Przyłącze PGE a brak PnB

[ASTOK]

Witajcie,

może ktoś miał podobna sytuacje i podpowie co zrobić:

Nie mam jeszcze PnB a otrzymałam z PGE pismo w którym zostałam zobowiązana aby dostarczyć je w 30dni - inaczej będą konsekwencje.

Mamy mieć jedna skrzynkę wspólnie z sąsiadem który wystartował już z budową - PGE każe złożyć oba PnB w innym wypadku nie wykona przyłącza.

Co mogę zrobić aby nie blokować sąsiada? (ja jestem wnioskodawca ale sytuacja życiowa zmusiła mnie do przesunięcia terminu budowy - mysle ze o pół roku)

mnie chce tez wskoczy na koniec kolejki tylko czasowo przesunąć 

z góry dziękuje za wszelkie podpowiedzi 

[henrykow]

Co zrobić? Ano przecież nie sfałszujesz PnB skoro jego nie masz. Odpisz im że nie uzyskałaś jeszcze PnB. Z drugiej strony to PGE chce sobie nabić kieszeń Twoimi pieniędzmi bo od chwili wykonania przyłącza będziesz płacić abonament i to zapewne w taryfie tzw budowlanej czyli bardzo drogiej.

Przyłącze sąsiadowi PGE może wykonać bez Twoje jego PnB ale to tylko zagrywka poniżej pasa, bo chyba żadnej umowy z nimi nie podpisywałaś na wykonanie przyłącza.

[Apacer]

Od kiedy wykonanie przyłącza zobowiązuje do płacenia abonamentu bez podpisania umowy na dostarczanie energii?

Przyłącze to osobna sprawa, płacisz za nie, a umowa na dostarczanie jest podpisywana później. 

[henrykow]

13 godzin temu, Apacer napisał:

Od kiedy wykonanie przyłącza zobowiązuje do płacenia abonamentu bez podpisania umowy na dostarczanie energii?

Przyłącze to osobna sprawa, płacisz za nie, a umowa na dostarczanie jest podpisywana później. 

To chyba nigdy nie robiłeś przyłącza prądu bo na wykonanie przyłącza prądu podpisuje się umowę w której jest wzmianka o dostarczaniu energii, ZE nie zrobi przyłącza które będzie sobie stało kilka lat bez żądnych opłat.

[zeusik6]

Henrykow:

 

Skladasz wniosek o przylacze, po jakims czasie projektują i wykonują przyłącze. Opłacasz fakture za wykonanie przylacza i przylacze moze stac i piec lat nieuzywane i nie placisz nic. Potem z fakturą dostajesz list z możliwością zawarcia umowy. Najpierw przynajmniej w PGE zdobywasz swistek "poswiadczenie mozliwosci swiadczenia uslug" a potem dopiero wniosek o zawacie umowy dystrybucji energii.

 

Umowa na dostarczenie energii jest później. Przylacze to oddzielna sprawa. 

Edytowane 17 Października przez zeusik6

[henrykow]

27 minut temu, zeusik6 napisał:

Henrykow:

 

Skladasz wniosek o przylacze, po jakims czasie projektują i wykonują przyłącze. Opłacasz fakture za wykonanie przylacza i przylacze moze stac i piec lat nieuzywane i nie placisz nic. Potem z fakturą dostajesz list z możliwością zawarcia umowy. Najpierw przynajmniej w PGE zdobywasz swistek "poswiadczenie mozliwosci swiadczenia uslug" a potem dopiero wniosek o zawacie umowy dystrybucji energii.

 

Umowa na dostarczenie energii jest później. Przylacze to oddzielna sprawa. 

Może masz rację bo u mnie jest ZE Enea. I z tego co wiem to ZE stawiając skrzynkę ZK robi to wraz z licznikiem czyli ZKP czyli masz możliwość odbioru energii i za to płacisz. Gro ludzi uzbraja działki budowlane w prąd we wniosku wpisując najmniejszą z możliwych moc przyłączeniową po to aby uatrakcyjnić działkę na sprzedaż, gdyby było tak jak mówisz to robili by przyłącze i nic by nie płacili a polityka każdego ZE jest zarabiać a nie tracić. Więc tak jak piszesz, najpierw przyłącze a za chwilę umowa o dostarczanie energii i ta chwila to nie rok czy kilka lat tylko kwestia zaledwie kilku miesięcy (2-3), bo za wykonanie przyłącza płacisz od mocy przyłączeniowej do 200 m stałą opłatę ale gdybyś wynajął firmę prywatną to za wykonanie tej usługi zapłaciłbyś o wiele więcej aniżeli zrobi to ZE (wiem o tym bo u mnie tak było, chciałem wynająć firmę która wykonuje takie przyłącze to zapłaciłbym prawie dwa razy tyle co zapłaciłem dla ZE).

To poświadczenie możliwości świadczenia usług to domniemywam że chodzi o zapewnienie dostawy prądu, tak?

[zeusik6]

w pge jest glupota, bo zamiast skladac wniosek o umowe z zalaczonym dokumentem od elektryka "gotowosci do przylaczenia obiektu", najpierw wnioskujesz o poswiadczenie mozliwosci swiadczenia uslug z ww. dokumentem, potem majac te poswiadczenie skladasz wniosek o umowe dolaczajac te poswiadczenie.

 

Komuna pelna gębą. 

[henrykow]

3 godziny temu, zeusik6 napisał:

w pge jest glupota, bo zamiast skladac wniosek o umowe z zalaczonym dokumentem od elektryka "gotowosci do przylaczenia obiektu", najpierw wnioskujesz o poswiadczenie mozliwosci swiadczenia uslug z ww. dokumentem, potem majac te poswiadczenie skladasz wniosek o umowe dolaczajac te poswiadczenie.

 

Komuna pelna gębą. 

Ale kto ma poświadczyć możliwość świadczenia usług? PGE?

[zeusik6]

tak, dokładnie. Czytaj wysyłanie dwa razy podobnych pism. Komuna no. 

[Apacer]

W dniu 17.10.2024 o 15:48, henrykow napisał:

To chyba nigdy nie robiłeś przyłącza prądu bo na wykonanie przyłącza prądu podpisuje się umowę w której jest wzmianka o dostarczaniu energii, ZE nie zrobi przyłącza które będzie sobie stało kilka lat bez żądnych opłat.

To chyba mało życia znasz :D, przyłącze stoi już 5 rok nieużywane i zero informacji ze strony energetyki

[zeusik6]

moze stac nieuzywane w koncu zaplacono za wykonanie tego. Moze ktos postanowil miec magazyn energii i odciac sie od monopolu 

[henrykow]

2 godziny temu, zeusik6 napisał:

tak, dokładnie. Czytaj wysyłanie dwa razy podobnych pism. Komuna no. 

To jakiś bezsens, komuna to mało powiedziane, ale jak widać PGE lubi bezsensowną biurokrację jedyne co ma dobre to to że po wykonania przyłącza nie musisz ponosić co miesiąc opłat bo jak rozumiem po wykonaniu przyłącza nic im nie płacisz.

[henrykow]

Godzinę temu, Apacer napisał:

To chyba mało życia znasz :D, przyłącze stoi już 5 rok nieużywane i zero informacji ze strony energetyki

Znam, znam tylko z PGE nie miałem nigdy do czynienia a z tymi ZE co miałem styczność po wykonaniu przyłącza podpisywana była umowa i płaciło się abonament + za zużyte kW. Wielu ludzi widząc że budowa będzie trwała kilka lat albo chcąc uatrakcyjnić działkę budowlaną na sprzedaż robili przyłącza o mocy jak najmniejszej np 3 kW po to aby opłaty były małe.