Jaki samochód na wiejskie drogi.

[pattaya]

Honda to dobra marka.

Reszta należy do Ciebie

[mdzalewscy]

Honde dla kobiet odradzam, nie dlatego, że jest zła, bo te silniki są naprawdę super, ale moc jest wysoko, i trzeba ją mocno kręcić aby ta moc była, dlatego dla kobiet nie jest to najlepsze rozwiazanie, chyba że

któraś lubi jeździć na redline. Tą Jazz nigdy nie podróżowałem, moment według producenta jest już przy 2800rpm,

(zasługa to silnika 8 zaworowego)wiec nisko jak na Hondziałke i może być nawet dobrą propozycją.

[Gość]

dla kobiet nie jest to najlepsze rozwiazanie, chyba że

któraś lubi jeździć na redline.

 

Dobrze, że to dodałeś, bo już się troszkę zdenerwowałam.

Nie można tak generalizować!

Są kobiety, które mogą prowadzić każdy samochód,

i są mężczyźni, którzy w ogóle nie powinni prowadzić żadnych samochodów!

Pozdr.

[EDZIA]

Honde dla kobiet odradzam, nie dlatego, że jest zła, bo te silniki są naprawdę super, ale moc jest wysoko, i trzeba ją mocno kręcić aby ta moc była, dlatego dla kobiet nie jest to najlepsze rozwiazanie, chyba że

któraś lubi jeździć na redline. Tą Jazz nigdy nie podróżowałem, moment według producenta jest już przy 2800rpm,

(zasługa to silnika 8 zaworowego)wiec nisko jak na Hondziałke i może być nawet dobrą propozycją.

 

A to mnie zmartwiłeś.

Pan w salonie Hondy przekonał mnie do Civica, że różnica ceny niewielka, a o klasę lepszy od Hondy Jazz.

Wyjaśnij niekumatej blondynce co znaczy ta redline, bo nie wiem czy dobrze się domyślam

pozdrawiam

Edzia

[Maluszek]

Edzia - Civic jest zdecydowanie lepszy do Jazza. Przede wszystkim ma bardzo dużo miejsca w środku co jest przydatne zwłaszcza jak z tyłu się wozi małe dzieci. A Jazz to taki malutki samochodzik. Sama chciałam kupić Civica ale w tym czasie był za drogi i kupiłam Forda Focusa. Natępny będzie chyba jednak Civic.

[EDZIA]

Maluszku a wiesz, że my też myśleliśmy o Focusie , ale obecnie mamy Forda i bardzo złe doświadczenie z serwisem Forda, stąd i zmiana marki.

Zobaczymy jak będzie z Hondą.

Niepokoi mnie tylko co o Hondzie dla kobiety napisał mdzalewscy

pozdrawiam

Edzia

[pattaya]

Mówiąc po ludzku chodzi o to,że silniki Hondy są wysokoobrotowe.Moc czerpią nie z pojemności jak np.auta amerykańskie lecz z wysokich obrotów (no i z systemu zmiennych faz rozrządu VVTI)

Na niskich obrotach honda jest na ogół ospała i krowiasta.Aby jeździć dynamicznie trzeba wejść na 4,5-5tys obrotów.Tylko,że wtedy robi się głośno i sporo pali.

Minusem jest też niski moment obrotowy czego skutkiem jest częste sięganie do skrzyni biegów.Mała elastyczność silnika,trzeba często zmieniać biegi,nie da się np.jechać 50km/h na piątce a i na czwórce byle jak.

[Maluszek]

Edziu - ale fajnie wyszło My jak na razie na serwis nie narzekamy i Focusikiem bardzo dobrze mi się jeździ Moja koleżanka ma Hondę CRV i stwierdziła, że zawsze będzie kupować Hondy (wcześniej jeździła Focusem ). Do Hondy trzeba się przyzwyczaić jak i do wszystkich japończyków bo są twarde i tyle. A jakość jazdy jest naprawdę niezła a nie wspomnę o praktycznym braku awarii w Hondach co jest ich ogromnym plusem. Fakt, że są drogie ale chyba warte swojej ceny.

[bodzio_g]

A może jakiś wan-ik ?

Galaxy , Zafira , Scenic, itp - dużo płytek wlezie a i pasażera na gape też zmieścisz w środku

[pattaya]

Idąc tropem ekonomiczności i praktyczności (beeee...,nie lubię takich aut ale cóż robić?) może coś w stylu Citroen Berlingo,Peugeot Partner,Opel Combo,Fiat Doblo?Niezbyt drogie a nadają się do wszystkiegi oprócz dynamicznej jazdy.

[EDZIA]

Edziu - ale fajnie wyszło My jak na razie na serwis nie narzekamy i Focusikiem bardzo dobrze mi się jeździ Moja koleżanka ma Hondę CRV i stwierdziła, że zawsze będzie kupować Hondy (wcześniej jeździła Focusem ). Do Hondy trzeba się przyzwyczaić jak i do wszystkich japończyków bo są twarde i tyle. A jakość jazdy jest naprawdę niezła a nie wspomnę o praktycznym braku awarii w Hondach co jest ich ogromnym plusem. Fakt, że są drogie ale chyba warte swojej ceny.

 

Maluszku byłam wczoraj w salonie i już podpisaliśmy umowę...autko do odbioru 14 lutego

I coś w tym jest, bo przed salonen H stoi sporo Fordów zostawionych w rozliczeniu za Hondę.

Nie wiem jak to działa w drugą stronę, bo w salonie Forda nie towarzyszyłam mężowi..

pozdrawiam

Edzia

[Maluszek]

Edziu - gratulki Mam nadzieję, że Civiczek będzie się dobrze spisywał Jaki kolorek zamówiłaś?

[EDZIA]

Edziu - gratulki Mam nadzieję, że Civiczek będzie się dobrze spisywał Jaki kolorek zamówiłaś?

 

Dziękuję Maluszku

Też mam nadzieję, że będzie dobrze, a kolorek grafitowy

[Maluszek]

Bardzo ładny Teraz mam srebrzystego szerszenia ale Honda miała być czarna.

[pattaya]

Podobają mi się też intensywnie żółte civiki.

[Gość]

Wyjaśnij niekumatej blondynce co znaczy ta redline, bo nie wiem czy dobrze się domyślam

 

Edziu, gratuluję!

To miłe uczucie, wsiąść do nowego autka, przekręcić kluczyk, posłuchać szemrania silniczka, pierwszy raz wrzucic bieg i .... wyczuć co pod maską drzemie!

 

A redline to wtedy gdy wskaźnik obrotomierza wchodzi na czerwone kreseczki.

 

Pozdrawiam.

[EDZIA]

 

Edziu, gratuluję!

To miłe uczucie, wsiąść do nowego autka, przekręcić kluczyk, posłuchać szemrania silniczka, pierwszy raz wrzucic bieg i .... wyczuć co pod maską drzemie!

 

A redline to wtedy gdy wskaźnik obrotomierza wchodzi na czerwone kreseczki.

 

Pozdrawiam.

 

Matka - dziękuję.

 

Tylko, że ja nie jestem kierowcą praktykującym i trochę to przyjemne uczucie, o którym piszesz jest mi obce...stąd i pytanie o redline

Ale obiecałam sobie,że w tym roku zacznę...póki co na starym potrenuję...

 

pozdrawiam

Edzia