Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wzmacnianie istniejących fundamentów w 2024


Piodd

Recommended Posts

Dzień dobry, czy może ktoś na forum miał okazję wzmacniać istniejące fundamenty? Posiadam niepodpiwniczony dom piętrowy 200m2 z roku 1980, gdzie jedna ściana ewidentnie osiada i widać na niej pęknięcia. Zleciłem badania geologiczne i w najgorszym narożniku mam do 3m glinę o luźnym stopniu zagęszczenia. W innych narożnikach już piaski, ale w 2 również o luźnym stopniu zagęszczenia i jeden z średnim akceptowalnym zagęszczeniem. 


Zastanawiam się nad technologią naprawy. Najwięcej informacji jest o iniekcjach geopolimerowych. Wstępną wycenę otrzymałem w widełkach 30-80 tys. Czy miał ktoś z Państwa okazję korzystać z tej metody i z jakimi rezultatami? Jakie są jeszcze metody warte sprawdzenia? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam od kilku miesięcy. Naprawa fundamentów była wliczona w cenę zakupu. Poprzedni właściciel był drugim i się tym nie przejmował. Niedaleko jest rzeka, woda jest na około 2,2m. Jest tu całe osiedle domów jednorodzinnych, chyba każdy ma podobne problemy, ale nikt z tym nic nie robi.

Poznaje powoli temat i zastanawiam się czy w 2024 roku istnieją efektywne sposoby aby coś z tym zrobić. Iniekcja pomimo reklamowania się znacznie niższymi kosztami wychodzi ostatecznie nie tak tanio. Możliwe ze i za jakiś czas się na nią zdecyduję, ale poznaję tylko opinie skrajne zwolenników albo przeciwników, nic pomiędzy... chciałbym poruszyć szerszą dyskusję nad ew innymi metodami poprawy fundamentów lub gruntów pod nimi w istniejącym budynku 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weż rozgarnietego konstruktora niech to poogląda na żywo. Daj mu badania. Po tylu latach to wzmacnianie gruntu jakoś nie do końca mnie przekonuje. Co miało siąść pewnie już siadło. Badanie robione bylo pod lawą(w pobliżu), czy gdzieś obok? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Piodd napisał:

Około 50cm od każdego narożnika. Możliwe, że brak odprowadzenia deszczówki robił swoje bo wszystko leciało pod fundamenty przez 40 lat

Raczej chyba nie, koś postawił budynek na lichym gruncie i tyle. Woda może wypłukiwać grunt, ale to 'błoto' musi gdzieś odpłynąć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...