proste pytanie - jak uzyskac nr budynku

[sarwa]

Witajcie,

Nie dzwonilem jeszcze do UG więc chcialem się was

zapytać, co trezba zrobić, żeby uzyskać nr świeżo

wybudowanego domu?

Czy mozna sie zameldowac wtedy na ten adres pomimo

nie oddania budynku?

 

tomek

[Drizzt]

Jeżeli dom nie jest oddany to sie kolego nie zameldujesz. Jak bedziesz mieszkał w nieoddanym domu to Ci gmina przywali karę taką, że głowa boli. Numer domu dostaniesz w UG po zgłoszeniu użytkowania budynku. Ewentualnie gmina rezerwuje wczesniej numery na działkach budowlanych. Ja dostałem taki numer jeszcze przed rozpoczeciem budowy (zarezerwowany dla mojej działki).

[Anna Wiśniewska]

E, nieprawda.

 

Numer budynku dostaniesz w UG. Bez konieczności mieszkania tam, meldowania ani nawet oddania budynku do użytkowania.

Składasz po prostu wniosek o nadanie adresu. U mnie wniosek był telefoniczny a numer dostałąm po dwóch godzinach.

 

Meldować się w takim budynku z numerem (adresem) już można, jeszcze przez odebraniem tego budynku.

 

Kary są za mieszkanie na budowie, nie zameldowanie.

[art63]

E,

 

Meldować się w takim budynku z numerem (adresem) już można, jeszcze przez odebraniem tego budynku.

 

A ja przy nadaniu nr tymczasowego w decyzji mam adnotacje że nie może służyć w celach meldunkowych

[sarwa]

hmmm...

wobec tego mam trudny orzech do zgryzienia bo sprzedalem

mieszkanko i musze sie stamtad wymeldowac.

budowa jest na etapie paneli i kafelek w lazienkach a sciany

juz sa pomalowane na gotowo.

zostalo szambo i meble do kuchni ))

 

mieszkam chwilowo u tesciow ale nie chce sie tam meldowac.

 

popytam w UG o ten nr i sprobuje sie tam zameldowac,

tymbardziej, ze musze zmienic prawo jazdy i dowod os. i

chcialbym juz na nowy adres.

 

tomek

[Anna Wiśniewska]

hmmm...

wobec tego mam trudny orzech do zgryzienia bo sprzedalem

mieszkanko i musze sie stamtad wymeldowac.

budowa jest na etapie paneli i kafelek w lazienkach a sciany

juz sa pomalowane na gotowo.

zostalo szambo i meble do kuchni ))

 

mieszkam chwilowo u tesciow ale nie chce sie tam meldowac.

 

popytam w UG o ten nr i sprobuje sie tam zameldowac,

tymbardziej, ze musze zmienic prawo jazdy i dowod os. i

chcialbym juz na nowy adres.

 

tomek

 

Są dwa wyjścia.

1. Możesz być chwilowo "bezdomny"

2. Wniesiesz o nadanie adresu do UG (ale stałego, nie tymczasowego- zresztą pierwszy raz o takiej możłiwości słyszę ) a potem się zameldujesz.

 

Powodzenia

[Piotrek P.]

Nadanie nr było sprawą którą załatwiłem z prędkością świetła w porównaniu do innych spraw z jakimi się do tej pory borykałem. Poszedłem do UG wydział geodezji w celu zasięgnięcia jezyka i poczułem się jak obywatel płacący podatki - proszę, dziekuję, przepraszam.

Pan w czasie kiedy ja wypełniałem wniosek przestudiował plan w którym rozeznał się gdzie mnie podłączyć; wieś ma ulic trzy a ja w środku trójkąta, po czym napisał podanie pod którym ja sie podpisałem, uiściłem się skarbowo -5 złociszy i już. W szoku byłem bo fundamenty były w połowie a już mogłem sobie do nich tabliczkę przykręcić żeby okoliczne krety wiedziały gdzie są. Wszystko trwało minut 5.

[polikarpia]

U mnie podobnie tylko bez znaczka i podania Poszłam do UG, zapytałam, dostałam odpowiedź i już. Mam numer 12. Żadnych papierów - czy to normalne?

[Drizzt]

E, nieprawda.

 

Numer budynku dostaniesz w UG. Bez konieczności mieszkania tam, meldowania ani nawet oddania budynku do użytkowania.

Składasz po prostu wniosek o nadanie adresu. U mnie wniosek był telefoniczny a numer dostałąm po dwóch godzinach.

 

Meldować się w takim budynku z numerem (adresem) już można, jeszcze przez odebraniem tego budynku.

 

Kary są za mieszkanie na budowie, nie zameldowanie.

 

Dokładnie chodzi mi o mieszkanie w nieooddanym budynku. Bo dla urzedników nieooddany budynek to budowa. Bez znaczenia, że ja skończyłeś. Z numerem - zgadzam sie z kolezanką Wisniewską ale mnie chodziło o formalne uzyskanie numeru przy oddaniu budynku.

[smutna lidka]

skoro jesteś już tak zaawansowany - budynek juz stoi- to możesz dostać nr ostateczny ( a nie tymczasowy)

 

1. geodeta robi inwentaryzacje powykonawcza- rysuje mapkę z twoim domem i zgłasza ją dio geodezji

 

2. składasz do geodezji wniosek o nadanie numeru

są do tego specjalne druki

do tego trzeba dołączyć a) mapkę z planem zagosp. działki - to masz w pozwoleniu na budowę gdzieś na pewno

i b) pozwolenie na budowę

i c) możliwe, że był jeszcze trzeci załącznik

wystarczą ksera oczywiście, na których piszesz, że potwierdzasz za zgodność z orygonałem

 

na tym druku, który weźmiesz z geodezji na dole są wymienione konieczne załączniki -tam jest napisane jakie to maja byc mapki syt-wys czy inne, ewentaualnie zapytasz, o te załczniki, gdy byś miał wątpliwości to daj znać

 

nie potrzebujesz odbioru, żeby mieć nr ostateczny

 

Kochaniutki nie chcę byc upierdlia ale obcnie mamy 2 aktywny wątek o nadaniu numeru w Prawo i pierniądze pt. kiedy i gdzie dostać nr domu?

 

o spraiwe zameldowania w nieoddanym pisałam juz bardzo szczegółowo (streszczając: czasem sie da - to zależy od gminy)

 

poszukaj, proponuję

[smutna lidka]

E,

 

Meldować się w takim budynku z numerem (adresem) już można, jeszcze przez odebraniem tego budynku.

 

A ja przy nadaniu nr tymczasowego w decyzji mam adnotacje że nie może służyć w celach meldunkowych

 

nawet bez adnotacji by nie mógł

 

ale skoro budynek stoi to trza występować o ostateczny ( po co załatwiać 2 razy to samo)

 

jest cos takiego jak zaświadczenie o zabudowie ( że na działce znajduje się budynek/nki)

otrzymuje sie to w geodezji, jak każde zaświadczonko w 7 dni

to trza pokazać przy meldowaniu (nie zawsze wystarcza, zal. od gminy) i złozyć przy wpisywaniu budynku do KW (jeśli ktos cjhce mieć wpisany)

[Anna Wiśniewska]

Widocznie co gmina to obyczaj.

 

Ja dostałam adres (nr domu- ostateczny) prawie telefonicznie.

Zadzwoniłam do gminy, porozmawiałam z panem, który się tym zajmuje (powiedziałam mu, ze potzrebuję numer domu- tylko tyle), poprosiłam tylko, zeby to w miarę szybko było (adres potrzebowalismy do podpisania umowy o dostarczanie gazu). Po dwóch godzinach dostałam fax powiadamiający, że został mi nadany taki a taki adres.

Potem to samo przyszło pocztą już na ten właśnie nowy adres.

I tyle. Żdnych geodetów, zadnych kontroli i oświadczeń o istnieniu budynku.

[MarzannaPG]

Dokładnie jest tak, że co gmina to obyczaj. Jest już jeden wątek na ten temat, faktycznie wystarczy poszukać, chociaż z drugiej strony jak ja czegoś szukam na tej okropniej muratorowej wyszukiwarce to białej gorączki dostaję... (może czas ją, admini, usprawnić?). Ale do rzeczy:

Może w gminie Drizzita są takie obostrzenia, ale jak widać nie wszędzie. U mnie wystarczy mieć dwie rzeczy: nadany numer domu (jest on ostateczny, żaden tam tymczasowy) oraz oświadczenie kierownika budowy, że dom nadaje się do zamieszkania i meldunek gotowy. Nie trzeba ŻADNEGO ODBIORU co podkreśliła sama pani urzędnik w gminie. Pozdrawiam.

[Drizzt]

Szczęsciara