Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dlaczego klienci nie wrócą do pelletu po przejściu na pompę ciepła, dlaczego nie ma sensu 2 źródeł ciepła


NC_PC

Recommended Posts

W błoto wywalisz pieniądze wydane na komin i kocioł, kiedy gmina zakaże paliw stałych. A wcześniej czy później to zrobi. Szkoda tej dyskusji, bo jest identyczna jak przy samochodach. Oblężona twierdza przy prehistorycznych technologiach, których miejsce jest jedynie w muzeum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy dom i kocioł na węgiel to jakieś nieporozumienie! 

Targujecie sie o cenę komina, który za chwilę będzie bezużyteczny. Kto będzie sypał te worki z węglem do kotła na eko, albo pellet?

Dyskutujecie o grzybie szczelności i innych pierdołach. Dobrze zrobione obróbki i nie ma problemu. Tylko po co je robić?  Po co nam komin?

Przecież to na dłuższą metę nie ma sensu!

Edytowane przez gregos11
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Juan napisał:

W błoto wywalisz pieniądze wydane na komin i kocioł, kiedy gmina zakaże paliw stałych. A wcześniej czy później to zrobi. Szkoda tej dyskusji, bo jest identyczna jak przy samochodach. Oblężona twierdza przy prehistorycznych technologiach, których miejsce jest jedynie w muzeum.

Tylko gdybyś zwrócił uwagę jaki tytuł nosi temat to byś takich głupot nie pisał. Mowa jest o tych którzy już maja piec na paliwo stałe - ekogroszek czy pelet i którzy przeszli na pompę ciepła.

Dla mnie  logiczne jest że jeżeli ktoś przejdzie na pompę ciepła to po co ma wracać do poprzedniego? Można to porównać  kogoś kto np pieca na pelet wrócił do pieca kaflowego, jeszcze takiego nie widziałem.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, henrykow napisał:

Tylko gdybyś zwrócił uwagę jaki tytuł nosi temat to byś takich głupot nie pisał. Mowa jest o tych którzy już maja piec na paliwo stałe - ekogroszek czy pelet i którzy przeszli na pompę ciepła.

Dla mnie  logiczne jest że jeżeli ktoś przejdzie na pompę ciepła to po co ma wracać do poprzedniego? Można to porównać  kogoś kto np pieca na pelet wrócił do pieca kaflowego, jeszcze takiego nie widziałem.

 

 

 

 

17 godzin temu, henrykow napisał:

Ale tu sedno sprawy dotyczy osób które z peletu przeszły na pompę ciepła tego trzeba się trzymać.

Niekoniecznie. Może tytuł można tak można interpretować, ale pierwszy akapit pierwszego postu w wątku rozwiewa wątpliwości:

Cytat

Nowy dom i kocioł na cokolwiek palnego to działanie wbrew postępowi i wygodzie. 
Tak jak umarły piece kaflowe, kuchenki na drewno w kuchni, tak jak umierają śmieciuchy tak samo niedługo pożegnamy ekogroszki i peleciaki.
wszystko co wymaga obsługi, czasu na przygotowanie opału, czyszczenia, komina który jest kosztowny czy kotłowni jako pomieszczenia UMIERA.

W modernizowanym starym domu kocioł jako uzupełnienie PC jeszcze można rozważać. W budowanym teraz, według aktualnych wymagań, każde palenisko będzie gigantycznie przewymiarowane (chyba że dom ma przynajmniej z 500 metrów).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba logiczne że jak ktoś przeszedł z pelletu/ekogroszku na pompę to nie wróci do palenia. Raz-  że poczuł wygodę, dwa - że najprawdopodobniej skorzystał z jakiejś dotacji, która nakazywała mu demontaż starego źródła ogrzewania. 

Ktoś tu wspomniał, że instalator na 10 montaży montuje 3 pompy i 7 pelleciaków. Aż mi się nie chce wierzyć. Do nowobudowanych domów tylko gaz lub pompę. Trzeba byś sadomasochistą żeby jeszcze ekogroszek czy pellet  pchać. Chociaż znam i takich (bo sobie wyliczyli że 200 zł taniej wyjdzie ekogroszkiem - dom budowany 3 lata temu). Ludzie są różni. Nie potępiam. Ja bym za 200zł nie dźwigał tych worów i babrał się z popiołem, ale są tacy którym to nie przeszkadza. 

Nie wiem dlaczego wszystkie dyskusje na temat ogrzewania i wyborów źródła ciepła rozbijają się o złotówki. Ile ktoś zapłaci za instalację, ile ktoś zapłaci za użytkowanie itd. itp., a nikt nie uwzględnia w tych wyborach pracy i obsługi vs. bezobsługowości i wygody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, tomasziolkowski napisał:

Do nowobudowanych domów tylko gaz lub pompę.

Wg mnie tylko pompa ciepła lub jakiś rodzaj ogrzewania na prąd, dlaczego? Bo mało kto liczy koszt przyłącza gazu, projekt i abonament a prąd każdy dom musi mieć więc po co płacić dwa abonamenty + koszt przyłącza i instalacji gazowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instalacja kotła gazowego z projektem i z przyłączem pewnie wyjdzie taniej niż całkowity koszt pompy ciepła.

Nie wiadomo jak będą kształtować się ceny prądu i gazu. Koszt dodatkowego abonamentu za gaz jest niższy dla zużycia < 1200 m3 niż koszt przeglądu PC. :)

Mały i energooszczędny dom może mieć różne warianty ogrzewania.

 

PS Podobno PC powietrze - woda psują się po gwarancji i po kilku latach jednostki zewnętrzne są do wymiany. To nie jest moja opinia tylko niektórych innych (zwolenników PC gruntowej). ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, tomasziolkowski napisał:

Ktoś tu wspomniał, że instalator na 10 montaży montuje 3 pompy i 7 pelleciaków. Aż mi się nie chce wierzyć. Do nowobudowanych domów tylko gaz lub pompę. Trzeba byś sadomasochistą żeby jeszcze ekogroszek czy pellet  pchać.

Peleciaki to chyba montują ci którzy mieli piece na węgiel czyli nie do nowych domów tylko do starych z modernizowaną kotłownią. Montaż peleciaków do nowych domów jest bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...