Wymiana kitu w starych wielkich metalowych oknach

[Kati Kati]

Witam..

Ogarne wymiane kitu w starych, wielkich metalowych oknach? 

Jestem totalnym laikiem i do tego kobieta. 

Jest tu mozliwosc dodawania zdjec bo nie znalazlam  

pozdrawiam serdecznie  

 

[henrykow]

26 minut temu, Kati Kati napisał:

Witam..

Ogarne wymiane kitu w starych, wielkich metalowych oknach? 

Jestem totalnym laikiem i do tego kobieta. 

Jest tu mozliwosc dodawania zdjec bo nie znalazlam  

pozdrawiam serdecznie  

 

Jak masz troszkę zacięcia technicznego to bez problemu ogarniesz temat, żadna filozofia wymienić kit ale czy nie lepiej teraz zastosować sylikon?

Tak, zdjęcia możesz tu dodawać. Kopiujesz adres obrazu  i tu wklejasz w posta.

 

[gregos11]

Stosowałem kiedyś silikon zamiast kitu w drewnianych oknach. Efekt był tego taki, że szyby pękały od naprężeń.

Byłbym ostrożny z tym silikonem, choć można spróbować.  

[Kati Kati]

Dzieki wielkie

 

Problemem jest ze sa to wielkie okna metalowe zamocowane na stale.

Jak mam zabezpieczyc szyby zeby nie wypadly po zdjeciu starego kitu?

Mam nalozyc kit i tyle? Czy cos jeszcze tam w przestrzenie wlozyc? 

Szyby nie wypelniaja calej przestrzeni a pozatym sa duze wiec wedlug mnie naprawde trzeba szerokiej warstwy. Dlatego zdecydowalam sie na kit. Silikon by mnie chyba duzo wiecej kosztowal a chce to zrobic po kosztach bo to mieszkanie wynajmowane. 
 

 

 

 

 

 

[henrykow]

Jeżeli masz obawy o wypadnięcie szyby to rob to etapami, najpierw jeden bok zeskrob stary kit, oczyść ramę i nałóż nowy i potem drugi bok.

[henrykow]

59 minut temu, gregos11 napisał:

Stosowałem kiedyś silikon zamiast kitu w drewnianych oknach. Efekt był tego taki, że szyby pękały od naprężeń.

Byłbym ostrożny z tym silikonem, choć można spróbować.  

Eeee to chyba nie od silikonu pękały. Ja od jakieś czasu stosuje silikon i nie miałem takiego problemu.

[gregos11]

Być może, ale taką zależność zauważyłem.

[henrykow]

Mogły szyby być docięte na styk a drewno jeszcze dobrze nie wyschło a z drugiej strony  silikon jest bardziej elastyczny po wyschnięciu niż kit.

[Kati Kati]

Dzieki chlopaki. 
powiedzcie mi jeszcze tylko czy cos mam w przestrzenie miedzy szyba a framuga wkladac. 
Wyciagam jakies stare kawaleczki drewna wiec cos tam bylo wkladane. To konieczne? Czy tylko kit wystarczy? Cos o jakis blaszkach zabezpieczajacych czytalam ale nie doszlam co to. 
 

[gregos11]

27 minut temu, henrykow napisał:

Mogły szyby być docięte na styk a drewno jeszcze dobrze nie wyschło a z drugiej strony  silikon jest bardziej elastyczny po wyschnięciu niż kit.

60 letnie okna to raczej były suche, ale ich wiek powodował brak sztywności, a silikon usztywniał całość z szybami i pewnie stąd te pęknięcia.

[gregos11]

27 minut temu, Kati Kati napisał:

Dzieki chlopaki. 
powiedzcie mi jeszcze tylko czy cos mam w przestrzenie miedzy szyba a framuga wkladac. 
Wyciagam jakies stare kawaleczki drewna wiec cos tam bylo wkladane. To konieczne? Czy tylko kit wystarczy? Cos o jakis blaszkach zabezpieczajacych czytalam ale nie doszlam co to. 
 

Nie chce za bardzo mądrować, ale może te kawałki drewna były właśnie po to, aby zachować odległość między szybą, a stalową framugą. Wypchanie całości kitem, może właśnie spowoduję pękanie szyby, bo rozszerzalność cieplna obu materiałów jest inna?

 

Edytowane 18 Sierpnia przez gregos11

[gondoljerzy]

W dniu 18.08.2024 o 09:47, henrykow napisał:

Jak masz troszkę zacięcia technicznego to bez problemu ogarniesz temat, żadna filozofia wymienić kit ale czy nie lepiej teraz zastosować sylikon?

Tak, zdjęcia możesz tu dodawać. Kopiujesz adres obrazu  i tu wklejasz w posta.

 

Silikon do stalowej ramy?  Niefortunna i szkodliwa porada.  KOROZJA !

W dniu 18.08.2024 o 10:52, henrykow napisał:

Eeee to chyba nie od silikonu pękały. Ja od jakieś czasu stosuje silikon i nie miałem takiego problemu.

Prędzej pękały właśnie dlatego, że silikon jest elastyczny, a w drewnie zostały gwoździe, które się wbija do wstępnego umocowania szyb. 

[henrykow]

4 godziny temu, gondoljerzy napisał:

Silikon do stalowej ramy?  Niefortunna i szkodliwa porada.  KOROZJA !

Chyba rozmawiamy o dwóch rożnych rzeczach. Jak może nastąpić korozja pod sylikonem gdzie nie ma dostępu powietrza? To prędzej już przy kicie korozja powstanie aniżeli przy sylikonie.

[henrykow]

40 minut temu, prokurator napisał:

W sylikonie jest ocet a ocet zeżre metal w mig , metal i sylikon nie pasują do siebie to każdy wie a jak nie wie to powinien wiedzieć.

Szanowny kolego stosowałem i wiem co piszę i już minęło kilka ładnych lat i jakoś ramy metalowej rdza nie zżarła. A kolego wie że ten niby ocet po kilku godzinach od aplikacji sylikonu odparowuje? Jak widać nie każdy wie ale każdy powinien wiedzieć.

[gregos11]

Silikon faktycznie powoduje korozję metalu, ale przy stalowych framugach życia nam nie starczy, żeby doprowadziło to do czegokolwiek innego niż powierzchowna korozja. 

[gondoljerzy]

Tylko po co używać silikonu z octem na czarną stal, jeśli są dostępne inne kleje/uszczelniacze, które są neutralne dla tej stali?

 

Edytowane 22 Sierpnia przez gondoljerzy

[gregos11]

Bo jest najtańszy.