3W: silikat + wełna + np.cegła elewacyjna?

[bratki]

Jak w temacie,

albo silikat + wełna + klinkier,

albo silikat + wełna + rozbiórkowa.

 

Czy ktoś z Was ćwiczył tego typu zestawienie?

 

Jeśli tak, to jakie doświadczenia warte byłyby uwagi przy połączeniu materiałów?

 

Szukam wciąż pomysłu, jak tu uwolnić się od przyszłego odnawiania elewacji, a zarazem wydać jak najmniej.

[Jagoda]

A może zamiast klinkieru cegła silikatowa elewacyjna? Sztuka kosztuje ok.80 gr. Jest to sprawdzona technologia, wystarczy potem zaimpregnować i elewacja jest na lata.

[bratki]

Początkowo podobał mi się pomysł łupanej silikatowej, ale niestety żaden z dostępnych (i znanych mi) kolorów nie podbił mojego serca. Białe za białe, rude za zimne, żółte za konkretne, kolejne za smutne...

 

Poza tym chyba jeszcze za krótko są takie na rynku, by stwierdzić, jak szybko te chropowatości się brudzą.

 

Do tego mam wrażenie, że ten rodzaj elewacji pasuje tylko do pewnego dość szczególnego charakteru domków, który nie pasuje z kolei do przyszłego otoczenia, o którym myślę.

 

Dlatego rozważam inne, cieplejsze i bardziej "łączliwe" z innymi materiałami koncepcje, ale nie wiem czy to nie herezja.