Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

u?o?enie pod?ogi z desek


Danajot

Recommended Posts

A wtykaj się, wtykaj - przecież po to tu jesteśmy. A tak swoją drogą cena nie jest chyba uzależniona od rodzaju dech :lol:

Kładę dechy sosnowe na poddaszu. Wiem - są miękkie, ale to jest u mnie tzw.nocna część domu - tylko dla nas , goście mają sypialnię na dole, więc nikt nie będzie tam chodził w zabłoconych butach ani w szpilkach. Na górę nie wchodzi też moja piesa - jest za wielka, a schody zwykłe - najtańsze sosnowe młynarskie , więc dla niej niewygodne. Nie zapuszcza się na górę, więc mam ten problem z głowy. Wystarczy, że na dole panele są porysowane od pazurów.:smile:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dano,

jak już pisałam na wnętrzach, chodzą mi po głowie takie dechy.:smile: Znalazłam w tartaku za 30 zl/m2.Moje zastrzezenia budzi fakt, że sosna żółknie i nie bardzo podoba mi się ten kolorek. Znalazłam artykuł, co można z nia robić oprocz lakierowania. Można ja olejować, woskowac. Przedtem, aby zachować jasność dech można je potraktwać kwasem szczawiowym, octowym, lub wodą utlenioną.Tyle, że to trzeba powtarzać.:sad: Obawiam się, że to w sumie straszna robota.Choć efekt chyba fajny.

Co z podłożem tej podłogi? Wczoraj rozmawiałam ze stolarzem wspominał o filcu. Słyszałam też o wełnie. Czy faktycznie ta podłoga wyjątkowo stuka i jest akustyczna?

Pozdrawiam i chętnie usłyszę wszystko co wiesz, może od użytkowników.

Ile płacisz za m2 tej podłogi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opalko,

ja zamówiłam deski w tartaku : grubość 3,5 cm, szerokość 15 cm,długość 4,60 m .Za 50 mkw zapłaciłam 1150 zł, za suszenie w suszarni 150 zł, za struganie i frezowanie u stolarza 15 zł/mkw.

No i teraz trzeba te dechy położyć,szlifować i lakierować. Chcę je zagruntować kaponem i później 3 warstwy lakieru. Mam nadzieję, że to wystarczy - jak już wspominałam będą w sypialniach na poddaszu. Mieszkam w starym domu, który wyremontowałam i zaadaptowałam poddasze. Strop jest drewniany.

Wybrane zostały wszystkie śmieci, które były między legarami, przestrzeń uzupełniono wełną mineralną. Na legary położona została płyta OSB 18 mm jako wstępna podłoga. I na tą właśnie płytę mam zamiar kłaść dechy. Fachman nie wspominał nic o filcu czy innym podkładzie. Czy to jest konieczne ?

Opalko- ja bardzo lubię drewno sosnowe, mam go dużo w domu.Mnie jego ciepły , miodowy kolor bardzo się podoba.

Pozdrawiam Danka

Acha- ponawiam zapytanie o cenę , czy naprawdę nikt nie wie jak to wygląda ?

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Danajot dnia 2002-09-13 08:19 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opalko, mam wstępny kontakt do pana który kładzie podłoge z desek debowych i jeionowych. Na razie wiem tylko że cena materiału i robocizny za położenie, wycyklinowanie i zagruntowanie jest 100/mkw. Mam jechać obejrzeć te podłogi jak skończy teraźniejsza robotę. jesli jeszcze bedziesz zainteresowana tematem to dam ci znać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 4 months później...
  • 1 month później...

Dana

 

[ciach] Mieszkam w starym domu, który wyremontowałam i zaadaptowałam poddasze. Strop jest drewniany.

Wybrane zostały wszystkie śmieci, które były między legarami, przestrzeń uzupełniono wełną mineralną. Na legary położona została płyta OSB 18 mm jako wstępna podłoga. I na tą właśnie płytę mam zamiar kłaść dechy.[ciach]

 

Przepraszam, że pytam w jaki sposób zamierzasz umocować deski do legarów?

będziesz przybijać je przez płytę? do płyty?

 

ja widzę tu dodatkowy koszt.

 

nie znam ceny ułożenia podłogi

sam mam podłogę z desek świerkowych (podobna sytuacja jak u Ciebie na poddaszu), robota moja była,

ceny za wycyklinowanie i lakierowanie kształtują się 20-25 m2 - to pod warszawa i sprawdzeni podobno fachowcy.

bedę musiał do tego zakupić lakier.

 

jedna rada jeżeli jeszcze możesz to "podlej" pod legary pianki montazowej. uszczelni Ci to połączenia i zapobiegnie w przyszłości skrzypieniu podłogi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stanley,

podłoga leży już od listopada.Nie wiem dokładnie jak deski były mocowane-chyba co któraś na wkręt do płyty-ale głowy nie dam, musiałabym to sprawdzić. Stolarz kładł dechy w tym czasie, gdy mnie nie było w domu.Całość wygląda bardzo ładnie, ale porobiły się gdzieniegdzie szpary.Stolarz twierdzi, że to od grzejników się porozsychało, a jak przestaniemy grzać i zmieni się wilgotność powietrza to napęcznieją . Ładna perspektywa .Co do pianki to niestety rada przyszła zbyt późno i zostanie mi tylko czekać i wierzyć, że nie będzie skrzypiało za bardzo.

Pozdrawiam Danka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Danka

 

Dopiero po Twojej wiadomości zobaczyłem że początek był w 2002 a potem tylko odświerzenie :smile:

 

Co do szpar w deskach to nie chcę być złym prorokiem, ale jakoś nie widzę tego znikania szpar po rozpęcznieniu :sad:

 

A co z lakierem też się "zrośnie", ja bym chyba gościowi coś urwał.

Moje deski leżą już 2 lata - niestety jeszcze nie lakierowane przykryte za to folią i gruba warstwą papieru.

Jak sprawdzałem ostatnio nie widziałem ani 1 szpary.

Deski są na pióro i wpóst, każda przybijana wpustem do legarów - gwoździ stolarskich (takich podobnych do śrubek co to się strasznie cieżko wyciaga) wcale nie żałowałem, ale myslę że dzięki temu wszystko jest ok.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...