Muzyka w domu, jaka instalacja?

[mww]

Chodzi o instalację, która pozwalałaby słuchać muzyki w dwóch lub trzech pomieszczeniach jednocześnie, a z każdego z tych pomieszczeń byłaby możliwość pełnego sterowania sprzętem, który byłby jeden (coś w rodzaju jednostki centralnej). Na dodatek gdyby ta jednostaka centralna to było coś w rodzaju odtwarzacza MP3, żeby można załadować mnóstwo muzyki i potem nie musieć biegać z płytami i zmieniać. Jednostka centralna byłaby np. w salonie, a ja leżąc w wannie mogłabym sobie nie dość, że słuchać muzyki, to jeszcze wybierać jakiej.

Jest taki reklamowany system "nuvo", byłam wczoraj w Krakowie, żeby dowiedzieć się jak to działa, ale okazało się, że najtańsza wersja kosztuje ok. 4000,- do tego trzeba dokupić mnóstwo sprzętu, a i tak nie działałoby tak jak ja chcę. Podobno, żeby takie coś uzyskać trzeba kupić wersję najdroższą systemu tj. ok. 20 kPLN bez dodatkowych bajerów.

No i tu moje pytanie. Sprawa wydaje mi się dosyć banalna dla kogoś kto się zna (ja niestety nie ). Czy znacie jakieś alternatywy dla tego nuvo cholernie drogiego? Wydawało mi się, że wystarczy trochę kabla, głośników i jakieś ustrojstwo, klawiaturki na wzór pilota, to wszystko razem podłączyć w mądry sposób i już mam muzykę w łazience na zawołanie?

[REX RoD]

kupujesz trzy komputery, łaczysz je w sieć, podłączasz do kazdego kartę dźwiękową z głośnikami i się buja

Rozwiązanie małoprofesjonalne, ale skuteczne i tańsze niż 20k zł

[mww]

Ale ja nie chcę komputera w łazience! Chcę małą klawiaturkę do sterowania muzyką i dwa małe głośniki!

[Tomasz M.]

Jakbym się na tym choć trochę znał, to spróbowałbym chyba kombinować coś na bazie lepszego radioodtwarzacza samochodowego - panel może być w łazience a bebechy w innym miejscu. Może nawet da się podłączyć jakoś kilka paneli do jednego wnętrza. Ale być może komponenty komputerowe dają lepsze możliwości.

[mww]

Jest to jakiś pomysł. Te bebechy musiałabym potem podłączyć do zmieniarki płyt, żeby to było to.

Nikt nie ma czegoś takiego? Czy tylko ja umysliłam sobie muzykę w łazience?

[Tomasz M.]

Ja chcę mieć muzykę w łazience, ale nie byłem tak wyrafinowany, żeby chcieć sterować wyborem utworów siedząc w wannie. Radio + zmieniarka CD (pewnie właśnie samochodowa, bo mam jeden "zbędny" zestaw) będzie w innym pomieszczeniu, w łazience tylko głośnik

[Wojtek62]

ja tez sobie umysliłem w łazience ale niekoniecznie sterowana pilotem , najprosztszym rozwiązaniem jest zestaw samochodowy zaintalowany w pokojach a głośniki w łazience, natomiast w salonie strzel sobie jakies super Hi-Fi dla porządnego odsłuchu muzy w domu

[_bogus_]

Wg mnie najprostsze rozwiązanie to głośniki w pokojach które Cię interesują (łazienka, salon, kuchnia, gabinet) podłączone do jakiegoś ustroistwa (np. wieża z możliwością czytania MP3). Ważne żeby ustroistwo miało sterowanie na pilota. I dodatkowo dajesz w każdym pomieszczeniu tzw. przedłużacz pilota. Są bezprzewodowe (ok. 150 zł za jeden komplet) lub przewodowe. Przedłużacz działa tak że jeden element odbiera sygnał z pilota (np. jest w łazience i tam odbiera) i nadaje go radiowo do odbiornika w pokoju gdzie jest wieża a ten znowu zamienia na sygnał podczerwony sterujący wieżą.

 

W efekcie masz taką sytuację że możesz sterować pilotem z dowolnego pomieszczenia w którym umieściłaś ten przedłużacz.

 

Pozdrawiam

[redrum]

NO problema -

PO UNO - amplituner -który pozwala na słuchanie z dwóch niezaleznych zródeł (multistrefa czy jakoś)- na 2 czy wiecej par niezlaeżnych głośników np Denon

Czyli w salonie słuchasz radia a w lazience np CD .

PO DOE- transmitery sygnału podczerwieni Thomson, Philips czy jakieś inne.

Nadajnik przy amplitunerze odbiornik gdzie chcesz sterować.

PO TRE - Urządzenie z twardym dyskiem - dvd recorder,tuner satelitarny Dreembox ,Humax, czy Triple Dragon albo Cd z twardym widziałem kiedyś Sony. Zrzucasz na twardziela swoja kolekcje płyt Cd .

PO PATRU -Piloty dublowane aby nie biegac z pokoju do lazienki.

PO PIĄTE - kolumny i kable - gdzie chcesz i jakie chcesz. Czym droższe tym chudszy portfel.

 

Jeśli dobrze odczytałem twoje potrzeby to jest to. siadasz i słuchasz.

dzwoń pod nr .... lub w każdnym mieście 997

pozdr ol

 

Pozdr

[mww]

Bogus, nie sprawdziłam osobiście, ale słyszałam, ze takie radiowe piloty to z 1.500,- kosztują Przedłużacz do pilota to co innego? Bo kosztuje interesująco...

 

Redrum, dzięki, zobaczę jak mi w sklepie skalkulują zestaw według Twojej listy.

[art63]

Bogus, nie sprawdziłam osobiście, ale słyszałam, ze takie radiowe piloty to z 1.500,- kosztują Przedłużacz do pilota to co innego? Bo kosztuje interesująco...

 

Redrum, dzięki, zobaczę jak mi w sklepie skalkulują zestaw według Twojej listy.

 

Myślę że taniej i bez problemu będzie jeśli się kupi jakieś tanie wieżyczki z pilotem , ewentualnie taki mały przenośny odtwarzacz

MP3 a w łazience tylko głośnik do którego po wejściu do wanny go podepnę.

 

Po co sobie komplikować życie ?, dla szpanu ?

[KrzysiekMarusza]

mww - ty chcesz SŁUCHAĆ MUZYKI czy mieć źródła szumu-i-bulgotu w każdym pomieszczeniu ? Bo jak chcesz słuchać muzyki - to słuchaj jej w jednym, dobrym pokoju, z dobrym wzmacniaczem, cd, kablami (najkrótszymi !!!) i głośnikami. W innych pokojach wstaw sobie przenośne byle-co, ew. telewizor ... Bo jak zrobisz instalację co do której wymagania opisujesz na wstępie, to wywalisz qpę kasy i grać/działać to będzie jak q... (chyba że ta pierwsza qpa będzie naprawdę bardzo duża).

 

pozdr - Krzysiek (stereo w jednym pokoju i chwatit !)

[mww]

Po co sobie komplikować życie ?, dla szpanu ?

 

Dla wygody kolego

Większość instalacji w domu ma poprawić komfort i zapewnić wygodę.

 

Jak będę na emeryturze, to będę miała czas na siedzenie w fotelu i kontemplowanie muzyki. Teraz jak chcę słuchać muzyki, to z braku czasu muszę to robić "przy okazji". Okazje mam najczęściej przy sprzątaniu, kąpieli w wannie i wieczorem w sypialni. Mogę mieć małą wieżyczkę w łazience, ale jak znam życie, to po wejściu do wanny okazałoby się, że płyta jest na dole w salonie. I z tej wieżyczki to mogę sobie posłuchać najwyżej radia, co w kontekście relaksu nie jest dobrym pomysłem.

Jeżeli takiej instalacji jak chcę nie da się zrobić, lub okaże się ona za droga to zrezygnuję i już. Będę miała mniej wygodnie, ale też będzie dobrze.

 

Dlaczego bulgoty i charczenia??? Jakość dźwięku nie musi być porażająca, bo ja i tak nie mam zbyt subtelnego słuchu, ale charczeń nie chcę. Jeżeli chodzi o basy i inne takie, o których dyskutują w wątku kino domowe, to absolutnie mnie te dylematy nie dotyczą. Ja chcę mieć muzykę do słuchania i to nawet niezbyt głośno, a nie salę koncertową w każdym pomieszczeniu!

[Thjazi]

MWW mam propozycje banalnie prostą, niezawodną i w porównaniu z innymi systemami - śmiesznie tanią. Kup sobie poprostu porządny odtwarzacz przenośny (najloepiej taki z twardym dyskiem 20Gb), a do tego porządne słuchawki (np KOSS porta pro) i problem z głowy.

[Wojtek62]

ale mww nie chodzi o najprostsze rozwiązanie tylko takie, które Ją usatysfakcjonuje i da pewien komfort działania na co dzień i szuka optymalnego kosztu tego rozwiązania

to jest tak jak z roletami - po co robić napęd elektryczny i sterowanie pilotem jesli mozna każdą rolete podnieść ręcznie

[mww]

ale mww nie chodzi o najprostsze rozwiązanie tylko takie, które Ją usatysfakcjonuje i da pewien komfort działania na co dzień i szuka optymalnego kosztu tego rozwiązania

to jest tak jak z roletami - po co robić napęd elektryczny i sterowanie pilotem jesli mozna każdą rolete podnieść ręcznie

 

No właśnie

[Thjazi]

Toc przecież o takim rozwiazaniu napisałem:-)

Jeżeli jakośc dzwieku mp3 nie odpowieda to zawsze można nagrac w formacie zwykłego cd (na 20Gb zmieści sie ok 20 płyt CD bez straty na jakości), słuchawki to optymalny rodzaj nagłosnienia. Jeżeli przeszkadza kabel to mozna zawsze kupić takie bez kabla (troszke gorsza jakośc i ogranvczony zasięg)

[Wojtek62]

rozwiązanie nagłośnienia przez słuchawki jest połowicznym sukcesem i pewnie mww rozważy taką mozliwość gdy nie będzie innego rozwiązania a takowe rozwiązanie podał redrum - pozostaje kwestia kosztów i czy mww będzie na to stać czy nie

[mww]

Wojtek, ale jesteś szybki

Jest tak jak mówisz, z tym, że słuchawki nie bardzo. Jakoś nie przepadam. Wolę głośniki.

[Wojtek62]

mww,

spora część forumowiczów uważa, że niektóre pomysły na poprawienie swojego samopoczucia w swoim domu jest kaprysem bądź przerostem formy nad treścią i torpeduje tego typu rozwiązania - np Twój pomysł czy też krycie dachu strzechą, bądź systemowe rozwiązania elekryczno-elektroniczne uważając, że poniesione nakłady nijak się mają do efektu, a ja uważam, że jesli ktoś ma pieniądze i stać go na zafundowanie sobie pewnego luksusu, potocznie zwanym kaprysem, to niech to robi.

to jak z projektami domów - sam buduje dom wg indywidualnego projektu i nieraz na dostałem po głowie na tym forum za to, choć też sa tacy co mnie podziwiają