Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kominek na ścianie zewnętrznej między oknami


Matt_13

Recommended Posts

Witajcie,

przeczytałem kilka podobnych (nie takich samych) wątków na forum, ale miały one już kilka, a raczej kilkanaście lat. Trochę mogło się zmienić jeśli chodzi o technologię i może jest więcej osób, które już coś takiego przerabiały.

Planujemy umieścić kominek w ścianie zewnętrznej budynku - szczytowej. Ściana te ma duże przeszklenia, a kominek miałby być umieszczony między nimi. Kominek nie byłby podstawowym źródłem ciepła i nie będzie miał płaszcza wodnego. Pod kątem estetycznym takie rozwiązanie podobało nam się już dawno, ale nie dążyliśmy do niego specjalnie. Podczas przygotowywania projektu wychodzi, że takie umiejscowienie kominka byłoby też dobre dla ogólnego układu salonu, także mamy już 2 argumenty. Trzecim jest też estetyka, ale dotycząca takiego umieszczenia komina. Nie chcę jednak by subiektywne względy estetyczne aż tak zdominowały tę decyzję, bo można popełnić spory błąd.

Teraz pytania:

- niektóre źródła mówią, że to najgorsza lokalizacja kominka pod względem energetycznym (dużo ciepła ucieka na zewnątrz), inne, że bardzo dobre (dogrzewanie najzimniejszego miejsca, czyli przeszkleń). Kto może się tu wypowiedzieć fachowo?

- na naszym forum najwięcej pisali jednak o potencjalnych trudnościach w rozpalaniu. Potencjalnych, bo były to dysputy raczej teoretyczne. Kto z Państwa ma jakieś doświadczenia w tym temacie? Prawidła fizyczne znam, chodzi mi o to, czy faktycznie jest to tak kłopotliwe i nie da się nic zrobić by było inaczej?

- odnośnie powyższego są podobno jakieś kominy systemowe. Czy załatwia to powyższy temat i jak to jest drogie?

- może jeszcze coś, o czym zapomniałem?

 

Pozdrawiam

Matt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.08.2024 o 23:29, Matt_13 napisał:

Tak z grubsza mówiąc, bo nie znam dokładnego projektu:

- niektóre źródła mówią, że to najgorsza lokalizacja kominka pod względem energetycznym (dużo ciepła ucieka na zewnątrz), inne, że bardzo dobre (dogrzewanie najzimniejszego miejsca, czyli przeszkleń). Kto może się tu wypowiedzieć fachowo?

Owszem, jest to nieoptymalna pozycja w domu, jeżeli chce się używać ognia jako źródła ciepła dla całego budynku. Dawne chaty były projektowane tak, by umiejscowiony centralnie piec mógł ogrzewać wszystko dokoła. Jednak z tego co piszesz, to interesują cię głównie względy estetyczno-rekreacyjne, zaś kominek nie będzie głównym sposobem ogrzewania - czy rzeczywiście więc chcesz się tym tak przejmować? We współcześnie budowanych domach straty ciepła przez ściany są na tyle niewielkie, że problemem jest częściej nadmiar ciepła z kominka (przy błędnym jego doborze/zaprojektowaniu/paleniu w nim), aniżeli jego straty.

- na naszym forum najwięcej pisali jednak o potencjalnych trudnościach w rozpalaniu. Potencjalnych, bo były to dysputy raczej teoretyczne. Kto z Państwa ma jakieś doświadczenia w tym temacie? Prawidła fizyczne znam, chodzi mi o to, czy faktycznie jest to tak kłopotliwe i nie da się nic zrobić by było inaczej?

Ewentualne trudności w rozpalaniu nie mają nic wspólnego z położeniem kominka, zwykle wynikają z niedostatecznej wentylacji pomieszczenia lub problemów z kominem/ciągiem. Przy prawidłowej budowie i utrzymaniu nie powinny występować. 

- odnośnie powyższego są podobno jakieś kominy systemowe. Czy załatwia to powyższy temat i jak to jest drogie?

Każdy komin o odpowiedniej wysokości, przekroju i drożności wytwarza wystarczający ciąg. Aczkolwiek kominy systemowe (ceramiczne) zwykle nie są polecane do kominków, bo mogą pękać przy zbyt wysokich temperaturach/mocnym paleniu. A jak chcesz znać cenę, to użyj Googla/Ceneo/Allegro czy co tam jeszcze chcesz.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj!

Miejsce dla kominka jak każde inne , a nawet lepsze. Wręcz powiem - bardzo dobre. Spotkałem takie rozwiązanie.

W pełni zgadzam się z powyższą odpowiedzią (by @fajnytoster).

Przy takiej koncepcji, jak nie ma komina, pomyśl o zewnętrznym kominie stalowym (systemowy, samonośny, dwupłaszczowy). Jest estetyczny, pasuje do dzisiejszej stylistyki i, co najważniejsze, jest dobry. O kominie ceramicznym - w sensie tych dostępnych na rynku, modnych (jeżeli już nim Cię nie obdarowano) - nie myśl.

Co do rozpalania - jak pisał wyżej @fajnytoster, to usytuowanie ma do tego tyle, co nic.

Można by ewentualnie kręcić nosem na umieszczenie kominka naprzeciw dużego przeszklenia, ale czasem praktykuje się coś takiego z nadzieją właśnie, że nadmiar ciepła będzie wypromieniowany (okna blokują konwekcję, ale nie promieniowanie cieplne). Oczywiście nie zawsze oszczędność i racjonalność jest najważniejszym kryterium - powinno być oczywiście, no, ale różnie w życiu bywa.

Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...