Szlifowanie chudziaka przed nalożeniem zaprawy uszczelniającej

[artisti]

Kładę hydroizolacje poziomą na chudziaka. Plan mam taki:

- grunt

- DSF 523 2 mm w dwóch warstawach, taśma uszczelniająca po obwodzie

- Katja Sprint wywinięta na ściany

 

Wcześniej zostały wykonane tynki, z grubsza oczyściłem z nich chudziaka różnymi skrobakami, ale mam wątpliwości, czy to wystarczy. Zostały resztki w zagłębieniach + chudziak też nie jest równy. Stąd moje pytanie: czy przed grunotwaniem warto i czy można przeszlifować chudziaka szlifierką do betonu np. Schwamborn dsm 250? Czego się obawiam - czy zdrapując mleczko z betonu nie pogorszę jego parametrów wytrzymałościowych i odporności na wodę.

 

Zdjęcie mojego chudziaka, kliknij by powiększyć:

 

Edytowane 25 Czerwca 2024 przez artisti

[maaszak]

Kładę hydroizolacje poziomą na chudziaka. Plan mam taki:

- grunt

- DSF 523 2 mm w dwóch warstawach, taśma uszczelniająca po obwodzie

- Katja Sprint wywinięta na ściany

 

Wcześniej zostały wykonane tynki, z grubsza oczyściłem z nich chudziaka różnymi skrobakami, ale mam wątpliwości, czy to wystarczy. Zostały resztki w zagłębieniach + chudziak też nie jest równy. Stąd moje pytanie: czy przed grunotwaniem warto i czy można przeszlifować chudziaka szlifierką do betonu np. Schwamborn dsm 250? Czego się obawiam - czy zdrapując mleczko z betonu nie pogorszę jego parametrów wytrzymałościowych i odporności na wodę.

 

Zdjęcie mojego chudziaka, kliknij by powiększyć:

 

 

To właśnie mleczko cementowe jest najbardziej niepożądane przed nakładaniem czegokolwiek na beton (dlatego wylewając beton stosuje się zabiegi minimalizujące jego występowanie).

Mleczko jest może twarde, ale słabo nośne dla hydroizolacji i się pyli. Szczotka druciana na szlifierce usunie słabo związane mleczko i pozostałości tynku. To co będzie ciężko schodzić może zostać, resztę zwiąże grunt głęboko penetrujący. Korzystając z tarcz do betonu uważać, żeby nie szlifować powierzchni, bo będzie ciężko zagruntować i nanosić izolację.

[artisti]

Dzięki za radę. Przeszlifowałem taką 110 kilową szlifierką z 3 tarczami. Z 90 metrów ściągnąłem około 150 kg pyłu. Chudziak ładnie się wyrównał, DSF523 trzyma. No i w jednym miejscu, gdzie widocznie nie doszlifowałem, wierzchnia warstwa betonu odchodziła przy malowaniu, zapewne tak by było w wielu miejscach gdybym nie szlifował.

 

Także porada ode mnie dla tych, co w przyszłości będą szukać: jeśli się zastanawiacie, to warto przeszlifować.