Co Was motywuje do podjęcia decyzji o budowie...?

[dominia]

Zaznaczyłam opcję 2, bo dla mnie najważniejszy jest jednak kontakt z naturą. Mieszkałam kiedyś przez 3 lata w lesie, nad jeziorem i mimo, że od powrotu do miasta minęło już 12 lat to ciągle tęsnię do takiego życia. Narazie szukam działki, ale to już pierwszy krok do własnego domku.

(no może taki maluteńki... ale czuję że jestem gotowa na każdy następny)

[Sławek_Kraków]

Zmieściłem się w standardzie ale czy osiągniemy finał... i uda nam się wprowadzić oto jest pytanie.....

[rafallogi]

"Mamusia" mnie zmobilizowała, ale ta druga, przyszywana, zwana potocznie teściową więc nic nie zaznaczyłem w ankiecie. Trza było pomyśleć o swoim, by nie stać zbyt często w kolejce do WC, by niepłacić za kogoś rachunków itd. A poza tym fajnie jest se po działce połazić z młotkiem w ręku , albo traktorkiem do koszenia trawy pojeździć po kretowiskach

[nowy1]

Nic mnie tak nie motywuje do budowy własnego mieszkania jak - w dowolnej formie - kontakt z administracją mojej spółdzielni mieszkaniowej!!!!!!!!!!!

Gdy mi słabnie motywacja - to tylko się z nimi kontaktuję, np. dzwonie, albo oni przynoszą mi nowy czynsz lub wydają jakieś kolejne idiotyczne zarządzenie.

[AAJ2004]

postawilem na marchewke

ale faktycznie domkiem interesuje sie od zalozenia rodziny teraz choc jeszcze mieszkamy w bloku nie wyobrazam sobie zmiany planow o budowie wlasengo kata na wlasnym kawalku ziemi

[mewa]

Zaznaczylam ogrodek.

Od jakiegos czasu marze o grzebaniu w ziemi, to pewnie odezwaly sie geny babki, ktora cale dnie potrafila siedziec w ogrodzie.

Poza tym potrzebuje przestrzeni dla siebie i miejsca do wybiegania dla psa i dzieci.

I chce moc obejsc swoj dom dookola. Jak obejsc mieszkanie na drugim pietrze

[Józia S.]

Opcja 2, bo lubię ciszę, las, kawałek swojego trawnika i wyjść na podwórko kiedy tylko zapragnę.

[rafallogi]

... i traktorkiem do koszenia trawy po kretowiskach pojeździć

[sonal]

w sondzie brakuje opcji: bo nie mam gdzie mieszkać i wynajmuję

[Yatza]

Nie wiem czy taka ankieta już była, ale jeśli nie, to proszę o odpowiedzi...(z przymrużeniem oka )

 

 

PS. Miało być:"...sikają pod oknami", ale tak jak jest, też jest nieźle

 

Mieszkam w 3 pok 60m2 w bloku. Jest nas teraz 2+1...

nooo... +rybiki i trenujący je pająk Zenon spod szafki w łazience

 

Niby dość miejsca, ale... nowe mieszkania nieco większe (gdyby miało nas być 2+2+pies) kosztują relatywnie duuuużo i na Śląsku jest ich mały wybór. Druga sprawa to frustrujący brak miejsc parkingowych pod blokiem (Wojna trwa! ).

 

Kiedyś mieszkałem 2+2+2psy w 45m2 3 pok i było ok, teraz nam ciasno w 60m2... rosną potrzeby...

[dana15]

Zaznaczyłam opcję drugą, ale też bez marchewki. Po prostu chęć posiadania swojego miejsca na ziemi Po części ceny mieszkań w Warszawie zniechęciły nas do kupna mieszkania, no i ta ulga budowlana

[Rytunia]

potrzebujemy więcej przestrzeni, dlatego będziemy budować

marchewka odpada, nie wiem czy uda nam się odpowiednio zadbać o trawnik

[Maggg]

a mnie najbardziej motywuje moja administacja i nie dlatego że są tam jacys niesympatyczni urzednicy,nie, tylko dlatego, ze co miesiac DOSŁOWNIE CO MIESIAC albo nawet częściej ktos przychodzi cos spisywać w moim mieszkaniu: licznik wody, gazu, wymina tych dziwnych urzadzeń na kaloryferach, sprawdzanie wentylacji i nie wiem co jeszcze (ale zawsze wymyślą coś żeby koniecznie wejść do mojego mieszkania). Oczywiscie wszysko odbywa sie w godzinach pracy administracji, dla mnie kompletenie nierealnych!!! Mam dosyć, nie moge się ciągle zwalniać z pracy!!!!!! nie mogą sie wszyscy na raz umowić i przyjść wszytko sobie spisać , zmierzyc i co im sie podoba???!!!! I to mnie najbardziej motywuje - następna karteczka w drzwiach, ze był jakiś pan cos tam spisać a mnie nie bylo i on mi teraz grozi a wręcz żąda, żebym nastepnego dnia była w godzinach takich a takich . Uffff napisałam.

[aaa]

Budujemy bo zmusił nas do tego swoim zachowaniem imprezowicz - kawaler z odzysku, menel , chołota z akademika awf i im podobni.

Pragniemy ciszy i spokoju by móc odpoczywać i "łapać" siły do pracy.

mama

[szczurp]

poza tym , że chciałam miec córke to budowa własnego domu była i jest drugim zyciowym proiorytetem

[wojtek_f]

A ja nie rozpocząłbym chyba budowy, gdybym wiedział ile mnie nerwów

i czasu (nie mówiąc o pieniądzach) będzie kosztowała "papierologia"....

Buduję się w Pruszkowie, a już kilka osób (min. architekt, kierownik budowy) twierdzili, że z taką biurokracją jeszcze się nie spotkali... :

Chociaż może jak już zamieszkam, to mi przejdzie?

Wojtek

[EDZIO I ZIBI]

posiadając małą działeczkę zapragneliśmy zamieszkać na swoim, mieszkanie z teściami (choć są spoko - na razie) to nie to co tygrysy lubią najbardziej

pozdrowienia

[Kwinto]

Ja jeszcze nie buduję ale będę jak tak dalej pójdzie.

Moja odpowiedź to TEŚCIOWA !!!

Niestety nie ma tej opcji w ankiecie.

[alfreda]

A mnie zmobilizowała...Starość!! ( ok.40 lat) Mieszkanie w bloku było fajne jak dzieciątko byłe małe... Ilość obowiązków i rozłożenie w czasie doprowadzały do kompletnego braku czasu wolnego... Obecnie pachole podrosło, coraz częściej żyje swoim , prywatnym życiem , nie mając czasu dla rodzicieli?? Na wypoczynek też nie reflektuje!!!! Trzeba BUDOWAĆ ... Aby mieć o czym myśleć, gdzie poczytać książeczkę, znajomych zaprosić , w karty pograć...Czyli....Dom wybudować I połączyć przyjemne z pożytecznym...

[Żółtodziób]

Nie wiem czy taka ankieta już była, ale jeśli nie, to proszę o odpowiedzi...(z przymrużeniem oka )

 

 

PS. Miało być:"...sikają pod oknami", ale tak jak jest, też jest nieźle

 

zaznaczyłem odp 4, chociaż w części to też będą odp 1 i 3.

...kurcze każdy z nas ma z 1000 powodów aby sie wybudować.