Wzmocnienie pleców szafy

[ciasteczkowa20]

Pomoże ktoś jak wzmocnić plecy szafy bez odsuwania jej od ściany, czy można jakoś wzmocnić plecy od środka? Bo niestety osoba, która składała mi szafę, dała za mało gwoździ, płyta jest w niektórych miejsca troszkę Luźna boję się, że wyrwie się z czasem.

Dziękuję z góry ; )))

[henrykow]

4 minuty temu, ciasteczkowa20 napisał:

Pomoże ktoś jak wzmocnić plecy szafy bez odsuwania jej od ściany, czy można jakoś wzmocnić plecy od środka? Bo niestety osoba, która składała mi szafę, dała za mało gwoździ, płyta jest w niektórych miejsca troszkę Luźna boję się, że wyrwie się z czasem.

Dziękuję z góry ; )))

Niestety, bez odsuwania nie da się tego wykonać. Jak już odsuniesz szafę to nie dawaj gwoździków bo one są nic nie warte tylko daj małe wkręty które będą trzymać płytę lepiej niż te gwoździki które z czasem się wysuwają i płyta staje się luźna. Jeżeli płyta jest wsuwana we frez to aby ją docisnąć używa się taki wzmocnień/stabilizatorów jak poniżej na fotce.

[ciasteczkowa20]

Dziękuje bardzo za rade

mam pytanie jeszcze czy jeżeli w szafie odejdą plecy to szafa sie może rozłożyć czy coś takiego ? 

[henrykow]

Godzinę temu, ciasteczkowa20 napisał:

Dziękuje bardzo za rade

mam pytanie jeszcze czy jeżeli w szafie odejdą plecy to szafa sie może rozłożyć czy coś takiego ? 

Nie, bo te plecy to cienka pilśniowa płyta która ma za zadanie maskowanie, ona nic nie usztywnia. 

[gregos11]

Zależy jaka szafa. Plecy moga być usztywnieniem samej szafy, żeby nie "bujała się na boki"

Jeżeli szafa jest naprawdę kiepskiej jakości to ten brak pleców może spowodować, że sie połamie płyta wiórowa na łączeniach.

[gondoljerzy]

W dniu 15.09.2024 o 19:40, ciasteczkowa20 napisał:

Pomoże ktoś jak wzmocnić plecy szafy bez odsuwania jej od ściany, czy można jakoś wzmocnić plecy od środka? Bo niestety osoba, która składała mi szafę, dała za mało gwoździ, płyta jest w niektórych miejsca troszkę Luźna boję się, że wyrwie się z czasem.

Dziękuję z góry ; )))

Skoro bez odsuwania od ściany, to jedyny pomysł jaki mi do głowy przychodzi, to odcinki kątownika i klej montażowy. Kątownik najlepiej plastikowy, ewentualnie tekturowy, bo drewniany może popękać.  Posklejać od środka plecy ze ściankami, odczekać aż klej stwardnieje i użytkować dalej. Tylko z estetyką może być różnie.