adam_mk 26.01.2005 02:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2005 Czy ktoś zastosował u siebie nowe sposoby budowania?Gruntowy wymiennik ciepła, wentylację wymuszoną z rekuperatorem, ogrzewanie podłogowe itd.Bardzo jestem ciekawy Waszych doświadczeń, bo planuję u siebie prawie wszystko, łącznie z pompą ciepła.Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylwekW 26.01.2005 05:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2005 Witam. Zależy co kto zalicza do nowych rozwiązań ale zamierzam wykonać i mam już zaplanowane: - wentylacja mechaniczna (rekuperator);- GWC wykorzystane przez wentylację mechaniczną;- ogrzewanie podłogowe w niektórych pomieszczeniach; Chciałbym też oczyszczalnie przydomową ale działka za mała trochę. Nie przekonałem się natomiast do pompy ciepła i/albo kolektorów słonecznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 26.01.2005 13:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2005 Już jakąś dekadę przemyślam co i jak. Dokonałem wielu eksperymentów sprawdzających i stale dokonuję kolejnych. Jestem fizykiem, elektronikiem, automatykiem, ciepłownikiem, elektrykiem, specjalistą "od sprężarek i pomp wraz z sieciami", kierowcą zawodowym a od wielu lat staram się utrzymywać z technicznego zabezpieczenia mienia (alarmy i kamery zakładam). W każdym z wymienionych zawodów pracowałem po parę lat i posiadam stosowne uprawnienia. Zaprojektowałem i wykonałem już kilka instalacji kanalizacyjnych, wody ciepłej (ze stu powodów specjalizuję się w układach akumulacyjnych z dużym zładem), centralnego ogrzewania podłogowego (wodnego) i kończę solarkę z układem samoczynnego rozmrażania podjazdu i podejścia do domu.Czemu więc jeszcze tego nie mam?Bo brakuje mi gruntu!Po prostu działkę sobie muszę kupić. Pracuję to tu to tam. Wiele instalacji widzę. Wiele stawiam i w wiele ingeruję swoimi czujnikami (alarmy).Poza permanentnym brakiem wystarczającej ilości gotówki stale znajduję jakieś mankamenty w typowanych lokalizacjach.Mam zamiar w tym roku rozpocząć budowę. Tak naprawdę to już ją ciągnę od kilku lat wykonując docelowe instalacje i ich podzespoły (centrala rekuperacyjna, filtry naścienne wlotowe, superoszczędny piec centralnego na propan-butan, kogeneracyjny układ elektryczno-cieplny, panele kolektora słonecznego, automatykę do solarki i wiatraka, pompę ciepła itd) Ruszyłem ten temat, bo może jest ktoś, kto zrealizował/realizuje podobne przedsięwzięcia, może ich część i może da się wymienić doświadczenia odnośnie ich działania i rozwiązanych problemów technicznych. Z moich wyliczeń wynika, że będę musiał zagospodarować duże nadwyżki ciepła. Nic tylko basen zbudować! Aż mróz chodzi po kościach na samą myśl! A może akumulator ciepła? Woskowy? Jest praktyczna możliwość realizacji domu samowystarczalnego energetycznie. SSH to się nazywa. Wystarczy wpisać w googla. Kilka takich domów już zbudowano. Kilkanaście lat temu byłem w takim (wycieczka) i chyba wtedy padło mi na łeb! Podkreślam, że większość z tych opisanych instalacji widziałem z bardzo bliska a niektóre wykonałem (cholera, usługowo, dla innych, bo ich było stać w danym momencie!) i pracują poprawnie już kilka lat. Weryfikuję praktycznie wszystkie planowane instalacje i na razie na stole dzialają. (oczywiście generatora wiatrowego tak się nie sprawdzi, ale to co się da to tak) Zamierzam:Nie występować o przyłącze elektryczne (stałe). Prąd sam sobie zrobię! (Sprawdziłem! Umiem!)Nie występować o przyłącze wody. Będzie studnia (Nawet dwie!) Ludzie to mają to ja też mogę!Nie występować o przyłącze gazu. Postawić przydomowy zbiornik propanu-butanu.Zbudować sobie oczyszczalnię ścieków!Zbudować sobie lodownię!Zbudować sobie piwnicę (Nie mylić z podpiwniczeniem domu! Zapytać babci co to jest i do czego służy!)Zbudować sobie wiatrak (Np. TB8 lub TB6 Dokumentacja w internecie z opisem i rysunkami - silniki wiatrowe)Zbudować sobie pompę ciepła!Grzać słoneczkiem, wiatrem, wodą studzienną, klimatyzować GWC a jak słoneczko będzie za bardzo grubymi chmurkami i wiaterku nie będzie to kożystać z rezerw lub - trudno - odkręcić kurek i uruchomić oszczędne instalacje gazowe. Wentylować się będę wymuszenie z rekuperacją (mam! na stole działa!), oświetlać część domu świetlikami światłowodowymi itd. Przeczytałem to co napisałem!Może tu leczyć się trzeba a nie dom budować?Dzieciaki już są takie spore, że chyba nie jestem do tego sam. Myślę, że damy radę, byle tylko zdrowie było! Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Whisper 26.01.2005 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2005 Zaraz zaraz... a czy wolno sobie samemu prąd robić? Ostatnio koleżanka dość rozpaczliwie poszukiwała metod na prąd i nawet myślała o wiatraczku, ale poza kosztami znalazła gdzieś podobno przepis mówiący o tym, że nie wolno chałupniczo prądu pędzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 26.01.2005 17:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2005 Są takie przepisy. To się nazywa Ustawa Energetyczna czy coś tak jakoś. Tam jest napisane, że do 20 kW to jest to zabawka politechniczna i nie podlega tej ustawie. Gdyby nie to to z agregatem prądotwórczym byłoby tak jak z kałasznikowem - Wszyscy znają, wiadomo skąd wziąść ale tylko nieliczni sobie na to pozwalają. Reszta - na kartki! Reglamentacja! Potrzeba komuś więcej w energooszczędnej chałupie?Ten problem mam już rozwiązany.Pozdrawiam AdamM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 26.01.2005 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2005 Adam. A do czego ci ten propan? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 26.01.2005 19:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2005 WitamTo trochę na wszelki wypadek. Pomimo faktu ze to właśnie ja to stawiam i dla siebie, to zawsze może coś się zepsuć. Muszę zadbać o alternatywne źrudła energii choćby na czas naprawy. (Politycy to nazywają dywersyfikacją zasilania i teraz biorą się za łby przy Orlenie). Ja tego z własną żoną nie będę próbował! (brania się za łby, bo coś siadło).Robiąc to ciepło i światło, o którym pisałem, muszę ładować akumulatory UPS-a (trójfazowego). Krótko. Dwie godziny dziennie (zimą trzy). Wolę pędzić układ kogeneracyjny propan-butanem bo po prostu jest taniej! Widziałeś autka jeżdżące na gaz? Też takie mam (jeszcze jeden sposób zachowania sobie tego co zarobiłem). Szacowana 1kWh wyniesie mnie dobrze poniżej "elektrownianej" stawki 35 gr. Znasz hurtowe ceny gazu i jego wartość energetyczną? (opałową)Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 26.01.2005 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2005 Znam kaloryczność propan-butanu. Ceny znam takiego propanu do celów grzewczych. Elektrowniana stawka w nocy kosztuje poniżej 25 gr.Nie wyobrażam sobie jak uda ci się wyprodukować sam prąd poniżej 35 gr z gazu.Ale twoje pomysły mi się podobają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 26.01.2005 20:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2005 Jeszcze jaJa nie prąd produkuję. Ja uruchamiam kogenerację, gdzie prąd jest tylko do oświetlenia i czasem wiertarki ( napęd wentylacji - te parę watów). Po co ludziom prąd? - Żeby grzać. Tu łącznie tę energię trzeba liczyć! ponad połowa energii to zawsze wydatek na ciepło. Wiesz, że dobrze zrobiony dom potrzebuje stałej dostawy tylko ok. 1500W na ponad 200 m kwadratowych i to dopiero przy mrozach. Ludziska kupują piece o mocy 10 d0 20 kW! A ile jest pieprzenia o sprawności pieca! A praktyczna sprawność układu termodynamicznego, który budują to góra 15%.Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 26.01.2005 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2005 Rozumiem. Spalać będziesz propan i otrzymasz zniego z 40% prądu i z 60% ciepła. Te 1500 W to przy dużych mrozach czy małych? Mój przy takich jak obecnie potrzebuje 2000 W i ma trochę mniej m2 ale potrafię wyobrazić sobie nawet taki co przy -20 potrzebuje tylko 1,5 kW. Ludziska rzeczywiście kupują kotły po 20 kW ale innych nie ma na rynku. Twój agregat energetyczny także będzie miał spora moc.Mógłby się pochwalić cenami niektórych urządzeń, które sobie składasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 26.01.2005 22:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2005 Polecam obejrzenie np: http://www.sincro.pl - to NOWE agregaty. Silnik bez możliwości rejestracji (bo po co? i tak nie do jazdy mi on). W dobrym stanie na szrocie jak się poszuka okazji to ok 500zł. Układ zasilania gazem to ok 1200zł i niech to założą na biegu lub części i sam to sobie zrobię za jakieś 500zł. ( zaworek, parownik i filterek, kilka węży i ew. symulator wtrysku) łatwizna! Dość złożony mechanicznie, wielkopowierzchniowy wymiennik ciepła spaliny - woda + woda (układ chłodzenia silnika napędzającego agregat) - woda (ten sam wymiennik, sekcja poniżej części spaliny - woda). Wszystko z kwasoodpornej stali (konieczność!) spawane "pod dyktando" przez pracownika zaprzyjaźnionego zakładu mechaniczno-ślusarskiego - w ramach mojego czasu wolnego (jak takowy wystąpi!)Cena tego ostatniego, traktowanego jako piec np. CO i CWU? KUPA NERWÓW i kilka groszy oraz sporo tego czego stale za mało (czas!)łącznie: nie więcej niż 10 tys. złotych! I to wtedy, gdy nie trafi mi się lepsza cenowo okazja! + parę godzin rzucania mięsem przy "fachmanie - spawaczu" Spawać, cholera, nie umiem! Nigdy nie miałem okazji się tego nauczyć! (Brak problemów w takim układzie z Legionellą!) Pewnie czytasz moje wypociny jak bajkę o żelaznym wilku, ale to pewnie dlatego, że nigdy nie spotkałeś akumulatorów, których nominalny prąd pełnego ładowania to kilkadziesiąt amper w czasie kilku godzin (np.dwu) a rozładowania - tyle ile weźmie UPS (czyli kilka) tak długo , jak długo trzeba. Wyobraź sobie ładowarkę do akumulatorów pędzoną np. z opisanego agregatu z jego mocą nominalną (jakieś 10 kW) (Przelicz sobie te kilowaty na kucyki napędu i średnie spalanie w potrzebnym silniczku przez dwie godziny dziennie, bo przecież niewielki jest, przy założeniu butanu razy cena za litr w hurcie i przystaw do ceny energii nocnej elektrownianej! Pamiętaj, że to i ciepło i światło!Mam takie akumulatory i właśnie je katuję aż do bólu, żeby sobie kuku nie zrobić w docelowym układzie ( tj powiększonym jakieś 5 razy).TERAZ muszę odbadać co tu może nie zagrać!Pozdrawiam Adam M.P.S.Kociołków takich, jakie są potrzebne nie ma. To fakt! I dlatego - znowu robota i spawanie i plucie jadem nad nieinteligentnym fachmanem, który "zrobi, ale to chodzić nie bedzie bo jakby miało to wszyscy by to mieli" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 26.01.2005 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2005 Fajnie się czyta Propan dla przykładu kosztuje w okolicach dwóch złotych. Wykorzystując całą jego kaloryczność uzyskasz ze 30 gr za 1 kWh. W moim ZE prąd w nocy kosztuje 24,5 grosza W górnośląskim (chyba twój) niecałe 20 gr. Jakie sprawności mają akumulatory? Ile z tego co wpakujesz jesteś w stanie wyciągną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 26.01.2005 23:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2005 Znowu ja.Zasadowe, srebrowo-cynkowo-żelazowe mają trwałość do 18-tu lat i to jak im bardzo dajesz "w kość". Cenę prądu podałeś netto a butanu brutto i nie w hurcie a w detalu. Latem (czas tankowania) oscylowała ok 75gr. netto. W przyszłym sezonie niech będzie nawet 1 zł. Cena elektrowniana też wzrośnie. Już o tym gadają!Sprawność urządzeń jest raczej wysoka. W profesjonalnym trójfazowym UPS oscyluje ok 93-98% (Bez przeciążania i wygłupów). Prąd samorozładowania sprawnych akumulatorów jest pomijalnie mały.Gdybym to ja miał rację co do cen, a Ty co do szacunku wydajności to wyjdzie jakieś 15gr. I to bez jakiegoś kręcącego się paskudztwa na początku sznurka, przy domu!Pozdrawiam Adam MPodaj prywatnego emilka, to napiszę jak to zmniejszyć jeszcze o połowę. Tu na forum wlałbym nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 26.01.2005 23:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2005 Ceny prądu wziąłem z aktualnie obowiązujących taryf z podatkiem vat oczywiście.Ceny które podajesz za butan są rzeczywiście interesujące. Nikt na forum nie pisał o spalaniu samego butanu. Jeśli już to propan-butan a najczęsciej propan. Jak można kupować gaz po cenach hurtowych? Z tego co widze w okolicy to sąsiedzi mają butle po 2,7m3 i wszyscy zaopatrują się po cenach netto.Ja niestety nie mam takich możliwości i zdolności ani zacięcia do eksperymentowania ale ciekawe masz pomysły. Mam też dom uzależniony od monopolisty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 26.01.2005 23:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2005 Pertraktować należy z rozlewnią gazu. Głównym dostawcą, to ominie się wszystkie marże. Do zbiornika przydomowego wchodzi tyle, że warto podesłać cysternę. Długoterminowa umowa to jeszcze upust, a jakby tak dzierżawa zbiornika?Cały czs myślę o propanie- butanie technicznym. Tym powszecznie stosowanym. Oczywiście, zawsze można zamówić mieszankę niestandardową (np. mniej propanu) i tańszą.Sam monopolista mi nie straszny. Wypiłbym z takim, pogadał, ale interesów z takim nie lubię bo takie robi jakie jemu a nie mnie wygodne. Trochę też dlatego takie mam pomysły.Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eRaf 28.01.2005 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2005 ...Zbudować sobie piwnicę (Nie mylić z podpiwniczeniem domu! Zapytać babci co to jest i do czego służy!)... Witaj adam_mk A czy możesz napisać coś o technologi budowy takiej piwnicy lub zapodać jakieś namiary w sieci dot. budowy takiej piwnicy. Dzięki i życze wytrwałości w realizacji "wypasionych" projektów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 28.01.2005 09:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2005 Wczoraj w dziale "zró to sam" znalazłem wątek o piwnicach. Tam nazywano to "ziemianką". Dość dokładnie opisałem to czego dowiedziałem się z wielu źrudeł.Co? Sąsiad Ci dogryzł?Pozdrawiam Adam m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 28.01.2005 12:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2005 Polecam też kilka słów o lodowni (tamże)Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mww 28.01.2005 15:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2005 No nie, jak ja Ci zazdroszczę, że się na tym wszystkim znasz!!! I jeszcze pasjonat na dodatek!!! Ja mam GWC, went. mech z reku i rozprowadzaniem ciepła z kominka. Bóg mi świadkiem ile mnie to zdrowia kosztowało, żeby zrozumieć przynajmniej podstawowe rzeczy, a i tak nie wiem czy mi wszystko dobrze zrobili. Wszelkie rury, kable i druciki bokiem mi wychodzą. A została mi jeszcze instalacja p-w oblodzeniowa podjazdu! Taka solarka z układem samoczynnym jak pisałeś byłaby super, ale już mnie chyba na nią nie stać Życzę powodzenia i szybkiej realizacji planów. Z Twoją wiedzą i doświadczeniem to powinna być sama przyjemność, a nie taka droga przez mękę jak u mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.