wielkości. Rozbieżność w cenie była nawet dwukrotna. Też byliśmy początkowo zdecydowani zlecić wszystko tj. budowę i materiały jednej firmie. Na szczęście wyszło inaczej. Najczęściej wykonawcy doliczają do ceny materiałów nawet do kilku procent, a my negocjując cenę uzyskiwaliśmy upusty nawet 30%. Teraz jest tyle rzetelnych składów budowlanych, internet, telefon, że bez większego wysiłku załatwisz materiał. My budowaliśmy na odległość, wizyty najczęściej sobota niedziela, na telefonie 2 składy budowlane i wyszło super. Za wybudowanie - tylko robocizna - ok. 70 tyś. zł. Wydaje się nam że warto gdy nie masz wolnego czasu, umiejętności, pomocy rodziny i chcesz szybko wybudować to cena nie jest wygórowana. Ale trzeba poszukać, popytać, sprawdzić. A swoją firmę znalazłam przez Forum. Pozdrawiam wszystkich budujących, bo my już mieszkamy, a przeprowadzka i urządzanie były większym wysiłkiem niż 8 m-cy budowy.

[abromba]

Moim zdaniem w kilku pozycjach bardzo mocno przesadzili. Na pewno w pozycji gaz plus podłogówka -popatrzna Forum, jakie ceny osiągali ludzie - 35 tys. to już strefy górne, często z wodą i co. Dach tez wydaje mi się niewiarygodny - zwłaszcza przy domu tej wielkości, chyba że chcesz mieć wole oczka i wieżyczki.

No i zastanawiam się, po co teraz umawiać sie na cenę białego montazu - skąd wiesz już teraz, co zamontujesz?

 

No i w ogóle drogawo.

[Grzegorz63]

Moim zdaniem w kilku pozycjach bardzo mocno przesadzili. Na pewno w pozycji gaz plus podłogówka -popatrzna Forum, jakie ceny osiągali ludzie - 35 tys. to już strefy górne, często z wodą i co. Dach tez wydaje mi się niewiarygodny - zwłaszcza przy domu tej wielkości, chyba że chcesz mieć wole oczka i wieżyczki.

No i zastanawiam się, po co teraz umawiać sie na cenę białego montazu - skąd wiesz już teraz, co zamontujesz?

 

No i w ogóle drogawo.

Nie ufaj zbytnio fenomenom cenowym podawanym na forum. Ludzie, żeby zabłysnąć podają śmiesznie niskie kwoty. Trwa swoista licytacja- kto wybudował najtaniej. Śmiem twierdzić, że w wielu przypadkach jest to licytacja wirtualna... Idzie potem człowiek szukać jakiejś ekipy a tu kubeł zimnej wody na głowę bo za cholerę nie można znaleźć wykonawcy za kwotę "wylicytowaną" na forum. I myśli sobie potem taki inwestor, że może jest "łosiem", a może nie ma zupełnie głowy do interesu... Frustracja się pogłębia, nerwy go zżerają że jakiś maniek z forum wybudował dom z robocizną za 50 tys. zł a jemu wychodzi, że on za tą kwotę to może jedynie wylać ławy fundamentowe i postawić sobie wychodek no i może kupić jeszcze co najwyżej 100 pustaków...

Dziwię się, że Doro_M, który zapłacił za robociznę domu 70 tys. zł jeszcze nie oberwał od jakiegoś mańka forumowego, że jest łosiem, idiotą i kretynem, bo on- czyli maniek za robociznę zapłacił 3 tys. zł, skrzynkę wódki i 10 kg kiełbasy śląskiej.

[abromba]

Grzegorz63 - ja miałam ceny raczej górne, żeby było jasne - było to źródłem mojej frustracji np. jeżeli chodzi o instalacje. I odnosząc moje ceny do cen o których mówimy, wydają mi sie przesadzone. W dodatku ja buduję pod Warszawą, gdzie, jak wieść niesie, jest drożej niż w innych częściach Polski.

Weźmy mój dach :robocizna więżba, deskowanie i papowanie - 8 tys. Robocizna dekarska - 9,5 tys. Drewno na dach - coś koło 13 tys. Dachówka - ok. 12 tys. Rynny, blacha, ok. 7 tys. welux i wyłaz - 1300. Inne rzeczy, papa, gwoździe - niech daje 2 tys. To daje razem 53 tys. - ale ja mam 180 użytkowej plus garaż dwustanowiskowy 35 m pod tym dachem.

A dom, który rozważamy na ok. 150 m uzytkowej.

[rafałek]

Ceny cenami. My robiliśmy casting przez kilka miesięcy (cała zima). Przewinęło się wiele firm, a ta którą wybraliśmy była ze środka. Droższe były tylko te kompleksowe z materiałem . Tak jak postawiliśmy dom (bez dachu (więźba, deskowanie i dachówka) za 14,5 tys tak temu samemu wykonawcy za wykończeniówkę (tynki, wylewki, płytki, i całe stadko robór dodatkowych) zapłacimy 18,5 tys. Czy to dużo... szokują nas ceny za tynk 8 zł za m2 - u nas 16 zł Ale u nas te 16 jest bez dodatków za okna, i inne udziwnienia. Ma to być pod malowanie. Elektryk ma wziąść 1200, a z pomiarami 1500 i wie, że nie dostanie pieniędzy jak nie załatwi odbioru.

Uważam, że jak już powyżej napisaliście, cena zależy od wielu czynników, ale zawsze całościowo oscyluje w pewnym sensownym zakresie. My mamy taniego lelektryka, ale bez montarzu gniazdek itp, robi tylko kable i tablice. Murarz mało wziął za dom (ściana 3W), ale chyba chce się odkuć na wykończeniówce - i niech mu będzie - jest wart tej ceny. Ogólnie plany są takie że chcemy zamieszkać za 250 tys i tu uwaga dla czytających dziennik. Nie wykańczamy poddasza bo nie stać nas, nie tynkujemy elewacji. Mamy nadzieję, że starczy na ogrodzenie. Na górze tylko styropian pod wylewki, kable na ściankach działowych i tynk. Z hydrauliki niezbędne wyprowadzenia.