EDZIA 25.01.2005 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 No właśnie sypie się nasz obecny samochód i trzeba coś nowego kupić.Jaki samochód polecacie ...taki za 80 tyś zł, który nadawałby się na wiejskie drogi.U mnie wiejska droga - znaczy droga asfaltowa tylko dość głębokie koleiny a więc stosunkowo wysoko zawieszone nadwozie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rzeznia10 25.01.2005 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Proponuje cos a`la Toyote Land Cruiser. Widzialem nie raz jak sie sprawdza na bezdrozach. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 25.01.2005 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Na taką droge to coś z tanio wymienialnym zawieszeniem. Jeżeli nówka to przyjdzie pewnie amory zmieniać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.01.2005 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Proponuje cos a`la Toyote Land Cruiser. Widzialem nie raz jak sie sprawdza na bezdrozach. Pozdrawiam O tak , proponuje to samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 25.01.2005 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Edzia, duszę rajdowca odkryłas w sobie? Toyoty sa dośc drogie, nie lepiej cos tańszego /za pół ceny/ a za to zmieniać co 2 lata Zawieszenie żadnego auta nie przepada za dziurami w asfalcie, może by tak wybrać BWP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 25.01.2005 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Majka na wozy specjalizowane trzeba mieć zgodę odpowiedniego ministra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 25.01.2005 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Podążając tropem Majki proponuję czołg lub hummera bo tańszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 25.01.2005 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 1,Tarpan2,Syrena bosto3,Wartborghini Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 25.01.2005 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 A tak poważnie.Przydałoby się 4x4.Jeśli nowe za 80tys to-Suzuki Jimny-Suzuki Vitara (chyba)-Kangoo 4x4-Octavia 4x4A jak używane to hulaj dusza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 25.01.2005 23:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Edziu, stary, jary ruski Gazik. Dojedzie wszędzie. Pali tylko jak czołg, bo u nich paliwo tanie, ale jest nie do zdarcia. Komfortu 0, ale wybór należy do Ciebie.Do zobaczenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
A-g-n-e-s 26.01.2005 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2005 Hm,wysokie podwozie ? Może trachtór ? A na zimę to kóń ze saniami. Dżip z dżi-pi-esem,bo to na wsi można sie zatracić. Żartowałam Tylko kup czerwone! Na wsi po żniwach pójdzie od ręki. To poważnie piszę.Przy kupnie myśl już o sprzedaży ! Zbywaliśmy już dwa : zielonkawy nie miał chętnych,a bordo od ręki ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 26.01.2005 16:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2005 Dziękuję za podpowiedzi, ale u mnie nie jest aż tak źle z tą drogą. Jak napisałam na wstępie droga jest asfatowa tyle, że są koleiny. Nie chodziło mi o samochód terenowy, tylko jakiś zwyczajny. Gdzieś słyszałam, że bodajże francuskie samochody mają stosunkowo nisko zawieszone nadwozie a chyba VW nieco wyższe. Obecnie jeździmy Fordem i jest ok. tylko przy pełnej obsadzie rodzinnej + np. kafelki do łazienki w bagażniku , zaczynają się problemy. .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
A-g-n-e-s 26.01.2005 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2005 No wiesz ,przy full bagażniku i komplecie ludzi to prawie każda osobówka typu limuzyna klęknie. Francuskie mają miękkie zawieszenie i dlatego źle znoszą wądoły. Są takie niby terenówki na wysokim zawieszeniu,ale w szczegółach to nie wiem.Zarejestrowałam wzrokowo takie coś na drodze.W samochodach to raczej jestem lajkonik. No tzn.odróżniam stan jechania od nie-jechania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 26.01.2005 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2005 No wiesz ,przy full bagażniku i komplecie ludzi to prawie każda osobówka typu limuzyna klęknie. oprócz Citroena C5, bo on ma autoatycznie regulowany prześwit i czy obciążony, czy nie, zawsze jest tyle samo Kup więc C5 z silnikiem HDI dla oszczędnych, dla dynamicznych 3.0 v6 24V - bardzo mocne i trwałe zawieszenie, brak amortyzatorów, regulowany prześwit (podwyższasz na dziurach, obniżasz na autostradach) - duży, przestronny i komfort podróżowania to "S"-klasa , czego nie można powiedzieć o terenowcach. - za 80tyś, będzie bardzo młody rocznik, wiec i bardzo bezpieczne auto (np.8 poduszek), polecam rocznik 2003, chodzą po około 50tyś zł, a wiec jest to jeszcze auto młode, a już straciło swoje na wartości (nowe 110tyś.), wiec cena będzie się trzymać, za 80tyś - można tez kupić nową C5 z silnikiem 1.8 16v - nie rzuca się tak w oczy, auto stonowane, to Ci tak szybko go nie buchno i ubezpieczenia nie tak drogie - bardzo oszczędna wersja HDI, polecam wersję 150KM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 27.01.2005 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2005 Taaaaa....Samochód z delikatnym,hydraulicznym zawieszeniem na wiejskie drogi.Ciekawe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 27.01.2005 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2005 wiesz swoje z opowiadań, ja swoje jako użytkownik. zawieszenie hydroactiv w tym modelu jest "the best" i do tego bardzo trwałe, jako były (gdyby nie całus z autobusem) użytkownik mogę coś powiedzieć na ten temat, kolega (szef też) w pracy miał do 230tyś. km i zawieszenie bez zarzutu, nawet w czasie przeglądów w serwisie mówili iż zawieszenie to mocna strona tego auta. A "gruszki" są nawet tańsze od porządnych amortyzatorów. Generalnie komfort "S" klasy. wada: nie nadaje się do popisów, to raczej taki "dupowóz", hasło firmy było coś w stylu "nie zmienisz drogi, zmień samochód". Gdyby ktoś był zainteresowany kupnem to polecam porozmawiać z paroma właścicielami C5 o ich zawieszeniu. aha..... auto, które przetrzyma moją jazdę, ma zawieszenie dobre, ja prawie w ciągu godziny nawet lexusa zajeździłem. Pod moją nogę wszytko się kładzie. Świętną trakcje (miodzio) ma Alfa Romeo, samochody dla prawdziwych facetów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotrek T 27.01.2005 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2005 Za 80 tysi to możesz kupić hondę CRV bo najtańszy land cruiser jest dwa razy droższy a CRV jest ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 28.01.2005 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2005 Na CRV to może nie starczyć.Chyba trzeba mieć ok.100tys. Świętną trakcje (miodzio) ma Alfa Romeo, samochody dla prawdziwych facetów Wyjątkowo się zgadzam. Miałem jedną z pierwszych w Polsce 156-tek. aha..... auto, które przetrzyma moją jazdę, ma zawieszenie dobre, ja prawie w ciągu godziny nawet lexusa zajeździłem. Pod moją nogę wszytko się kładzie Raczej nie ma się czym chwalić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maro74 28.01.2005 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2005 Proponuje cos a`la Toyote Land Cruiser. Widzialem nie raz jak sie sprawdza na bezdrozach. Pozdrawiam O tak , proponuje to samo Toytka jest rules ale niestety 80 tyś raczej nie starczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 28.01.2005 09:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2005 Widzę, że wywołałam iście męski temat A teraz pytanie laika - kierowcy - teoretyka/mam prawko ale nie używam / - Co sądzicie o Hondzie Jazz? Bardzo spodobało mi się to autko,mało pali, nie jest aż drogie, wygodne ...tyle plusów A jakie minusy? Co sądzicie o tym samochodzie? pozdrawiam Edzia P.S. A ta moja wiejska droga to taka sobie wiejska droga ...nie żadne wertepy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.