Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

NiecoDziennik Zuzzy


Recommended Posts

No to jeszcze ekspresowo:

 

drzwi i schody

 

http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/P1010010-1.jpg

 

http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/P1010007.jpg

 

 

Robione przez jednego stolarza. Mają ten sam kolor, bejcowany dąb. Oczywiście schody będą niebawem wykończone. Podstopnice będą białe.

 

CO teraz robimy? Kończymy ogródek - zimno się robi i ten etap trzeba szybko mieć za sobą. Oczywiście cholerne balkony też.

 

A potem znowu do środka wrócimy...

 

Donoszę, że ogrzewamy się jedynie kominkiem - mimo chłodnych nocy temperatura nie spada poniżej 21st. A palimy sporadycznie.

 

Może wieczorem popiszę więcej....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 178
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam,

Gratuluję pieknego domku. Obserwuje Wasze postępy w budowie i ponieważ sami stoimy własnie przed wyborem bramy postanowilam Was zapytać. Mamy bardzo podobne kolory zewnętrznej elewacji. dach roben średzka falista pus - miedziana, rynny ral 8017, ściany biel- delikatnie w ecru, i dosyć ciemne okna- ciemny orzech. Czy jesteście zadowoleni z koloru bramy, czy nie wyszła zbyt ciemna. Zastanawiam się właśnie czy wybrać ral 8014 czy 8017.

Będę wdzięczne za jekieś sugestie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś troszkę popiszę ;-)

 

W końcu już mieszkamy ponad dwa miesiące.... Przemyślenia jakieś są ;-)

 

Tak naprawdę to nie możemy się nacieszyć. Tutaj jest jak na wsi. Decyzja co do kupna tej działki była w 100% słuszna. Mamy niesamowite widoki; te mgły na polach, te wschody i zachody słońca... Dla nas, którzy mieszkali na parterze w gęstej zabudowie to bajka. Obserwować słońce jak przesuwa się przez cały dzień od wschodu do zachodu - to naprawdę niesamowite...

 

To że w każdej chwili możemy wyjść na powietrze, że Mała moze byc na spacerze 10 razy dziennie - tego nie mozna mieć w mieszkaniu. A z drugiej strony my mieszkamy w środku miasta ;-) To cudowne że wcale tego nie czuć. Tutaj przejazd samochodu to święto, jedyne hałasy to szczekanie psów. A z okna obserwujemy sarny, lisy i bażanty.

 

Podoba się nam to wiejskie zycie...

 

Nie wiem czy pamiętacie, że na razie jedynym źródłem ogrzewania naszego domu jest kominek. Ponieważ mrozy przyszły jakoś szybko w tym roku, to wiemy już mniej więcej jak się nam to sprawuje. Mamy wkład Tarnavy 18KW do tego rozprowadzone rury DGP do wszystkich pomieszczeń na górze i do gabinetu na dole. Ponieważdół jest cały otwarty, więc jedynym pomieszczeniem, do którego ciepłe powietrze nie dochodzi jest dolna łazienka. Niestety jedyna z której korzystamy...

Kominek jest usytuowany centralnie w środku domu, i przylega prawie do hallu, w którym są schody na górę.

Moje wnioski: W naszym domu DGP TO BUJDA.... Mogliśmy wcale tego nie robic.... I tak całe ciepło z kominka leci przez hall, klatką schodową do góry. Tam wpada do korytarza leci do tych pokojów, w których sa otwarte drzwi... BArdzo proste. JAk drzwi są zamknięte to jest w pokoju chłodniej... Najcieplej w całym domu jest właśnie w górnym korytarzu... Z rur DGP leci ciepło, ale nie jest w stanie ogrzać naszych pokoi... Niestety są duże mają po 25m... A jak z temperaturą? Na razie palimy głównie wieczorem i rano temperatura wynosi około 21st w najchłodniejszym pokoju (czyli naszej sypialni...) w dzień jeśli nie wieje bardzo to temperatura taka się utrzymuje. Gdy świeci słońce to podnosi siędo 23-24st. Gdy nie ma słońca i palimy w dzień to udaje nam się podnieść temperaturę do 22st. NA razie kominek to raczej zabawa w testowanie - ale może dom jest dobrze ocieplony... bo to ciepło jakos się trzyma.. Całę szczęście ;-)

 

CDN...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystając z nieobecności córki udało mi się doprowadzić jej pokój do stanu mniej więcej pokazywalnego ;-)

 

 

 

http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/P1010001.jpg

 

http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/P1010002.jpg

 

http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/P1010004-2.jpg

 

I wszędzie ten cholerny słup! Łup! ;-)

 

Oczywiście jeszcze trzeba będzie zasłonić czymś okna, powiesić coś na scianach, zamontować listwy przypodłogowe. ALe to już naprawdę mało...

 

Wczoraj sadziliśmy pierwszą partię roślin. Może zrobię dziś zdjęcia. Wyglada ślicznie ;-) Trawa jest zielona - pełen luksus. Nastepne w kolejności będzie zamontowanie automatu do bramy i domofonu. Już kupione i czekają, czekają kiedy Andrzej znajdzie czas...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KBijan, gdzieś mi umknął Twój post.. Co do koloru bramy to RAL 8017 jak dla mnie jest idealny. Ten 8014 jest bardziej plastikowy. 9017 jest ciemny i głęboki -bardzo jestem zadowolona. Rynny mamy też w tym kolorze, ale za to parapety przypadkowo w 8014 -dlaczego? Sprzedawca się pomylił. Ale okazało się ,zę nasze okna sa dokładnie w kolorze 8014, więc te parapety pasują idealnie. Nie ma tego złego...

 

Właśnie przyjechali do nas panowie z Gorana. Przypominam: cieknące okna... Reklamację złozyliśmy w lipcu. Taaaaa. Teraz już prawie listopad. Panowie nie przyjechali naprawiać tylko popatrzeć po raz kolejny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...

Witajcie :-)

 

Wiem, mam straszne zaległości... ;-)

 

Ostatnio jakoś czasu na wszystko brak. Mała wymaga coraz więcej :-)

 

 

U nas niewiele zmian. Przygotowaliśmy się do zimy - skończyliśmy tymczasowo wszystkie prace na zewnątrz. Wszystkich rośłin nie daliśmy rady posadzić- schowaliśmy je tymczasowo w doniczkach do dziury w ziemi. Ale porządek jest...

 

Mieliśmy wizytę kominiarza, obejrzał nasz paskudny komin. Widział podobno gorsze... Oczywiście teraz już jestem specem od palenia... NAsz główny błąd, to zakręcanie dopływu powietrza przy bardzo dużym załadunku. Drewno się wędziło i dymiło. komin był zimny spaliny się wykraplały. Czy było mokre czy suche nie miało tu już znaczenia. Niechlujnie wymurowany komin też.

 

Teraz postanowiliśmy dobrze wysuszyć komin przed instalacjąrury. Bo rura nas czeka. A przy okazji demontaż kominka.... Makabra.. Czyli palimy teraz na całego. Ociepliliśmy też komin na strychu grubą warstwą wełny. Spaliliśmy już 8 metrów drewna i kupiliśmy następne 6... Ale w domu jest 21-23 stopnie.

 

cdn.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jeszcze....

 

Wczoraj skończyli nam montować listwy parkietowe - wreszcie :-)

 

Mamy dwa karnisze i zasłony w naszej sypialni.

 

Po kilku miesiącach zastanawiania się , jeżdżenia, oglądania, wybrzydzania zdecydowaliśmy się na LAMPY !!!! Bo oczywiście nadal mamy same gołe żarówki z jednym wyjątkiem - łazienki. Lampy będą proste, klasyczne mosiężne z mlecznymi kloszami. Wysłaliśmy dziś zamówienie- raz kozie śmierć. 15 sztuk, do prawie wszystkich pomieszczeń. Udało nam się znaleźć rodzinę lamp, w której są wszystkie rodzaje: żyrandole, ample, plafony, stojące, kinkiety. I co najważniejsze udało na się je zamówić bezpośrednio u producenta. A nie wiem czy wiecie, jakie marże są zwykle w sklepach oświetleniowych... W każdym razie i tak zapłacimy majątek... Bo to są drogie lampy ;-) Nie wiem tylko kiedy będą, bo jeszcze nam zamówienia nie potwierdzono...

 

Mamy stołki barowe - nie wiem czy o tym pisałam...

 

Co do okien, to panowie byli ze dwa tygodnie temu. Wymienili uszczelki...... Zasilikonowali witrynę. Ha ha woda pewnie i tak będzie lecieć. Tylko że ulewy będą znowu dopiero w czerwcu... W ramach rekompesaty za zniszczony parkiet panowie naprawili nam drzwi wejściowe zniszczone przez psa. Oprócz tego zakonserwowaliśmy je specjalnym środkiem - teraz wyglądają lepiej niż jak nowe.

 

Mamy też automat przy bramie - Andrzej nie poddał się i zamontował sam. PRzeprogramował piloty i teoretycznie mozna by wjeżdżać prosto do garażu ale.... oczywiście w garażu nie ma miejsca na samochód...

 

 

Myślę, myślę co jeszcze zrobiliśmy ,ale wychodzi że nic :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis byliśmy oglądać szafkę RTV. Do kompletu do stołu i stolika. Ładna jest, ale jeszcze się trochę wahamy. Chcieliśmy też kupić konsolę i lustro do hallu, ale jednak chyba zdecydujemy się na stolarza... Czyli z zakupów nici...

 

Donoszę.... Parkiet przy kominku ślicznie się rozsycha... Szpary są widoczne bardzo....

 

W tym tygodniu zamierzamy przykleić listwy przysufitowe w salonie. Powiesić grzejniki w salonie i kuchni, wynieść te tony płytek z hallu na górę...

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiecałam kilka nowych zdjęć...

 

 

Salon prawie gotowy:

 

http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/P1010163.jpg

http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/P1010164.jpg

http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/P1010165.jpg

 

łazienka:

http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/P1010166.jpg

http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/P1010167.jpg

 

Jak widać szafkę RTV kupiliśmy, listwy przysufitowe Andrzej przykleił, grzejniki w salonie i kuchni powiesiliśmy, kratki do kominka włozone. Lampy, które zamówiliśmy w piątek przywieźli nam w środę! Dostaliśmy gratis transport - a to było 200km... Trochę się tylko samochód im zakopał w naszym błocie - ale wyciągnięto go jakoś ;-) Część lamp powiesiliśmy: salon, hall i kuchnia.

 

Plan następnych prac: powiesić wszystkie lampy, zamontować do nich kontakty, przymierzyć się do pomalowania salonu..... Przymierzyć się do przymiarek wykończenia schodów, kupić oświetlenia obrazów pasujące do lamp. Kupić karnisze i zasłony do salonu i kuchni...

 

Moje zadanie: przesadzić wszystkie kwiaty do jednakowych doniczek.... Chyba nigdy mi się to nie uda... A doniczki i ziemia już od miesiąca czekają...

 

Jednym słowem: teraz już odpoczywamy :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Jak ten czas szybko leci... Już prawie Święta...

 

U nas błogie "lenistwo". Nic nie robimy...

 

Andrzej powiesił kilka lamp. Ostatnio kinkiety na schodach. Reszta czeka na lepsze czasy ;-)

Kupiliśmy oświetlenia obrazów, jedno już zamontowane. Całkiem ładnie wygląda. Teraz tylko obrazów brak ;-) A przepraszam dorobiliśmy się pierwszego, stoi na honorowym miejscu na kominku - córka namalowała :-)

 

Kupiliśmy karnisz i zasłony do pokoju Dalii, niestety tylko się skrzywiła jak je zobaczyła... To miały być firanki... Trzeba będzie oddać...

 

W tym roku będziemy wreszcie miec wielką prawdziwą choinkę :-) Oczywiście jak uda nam się ją kupić ;-) Zastanawiamy się tylko gdzie ją postawić. A mamy kilka miejsc choinkowych. Całe Święta jak zwykle spędzamy w domu. Będzie wesoło :-)

 

Pozdrawiam wszystkich Świątecznie!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Gratulują wysmakowanego pomysłu na dom i jego wyposażenie. Jestem pod wrażeniem, wiele rozwiązań jest zbieżnych (co do koncpecji, czy motywów), które my z żoną zaplanowaliśmy w naszym mieszkaniu.

Pozdrawiam

Piotrek

 

ps. miałem też pytanie, ale już znalazłem odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months później...
  • 1 year później...
  • 7 months później...

witam...

jestem pod wrażeniem ......budowy..... Waszego domu....i pieknego finału....super.....

dla mnie ....kuchna .... to mistrzostwo.....bardzo bym chciała mieć taką....

może na priv.... poprosze o namiary na ......stolarza od kuchni ....jak jeszcze tu zaglądsz...

 

też mam urwanie głowy z fachowcami!!!!szał w trampkach!!!!jestem na etapie...

położono.... już więźbę....czekam na położenie dachówki....a wcześniej jeszcze to

ścianki działowe na poddaszu .....i chyba na tym zakończe w tym roku!!!!

 

szukam fachowców .....od nowego roku .....do wykończenia w środku...

ocieplenia z zewnątrz...tynki...światło...k-g ..płtyki...podłogi...głowa mi puchnie...

 

pozdrawiam serdecznie i Małą....ale już chyba Duża dziewczyna,,,super..;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Hej!

 

Witajcie po latach :-) Chyba jednak wrócę :-)

 

Uciekłam z forum na dłuuugo, bo przez moje pisanie miałam sporo osobistych nieprzyjemności.... Ale teraz już zapomniałam....

 

 

Nadal mieszkam w swoim domu, nadal jest duuuużo do zrobienia, ale mam też sporo do opowiedzenia i pokazania. Postaram się regularnie zaglądać i niebawem powrzucam trochę nowych i starych zdjęć :-)

 

Czy ktoś mnie jeszcze pamięta ? ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...