Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom jakich wiele a jednak... - Abrombowa wiejska posiadłość


Recommended Posts

Mogę wreszcie wkleić jakieś zdjęcia - jednak niech żyje fotografia cyfrowa!

Tak jak zatytułowałam temat - mój dom jest baardzo typowy. Taki absolutnie tradycyjny dom na polach. Stoi z drugim domkiem na pustkowiu i jakakolwiek awangarda by tam moim zdaniem zupełnie nie pasowała. Jest przysadzisty i wpasowuje się w okolicę. To był główny zamysł. Mimo to mam nadzieję, że dzięki naczółkom i szczególnie daszkowi z zastrzałami udało się go trochę ufinezyjnić. Z przodu jest trochę łysy, ale myślę sobie, że będzie tam można zrobic kiedyś ogród zimowy.

Widok od potencjalnego wejścia (na wjazd na działkę od ogrodu):

http://foto.onet.pl/upload/0/27/_409261_n.jpg

 

 

Widok od potencjalnego ogrodu (na razie jest klepisko...)

 

http://foto.onet.pl/upload/11/9/_409256_n.jpg

 

Dorzucę jeszcze Krzyśka:

 

http://foto.onet.pl/upload/11/9/_409256_n.jpg

 

Dziś odpaliłam pierwszą zapałkę w moim Jotulku. Na westalkę, z racji osobnika stojącego obok co prawda już się nie nadaję.

http://foto.onet.pl/upload/17/66/_409262_n.jpg

 

Matka i dziecko patrzący na ojca przez drzwi balkonowe:

 

 

http://foto.onet.pl/upload/17/66/_409262_n.jpg

 

W przyszłym tygodniu nastąpi ciąg dalszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We wnetrzach to na razie tynki, ale w tym tygodniu zafuguje się podłoga w kuchni i chyba będzie łazienka na dole.

Teraz pozostałe opisane wyżej zdjęcia, przy czym zdjęcie Krzyśka to oczywiście w mieszkaniu

[/img]http://foto.onet.pl/upload/17/66/_409262_n.jpg

 

http://foto.onet.pl/upload/30/15/_409254_n.jpg</p><p> </p><p> http://foto.onet.pl/upload/24/19/_409263_n.jpg

 

Co do bałaganu w mieszkaniu. to przymknijcie łaskawie oko. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to już wiesz gdzie podsyłać Marcela do piaskownicy. :) Bardzo mi się podobało, jak panowie się bawili - jeśli to ganianie zabawą można nazwać.

 

Aha - zwracam uwagę na mój podniesiony komin - juz nieśmało wystaje zza lukarny. Jak ktos śledził wątek "za niski komin - lecą sadze" w Wymianie doświadczeń to zrozumie, w czym tkwił (i troszkę nadal tkwi) problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...