KvM 24.02.2005 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 KP, ale czy ogrzewanie elektrycznością wyklucza akumulacyjną podłogówkę? Co więcej zdecydowanie prościej jest zrobić komfortową podłogówkę w domu dobrfze zaizolowanym. Podłogówka bądź ogrzewanie ścienne to niestety konieczność przy PC, przy ogrzewaniu elektrycznym kwestia wyboru. Dalej, w dobrze ocieplonym domu, zbudowanym w tradycyjnej technologii wystarczyć może akumulacyjność ścian i podłóg praz ogrzewanie konwektorowe.Wbrew pozorom wcale nie uważam, że konwektory są najlepszym sposobem ogrzewnia domu. Dotyczy to zarówo konwektorów wodnych jak i elektrycznych. Sam mam tylko jeden turbokonwektor w łazience. Ja nie neguję zasadności TWOJEGO wyboru (tym bardziej, że nie mam żadnych danych odnosnie Twojego domu), wydaje mi się jednak, że rozważamy sprawę ogólnie, a nie Twój przypadek? Nie bardzo rozumiem o co Chodzi Ci z tymi współczynnikiem sprawnosci, sam napisałeś, że u Ciebie wynosi on 3,5, ja zgpdziłem się , żę to realna wartość, a Ty teraz piszesz o wartosci na poziomie 5.... Oczywiście, że pogrubienie izolacji nie zredukuje zapotrzebowania na energię o połowę. O połowę zredukuje tylko straty przez przegrody. Jednak rekuperacja pozwala zmniejszyć zapotrzebowanie na energię pokrywającą straty wentylacyjne do poziomu 20-30% (a więc 3-4 razy).Oczywiście tymi prostymi i tanimi sposobami nie zejdziemy ze zużyciem trzykrotnie, ale mozemy sie do tego poziomu zbliżyć. Sporo procentowo daje też zajęci się mostkami termicznymi Nie zapominaj, że zapotrzebowanie na energię to wynik bilansu. W bilansie tym każdy dom ma zyski energetyczne na poziomie 5-10MWh Są to zyski słoneczne (bo jakieś okna prawie każdy dom ma od strony południowej), zyski bytowe i od pracy urządzeń elektrycznych oraz pochodzące z CWU. Jeśli przyjmiemy średnio, że jest to 8MWh to myślę, że nie popełnimy dużego błędu. I teraz jeśli Ty podajesz zużycie na poziomie 25MWh, to w rzeczywistosci straty wynoszą 33MWh. Jeśli zejdziemy ze stratami tylko o 50% to będzie to 16,5MWh po odjęciu zysków bytowych na poziomie 8MWh mamy zapotrzebowanie na energię grzewczą na poziomie 8,5 MWh, a więc trzy razy mniej niż pierwotnie... OCzywiście każdy dom jest inny i to co tu piszę to nie są jakieś bezwględnie prawa. Każdy przypadek trzeba rozpatrywać indywidualnie, lecz wydaje mi się że warto rozparzyć też taką możliwość, bo nawet jeśli inwestycja wyjdzie kilka procent drozej (a może wyjśc też duzo taniej), a eksploatacja będzie rocznie kilkaset zł droższa (a może być tańsza), to takie rozwiązanie jest moim zdaniem korzystniejsze, bo opiera się o bardziej trwałe rozwiązanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jędrzej 24.02.2005 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 Tak jak pisałem już frediemu nie ponad 7 kWh tylko 6,66 i nie 95% czy 100 czy więcej tylko maksymalnie 90% i daje mi to kwotę 34,9 gr za 1kWh. Przyjąłem średnie arytmetyczne między max i min, czyli 7,317kWh i 90,5% sprawności, więc nie wiem co Ci nie pasuje? ...Ty masz od gaspola. Dave ma od Shela. Widocznie dzierżawa butli jest lepsza skoro każdy wybiera takie rozwiązanie. Ja mam od Gaspola, bo tylko oni oferowali duży podziemny w dzierżawę. Wybrałem dzierżawę bo liczę że za dwa lata przyłączą mi gaz ziemny. Moi sąsiedzi mają DragonGaz i płacą 560 zł brutto rocznie za dzierżawę, ale moim zdaniem sensowniej jest kupić mały zbiornik za jakieś 3500 zł. Ja mogłem kupić swój podziemny 4800l za 10500 zł brutto - to jest porównywalne z przyłączem gazu ziemnego. Poza tym docelowo będę ogrzewał ok 260 m.kw. powierzchni, więc jednak dzierżawa się bardziej rozmyje - do domu 120 m.kw. nie jest potrzebny tak duży zbiornik. Przy większym zużyciu (w końcu dlatego płacę 1100 zł za duży zbiornik podziemny) spokojnie mogę policzyć tak: (4000l*1,7zł+1100zł)/(4000l*7,317kWh/l*90,5%)=0,298zł/kWh i to przy niezbyt ciężkiej zimie. Przy czym załatwia mi to Co, CWU i gotowanie. Poza tym, zbiornik należałoby włożyć w koszta inwestycyjne, a wtedy wyjdzie 0,257 zł za 1kWh. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 24.02.2005 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 Jędrzej chodzi mi o to, że gaz który spalasz ma taką kaloryczność jak podaję 46 MJ/kg. Odpowiadałem już w tej sprawie Frediemu. Nie raczył odpisać na mojego posta. Zresztą co tu odpisywac skoro udowodniłem mu niewiedzę.Więc nie przyjmuj więcej niż 6,66 kWh/litr bo zaklinanie rzeczywistości niewiele zmieni. Tu są linki gdzie dokładnie jest napisane ile MJ energi miści się w propanie.http://www.e-petrol.pl/index.php/lpg/wlasciwosci.htmlhttp://www.baltykgaz.pl/gazplynny.htmlhttp://www.orlengaz.pl/cite.php?s=3&go=id5jak klikniesz przelicz to wyskoczy ci wartość opałowa propanu 23,6 MJ. http://www.bp.com/genericarticle.do?categoryId=3000266&contentId=3000417Tutaj 24 MJ/litr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jędrzej 24.02.2005 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 ...nie przyjmuj więcej niż 6,66 kWh/litr bo zaklinanie rzeczywistości niewiele zmieni. Ze strony BałtykGazu: - górna wartość opałowa: 13,98 kWh/kg - dolna wartość opałowa: 12,87 kWh/kg zatem średnia wartość opałowa: 13,425 kWh/kg - ciężar 1 litra propanu: od 0,51 do 0,58 Czyli średnio 13,425kWh/kg*0,545kg/litr = 7,316625 kWh/litr Czemu upierasz się, że 6,66??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WITEK P. 24.02.2005 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 Panowie,prosta sprawa dom 200m2 tankowanie w listopadzie 2000 zł (1000l SHELL), 19 stycznia tankowanie 1400zł (1000l tania firma) zostało do końca zimy około 20% butli (ok 540l). Cały czas utrzymuję temp. 21 st praktycznie 24h. Sporadycznie dogrzewając się kominkiem bez DGP. Jeśli zima szybko się skończy wystarczy jeśli nie to....Podgrzewana jest też gazem woda ciepła. PSoczywiście jeszce dochodzi dzierżawa 231 zł kwartalnie. zbiornik jest naziemny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jędrzej 24.02.2005 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 O.K. Już widzę mój błąd, wziąłem ciężar mieszanki p-b Powinno być 13,425kWh/kg*0,51kg/litr = 6,84675kWh/litr Zwracam honor! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 24.02.2005 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 W tej tabeli Bałtyka trochę nakręcili. Właściwie to może nie nakręcili ale można się pomylić:Piszą tak górna wartość opałowa - ciepło spalania: 13,98 kWh/kg. Odnosi się to do ciepła spalania.Ta następna rubryka to jest ta wartość która nas interesuje czyli wartość opałowa. Niepotrzebnie moim zdaniem napisali górna wartość opałowa i dolna wartość opałowa. Wystarczyłoby napisać ciepło spalania a niżej wartość opałowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 24.02.2005 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 Jeśli weźmiesz odpowiednie wartości ze strony bałtyk gazu to wyjdzie ci 12,87 * 0,51 czyli 6,5637 kWh/litr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 24.02.2005 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 Poza tym, zbiornik należałoby włożyć w koszta inwestycyjne, a wtedy wyjdzie 0,257 zł za 1kWh. Czy to nie jest oszukiwanie samego siebie? Skoro płacisz 1100 zł abonamentu to nie ma co tego ukrywać. Podłączą ci gaz ziemny to będziesz płacił dla odmiany 300 zł rocznie abonamentu za rurę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FREDY 24.02.2005 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 Tak jak pisałem już frediemu nie ponad 7 kWh tylko 6,66 i nie 95% czy 100 czy więcej tylko maksymalnie 90% i daje mi to kwotę 34,9 gr za 1kWh. Przyjąłem średnie arytmetyczne między max i min, czyli 7,317kWh i 90,5% sprawności, więc nie wiem co Ci nie pasuje? ...Ty masz od gaspola. Dave ma od Shela. Widocznie dzierżawa butli jest lepsza skoro każdy wybiera takie rozwiązanie. Ja mam od Gaspola, bo tylko oni oferowali duży podziemny w dzierżawę. Wybrałem dzierżawę bo liczę że za dwa lata przyłączą mi gaz ziemny. Moi sąsiedzi mają DragonGaz i płacą 560 zł brutto rocznie za dzierżawę, ale moim zdaniem sensowniej jest kupić mały zbiornik za jakieś 3500 zł. Ja mogłem kupić swój podziemny 4800l za 10500 zł brutto - to jest porównywalne z przyłączem gazu ziemnego. Poza tym docelowo będę ogrzewał ok 260 m.kw. powierzchni, więc jednak dzierżawa się bardziej rozmyje - do domu 120 m.kw. nie jest potrzebny tak duży zbiornik. Przy większym zużyciu (w końcu dlatego płacę 1100 zł za duży zbiornik podziemny) spokojnie mogę policzyć tak: (4000l*1,7zł+1100zł)/(4000l*7,317kWh/l*90,5%)=0,298zł/kWh i to przy niezbyt ciężkiej zimie. Przy czym załatwia mi to Co, CWU i gotowanie. Poza tym, zbiornik należałoby włożyć w koszta inwestycyjne, a wtedy wyjdzie 0,257 zł za 1kWh. A czemu wszyscy w obliczeniach przyjmujecie cenę Propanu i to zimową. Przecież teraz w środku sezonu można bez problemu kupić Propan Butan w cenie 1,34 brutto. W lecie bedzie napewno taniej. Zatem dla twojego przypadku Jędrzej może być tak: (4000*1,34+1100)/4000*6,66*90%=27gr a gdybyś kupił zbiornik na własność ( za około 2500 można to zrobić) byłoby: niezależnie od zużycia 22gr - i to licząc sprawność 90% Po zainstalowaniu kondensata mniej niż 20gr brutto ( nie chce liczyć dokładnie bo zaraz ktoś mi zarzuci ze wierzę reklamom). A przecież jeszcze cena gazu w lecie powinna zdecydowanie spaść. Do Jeziera - może masz rację z tą wartością opałową - ale to to teraz Ty opierasz się o dane katalogowe. Jak ja brałem sprawność taką jak podają wielcy producenci kotłów to zaraz wszyscy mnie zaatakowali że to bzdury. Wartość 7,5 KWh mam w ulotce Dragongazu - ale niech będzie że to tylko reklama. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 24.02.2005 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 Ale Jędrzej taką ma cenę gazu na cały sezon grzewczy. Zapłacił tyle za gaz latem i ma jeszcze ponad 2000 litrów w zbiorniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 24.02.2005 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 Do Jeziera - może masz rację z tą wartością opałową - ale to to teraz Ty opierasz się o dane katalogowe. Jak ja brałem sprawność taką jak podają wielcy producenci kotłów to zaraz wszyscy mnie zaatakowali że to bzdury. Wartość 7,5 KWh mam w ulotce Dragongazu - ale niech będzie że to tylko reklama. Chodzi ci o to, że się upieram przy przyjmowaniu rzeczywistej kaloryczności gazu? Może i nie słusznie bo co mnie to obchodzi, ale raczej nikt ci nie sprzeda lepszego gazu niż on może być. Jeśli już to kupując gdzieś tańszy gaz może być on "podrasowany". Pełno takiego w małych stacjach z LPG. A jeśli chodzi ci o 90% dla kotła gazowego atmosferycznego to masz rację zapewne się mylę i w rzeczywistości jest jeszcze mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FREDY 24.02.2005 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 Nie wiem jaką sprawność ma piec atmosferyczny. Ale mam prawo wierzyć w to że kondensat ma ponad 100%. Jak ci Jezier już wspominałem dopiero stoję przed wyborem sposobu ogrzewania. Jak na razie liczę i sie zastanawiam. Ale dochodzę do wniosku że napewno zamontuje tradycyjne kaloryfery i położę instalację wodną CO. Chcę mieć pewność że nigdy nie będę żałował że mogłęm to zrobić i nie zrobiłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matth 25.02.2005 03:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2005 Nie wiem jaką sprawność ma piec atmosferyczny. Ale mam prawo wierzyć w to że kondensat ma ponad 100%. Jak ci Jezier już wspominałem dopiero stoję przed wyborem sposobu ogrzewania. Jak na razie liczę i sie zastanawiam. Ale dochodzę do wniosku że napewno zamontuje tradycyjne kaloryfery i położę instalację wodną CO. Chcę mieć pewność że nigdy nie będę żałował że mogłęm to zrobić i nie zrobiłem. Fredy przestan wreszcie liczyc, nie badz kutwa.Ja po przestudiowaniu tych wszystkich postow postanowilem ze wchodze w elektryke!!Wiesz snilo mi sie ze przyjechali mi tankowac zbiornik ,oczywiscie zaplacilem za pelen a za miesiac bylem bez gazu, potem przyszedl "fachura" od regulacji pieca , a potem pamietam tylko wybuch......i sie obudzilem zlany potem i w ten oto sposob wybralem prad Poniewaz ceny uzytkowania obydwu rozwiazan sa porownywalne zadecydowala TOTALNA bezobslugowosc ,..." sam sobie zaglem ,sterem, okretem .." Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dave 25.02.2005 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2005 Co do kosztow - wszystko sprowadza sie do sredniej kWh. Jak pokazal Jezier u niego kWh z CO (34gr) wychodzi srednio drozej niz u mnie (29gr) gdybym grzal samym propanem. Tak wiec wyglada na to ze jednak prad jest najdrozszy w eksploatacji. D. Dave to nieprawda co piszesz. Koszt 1 kWh do ogrzewania domu i CWU średniorocznie kosztuje mnie 29,6 gr. Zanim Jezier cos napiszesz uwaznie przeczytaj. Napisalem ze DLA SAMEGO CO koszt wychodzi Ci ponad 30gr co sam napisales i co kazdy moze przeczytac ! Ja nic nie pisze tu o CW, rozumiem ze dzieki CW w II taryfie srednioroczny koszt kWh wychodzi Ci nizej kosztem komfortu (bo nie mozesz napelnic 3 wanien o godzinie 20). Dodaj w takim razie koszt kWh z gotowania w drogiej taryfie i zaloze sie ze calosc wyjdzie powyzej 30gr a wiec wiecej niz z propanu. Nie mowmy wiec juz o tym ze energia z pradu jest tansza. D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jędrzej 25.02.2005 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2005 ...Skoro płacisz 1100 zł abonamentu to nie ma co tego ukrywać. Podłączą ci gaz ziemny to będziesz płacił dla odmiany 300 zł rocznie abonamentu za rurę. To jest przypadek szczególny (pisałem już, mój dom ma być w założeniu znacznie większy, a liczę na gaz ziemny) Rozważając ogólne możliwości przy niewielkim domu (żeby móc porównać z twoim przypadkiem) można spokojnie przyjąć, że wystarcza mały zbiornik naziemny, którego dzierżawa kosztuje ok. 400 zł rocznie, albo jest kupiony na własność, bo to jest ekonomiczniejsze rozwiązanie, i wtedy jest to koszt inwestycyjny. Co do 300 zł abonamentu za rurę, to już nie przesadzajmy, bo zaraz napiszesz, że i gaz ziemny jest droższy niż prąd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FREDY 25.02.2005 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2005 Nie wiem jaką sprawność ma piec atmosferyczny. Ale mam prawo wierzyć w to że kondensat ma ponad 100%. Jak ci Jezier już wspominałem dopiero stoję przed wyborem sposobu ogrzewania. Jak na razie liczę i sie zastanawiam. Ale dochodzę do wniosku że napewno zamontuje tradycyjne kaloryfery i położę instalację wodną CO. Chcę mieć pewność że nigdy nie będę żałował że mogłęm to zrobić i nie zrobiłem. Fredy przestan wreszcie liczyc, nie badz kutwa.Ja po przestudiowaniu tych wszystkich postow postanowilem ze wchodze w elektryke!!Wiesz snilo mi sie ze przyjechali mi tankowac zbiornik ,oczywiscie zaplacilem za pelen a za miesiac bylem bez gazu, potem przyszedl "fachura" od regulacji pieca , a potem pamietam tylko wybuch......i sie obudzilem zlany potem i w ten oto sposob wybralem prad Poniewaz ceny uzytkowania obydwu rozwiazan sa porownywalne zadecydowala TOTALNA bezobslugowosc ,..." sam sobie zaglem ,sterem, okretem .." Pozdrawiam Akurat jeśli chodzi o bezpieczeństwo to uważam że bardziej niebezpieczny jest gorący grzejnik elektryczny w każdym pokoju. Ze statystyk przyczyną pożaru jest najczęściej grzejnik elektryczny lub instalacja elektryczna, która w przypadku ogrzewania prądem jest mocno obciążona. Dam ci przykład : Grzejnik 2KW pobiera prawie 10A prądu. Taki prąd potrafi już nieźle podgrzać kabel i różnego rodzaju punkty połączeniowe ( wtyczki ,kontakty, zaciski w puszkach , bezpieczniki ). Instalacja musi być bardzo dobrze wykonana!!!. Grzejniki muszą być bardzo dobrze zabezpieczone, najlepiej w kilka niezależnych zabezpieczeń termicznych. A jeśli dołożysz do tego wszechobecne promieniowanie elektromagnetyczne od takich nadajników jak grzejnik elekryczny czy podłogówka elektryczna to już całkiem daje do myślenia. Zatem nie strasz ludzi swoimi snami - a jeśli już takowe masz to proponuję je zachować tylko dla siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 25.02.2005 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2005 Napisalem ze DLA SAMEGO CO koszt wychodzi Ci ponad 30gr co sam napisales i co kazdy moze przeczytac ! Ja nic nie pisze tu o CW, rozumiem ze dzieki CW w II taryfie srednioroczny koszt kWh wychodzi Ci nizej kosztem komfortu (bo nie mozesz napelnic 3 wanien o godzinie 20). Nie mogę napełnić ani jednej bo nie mam wanny. Ale gdybym miał taką potrzebę to napełniłbym i 3 wanny o godz. 20. Może ci to nie na rękę, ale c.w.u. tylko w taniej taryfie dobrze przemyślane zapewnia wystarczający komfort ciepłej wody. Dodaj w takim razie koszt kWh z gotowania w drogiej taryfie i zaloze sie ze calosc wyjdzie powyzej 30gr a wiec wiecej niz z propanu. Nie mowmy wiec juz o tym ze energia z pradu jest tansza. Mogę dodać i gotowanie ale niewiele to zmienia w ogólnym koszcie uzyskania ciepła. Jak dodam cały prąd zużywany w kuchni to ciągle jest to poniżej 30 gr za 1kWh. A w kuchni mam kilkanaście urządzeń i tylko jedno z nich mogłoby ewentualnie być na gaz. A szanse, że bym się na płytę gazową zdecydował sa niewielkie. A jak nie chcesz czytać, że prąd jest lepszym i tańszym rozwiązaniem to nie otwieraj wątków w tych tematach i nie czytaj moich wpisów. Przykro mi, że psuję ci samopoczucie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 25.02.2005 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2005 Akurat jeśli chodzi o bezpieczeństwo to uważam że bardziej niebezpieczny jest gorący grzejnik elektryczny w każdym pokoju. Ze statystyk przyczyną pożaru jest najczęściej grzejnik elektryczny lub instalacja elektryczna, która w przypadku ogrzewania prądem jest mocno obciążona. Dam ci przykład : Grzejnik 2KW pobiera prawie 20A prądu. Taki prąd potrafi już nieźle podgrzać kabel i różnego rodzaju punkty połączeniowe ( wtyczki ,kontakty, zaciski w puszkach , bezpieczniki ). Instalacja musi być bardzo dobrze wykonana!!!. Grzejniki muszą być bardzo dobrze zabezpieczone, najlepiej w kilka niezależnych zabezpieczeń termicznych. A jeśli dołożysz do tego wszechobecne promieniowanie elektromagnetyczne od takich nadajników jak grzejnik elekryczny czy podłogówka elektryczna to już całkiem daje do myślenia. Fredy w Polsce obecnie w gniazdku masz napięcie 230V. Aby grzejnik pobierał aż 20A musiałby być jednofazowy i mieć 4,6 kW mocy. U mnie w domu grzejniki łącznie mają moc 6,5 kW. Do tego pracują cyklicznie włączając się i wyłączając co kilkanaście-kilkadziesiąt sekund. Nigdy tez nie są gorące. Ich temp. to max 60 kilka stopni. To bezpieczne urządzenia. Problemy mogłyby być tylko wtedy gdyby robić instalacje grzewczą z najtańszych urządzeń bez badań dopuszczających do sprzedaży w Polsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 25.02.2005 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2005 To jest przypadek szczególny (pisałem już, mój dom ma być w założeniu znacznie większy, a liczę na gaz ziemny) Rozważając ogólne możliwości przy niewielkim domu (żeby móc porównać z twoim przypadkiem) można spokojnie przyjąć, że wystarcza mały zbiornik naziemny, którego dzierżawa kosztuje ok. 400 zł rocznie, albo jest kupiony na własność, bo to jest ekonomiczniejsze rozwiązanie, i wtedy jest to koszt inwestycyjny. Wszystkie przypadki szczególne i nieszczególne pokazują, że gaz z butli jest bardzo drogim paliwem. Nawet schowanie wszelkich kosztów stałych, inwestycyjnych pod dywan niewiele pomaga. Co do 300 zł abonamentu za rurę, to już nie przesadzajmy, bo zaraz napiszesz, że i gaz ziemny jest droższy niż prąd Ja nie przesadzam. Pisze jak jest. Abonament miesięczy w mazowieckiej spółce gazowniczej przy taryfie W3 (ogrzewanie domów jednorodzinnych) to 25,864 zł a więc 310 zł rocznie. Nie raz juz napisałem, że często bardzo wątpliwe jest decydowanie się na gaz ziemny jako nośnik energi do ogrzewania domu. Oczywiście w twoim przypadku przejście na gaz ziemny będzie słuszną decyzją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.